Wszystkie ważne dla Euro 2012 inwestycje zostaną ukończone przed rozpoczęciem mistrzostw - zapewniał w TVN24 minister sportu Adam Giersz. Jak dodał, pozostałe inwestycje mogą mieć opóźnienia, ale nawet jeśli zostaną ukończone po mistrzostwach, przełożą się na poprawę życia Polaków.
Giersz na antenie TVN24 komentował ostatni raport NIK, w którym Izba wskazuje, że 40 proc. inwestycji związanych z Euro 2012 ma opóźnienia.
- Część z inwestycji będzie opóźniona, ale nie będzie to miało wpływu na Euro - przekonywał. Jak tłumaczył, NIK w swoim raporcie traktował bowiem wszystkie inwestycje jednakowo. - I autostradę i parking i drogę lokalną - wyliczał minister.
Tymczasem spółka PL.2012 koncentruje się na inwestycjach kluczowych dla organizacji EURO. - Te inwestycje zostaną ukończone prze rozpoczęciem mistrzostw - zapowiedział Giersz. Za inwestycje takie uznał m.in. autostrady od granicy niemieckiej do Warszawy i od Gdańska do Strykowa.
Giersz podkreślał też, że inne inwestycje (te mniej istotne dla Mistrzostw) co prawda mogą zostać zakończone dopiero kilka miesięcy po Euro, ale i tak przyczynią się do "skoku cywilizacyjnego" Polski, który miało wywołać Euro. - One zostały rozpoczęte dzięki Euro. Dzięki impulsowi, jaki dało Euro, będziemy mieli inną Polskę - przekonywał minister.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24