- Optymiści powiedzą, że jeszcze nie ma wojny handlowej z Rosją, a pesymiści, że trwa ona od kilku tygodni - powiedział w TVN24 Biznes i Świat Andrzej Kowalski, dyrektor Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki. Kowalski skomentował w ten sposób problem polskich eksporterów z dostarczaniem towarów do Rosji.
Producenci jabłek obawiają się, że po embargu na mięso wieprzowe i jego przetwory oraz produkty mleczne, Rosja wprowadzi zakaz importu owoców. Jak szacuje Stowarzyszenie Dystrybutorów Warzyw i Owoców "Unia Owocowa", eksport jabłek do Rosji spadł od początku roku o ponad 20 proc., w porównaniu z tym samym okresem rok wcześniej.
Jeszcze nie wojna
Andrzej Kowalski podkreślił, że obecnie nie mamy jeszcze wojny handlowej, ale jest to "bardzo groźna sytuacja dla producentów trzody chlewnej nie tylko w Polsce, ale też w Unii".
- Z ekonomicznego punktu widzenia nie ma żadnych podstaw. Polska żywność, jabłka są bezpieczne. Przez dziesięciolecia tworzyliśmy system zabezpieczający żywność przed różnymi rodzajami ryzyka. Spełniamy wszystkie możliwe kryteria - unijne i znacznie bardziej wymagające np. japońskie - zaznaczył.
I przypomniał: - Jeżeli zdamy sobie sprawę, że ponad 80 proc. produkcji jabłek deserowych idzie na eksport, z tego 60 proc. do Rosji, to łatwo sobie wyobrazić co by się stało z cenami, gdyby cała ta masa zostałaby w kraju.
Kolejne produkty
Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego Rosji (Rossielchoznadzor) wstrzymała od 17 kwietnia import mleka i produktów mlecznych ze Spółdzielni Mleczarskiej Mlekovita w Wysokiem Mazowieckiem. Jako powód podała wykrycie podczas badań laboratoryjnych w produktach polskiej firmy bakterii z grupy pałeczek jelitowych.
To drugi zakład mleczarski z Polski, któremu Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego z takiego powodu w tym miesiącu zabroniła eksportu do Federacji Rosyjskiej. Od 2 kwietnie zakaz taki obowiązuje ROTR Spółdzielnię Mleczarską w Rypinie.
Wcześniej Rosja zakazała (od 7 kwietnia) importu przetworów wieprzowych z Polski i Litwy. Unia Europejska wniosła we wtorek do Światowej Organizacji Handlu (WTO) sprawę przeciwko Rosji dotyczącą rosyjskiego embarga na import świń, mięsa wieprzowego i niektórych produktów wieprzowych z Unii.
Rosja zamknęła swój rynek na wieprzowinę z UE pod koniec stycznia, po wystąpieniu czterech odosobnionych przypadków afrykańskiego pomoru świń (ASF), wykrytych u dzików w Polsce i na Litwie przy granicy z Białorusią.
Autor: mn//gry / Źródło: TVN24 BiS, tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu