Szef Rezerwy Federalnej Ben Bernanke jest mordercą klasy średniej - stwierdził Marc Faber, wydawca "The Gloom, Boom & Doom Report", uważany za guru amerykańskich inwestorów. Jego zdaniem, Bernanke "morduje klasę średnią" poprzez druk pieniędzy, co napędza inflację i szkodzi Amerykanom.
Jak tłumaczy Faber, drukowane przez Fed pieniądze wcale nie trafiają na te rynki, gdzie mogłyby pomóc Amerykanom - na przykład na rynek nieruchomości mieszkaniowych. Idą one natomiast na rynek towarów, co tylko może nakręcać inflację.
Rezerwa Federalna od miesięcy utrzymuje luźną politykę monetarną, co ma pobudzać wzrost gospodarczy. Między innymi przeznaczyła 600 miliardów dolarów na program wykupu obligacji, który w praktyce oznacza pompowanie pieniędzy do banków, w nadziei, że rozruszają one gospodarkę udzielając kredytów.
- Drukowanie pieniędzy nie idzie w budowę domów, bo mamy nadwyżkę podaży mieszkań. Niestety dla pana Bernanke idzie w akcje i w towar, a to jest oznacza podnoszenie kosztów życia zwykłych amerykańskich gospodarstw domowych - stwierdza mówi Faber.
Jego zdaniem wzrost cen surowców takich jak ropa naftowa może podciąć siłę nabywczą gospodarstw domowych, choć Rezerwa Federalna twierdzi, że poziom inflacji nie wymaga na razie podejmowania żadnych działań.
- Pewnego dnia Fed podniesie stopy o ćwierć punktu procentowego, ale jakie to będzie ma znaczenie wobec tego, że ceny surowców są najdroższe w historii, rosną ceny benzyny, usług medycznych, ubezpieczeń... Wszystko drożeje. Tylko w Rezerwie Federalnej nie ma inflacji - mówił Faber przed kamerą telewizji CNBC.
Źródło: moneynews.com
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC