3 mln złotych dziennie wynoszą straty polskiej branży mięsnej w związku z zakazem eksportu wieprzowiny do Rosji - mówił na natenie TVN24 Biznes i Świat Marek Sawicki, minister rolnictwa. Według wyliczeń związku Polskie Mięso jest to 10 mln złotych.
Według związku Polskie Mięso straty branży sięgają 10 mln złotych dziennie. Z tymi wyliczeniami nie zgadza się Marek Sawicki, minister rolnictwa. - Eksport żywności na rynek rosyjski to zaledwie 6,7 proc. całego eksportu. Blokada z Unii Celnej ma wartość około 300 mln euro, więc to nie są straty 10 mln zł dziennie, a 3 mln zł, bo nie ma zakładów, które są uzależnione tylko od Rosji - przekonuje minister Sawicki.
Odblokować Azję
Rosja poza wprowadzeniem embarga na wieprzowinę z Polski 17 kwietnia wprowadzi również zakaz importu mleka ze Spółdzielni Mleczarskiej Mlekovita w Wysokiem Mazowieckiem. Zdaniem ministra rolnictwa Marka Sawickiego nie jest to spisek wymierzony w Polskie rolnictwo, a element wojny psychologicznej, jaka odbywa się na zapleczu konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. - Rynek rosyjski jest dość chimeryczny i zależy od decyzji politycznych. Dlatego po zniesieniu blokady eksportu na polską żywność do Rosji w 2007-2008 roku postawiliśmy na promocję naszych produktów na rynki azjatyckie - mówi Sawicki i dodaje, że w maju planuje wizytę m.in. w Chinach, Singapurze i Korei Południowej, aby spotkać się z przedstawicielami tamtejszej branży mięsnej. - Będą to krótkie wyjazdy robocze, aby można było bezpośrednio porozmawiać z tamtejszymi inspekcjami i ministrami rolnictwa, bo nie ma żadnego uzasadnienia dla obecnej blokady - zapowiada Sawicki.
ASF w Polsce?
Od połowy lutego ministerstwo zbadało ponad 5 tys. próbek z hodowli świń. - Nie znaleziono ani jednego przypadku ASF. Wirus się nie rozprzestrzenia. Zmniejszyliśmy strefę buforową i przekonujemy naszych partnerów handlowych, że nie ma żadnej podstawy do utrzymywania zakazu importu wieprzowiny z terenu całego kraju - twierdzi minister rolnictwa i podkreśla, że w Polsce nie było ani jednego ogniska ASF u świń. - Odnotowano jedynie dwa przypadki wirusa u martwych dzików przy granicy z Białorusią, które najpewniej zostały stamtąd zawleczone. W Rosji mamy ponad 500 ognisk ASF a ten kraj stosuje blokadę dla wieprzowiny z Polski, gdzie nie ma przypadków wirusa u świń - dodaje Sawicki.
Autor: msz//bgr / Źródło: TVN24 BiS