Amerykańska Rezerwa Federalna do połowy przyszłego roku skupi długoterminowe obligacje skarbowe rządu na sumę 600 miliardów dolarów - takie decyzje zapadły na listopadowym posiedzeniu Komitetu Otwartego Rynku.
Operacja ma wywołać większą dostępność kredytów na amerykańskim rynku i spadek oprocentowania dla kredytobiorców, co ma być środkiem pobudzania gospodarki, a zwłaszcza obniżenia bezrobocia. Fed wyraził rozczarowanie tym, że dotąd nie udało się zredukować bezrobocia, wynoszącego obecnie 9,6 proc.
75 milionów dolarów miesięcznie
Skup obligacji ma być prowadzony do czerwca 2011 roku. Fed podkreśla, że będzie regularnie kontrolował tempo i wielkość realizacji tej operacji.
Komitet przegłosował program stosunkiem 10 do 1. W komunikacie po posiedzeniu napisano o rozczarowującym tempie odbudowy gospodarczej.
Decyzja o skupie obligacji była oczekiwana przez rynek. Zaskoczeniem może być jedynie stosunkowo długi, 8-miesięczny okres obowiązywania programu.
FOMC nie zmienił wysokości stóp i podtrzymał zamiar utrzymania ich na wyjątkowo niskim poziomie przez dłuższy czas.
Zróżnicowane oceny
Associated Press pisze o "śmiałym planie", mającym ożywić gospodarkę amerykańską, i wskazuje, że celem posunięcia Fed jest doprowadzenie do dalszego obniżenia odsetek od kredytów hipotecznych i innych długów. Chodzi o to - jak wyjaśnia AP - żeby tańsze kredyty skłoniły Amerykanów do wydawania więcej i stymulowały zatrudnienie.
Reuters nazywa posunięcie Fed "kontrowersyjną polityką kupowania obligacji rządowych", by "tchnąć nowe życie w borykającą się z kłopotami gospodarkę USA".
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA