Bezpieczeństwo jest w Unii Europejskiej w cenie. Nawet dodatkowe 2,4 mld zł może kosztować polskich pracodawców dostosowanie naszych przepisów do prawa unijnego dotyczącego bezpieczeństwa i higieny pracy - alarmuje "Gazeta Prawna".
Zgodnie z uchwaloną już przez Sejm i przyjętą przez Senat ustawą nowelizującą kodeks pracy, każdy pracodawca będzie musiał wyznaczyć pracowników odpowiedzialnych za ochronę przeciwpożarową, ewakuację lub udzielenie pierwszej pomocy. Nowe przepisy, które dostosowują nasze prawo do ustawodawstwa unijnego, mogą obowiązywać już na przełomie grudnia i stycznia.
Prawie 2 mln pracodawców
Problem w tym, że czynności z zakresu ochrony przeciwpożarowej mogą wykonywać tylko osoby o odpowiednich kwalifikacjach. Za ich przeszkolenie - a to kosztuje 1247 zł od osoby - będzie musiało zapłacić 1,9 mln pracodawców. Oblicza się, że łącznie firmy będą musiały wydać na ten cel 2,36 mld zł.
Właściciele firm, którzy nie spełnią nowych obowiązków BHP, muszą liczyć się z koniecznością zapłacenia kary, wynoszącej nawet 30 tys. zł.
Największe problemy czekają Państwową Straż Pożarną, której zadaniem będzie przeszkolenie 1,9 mln ludzi. W tym roku zdołała przeszkolić... 210 osób.
Źródło: Gazeta Prawna
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu