Do trzech lat więzienia i 5 mln zł grzywny grozi małżeństwu podejrzanemu o manipulowanie notowaniami na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.
Funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą KSP zakończyli postępowanie przygotowawcze w tej sprawie.
Do manipulacji notowaniami na warszawskiej giełdzie miało dojść wiosną 2007 roku podczas mistrzostw inwestorów giełdowych. Polegały one na tym, że gracz miał jak najkorzystniej zainwestować na trzy miesiące ok. 10 tys. zł. Nagrodą za zajęcie pierwszego miejsca był samochód terenowy.
- Sprawa wyszła na jaw dzięki współpracy z Komisją Nadzoru Finansowego, która zawiadomiła o podejrzanych zmianach kursu notowanych na GPW akcji dwóch spółek - powiedziała Anna Kędzierzawska z zespołu prasowego KSP.
Okazało się, że od 15 marca do 20 kwietnia 2007 roku zlecenia kupna-sprzedaży akcji, którymi obracali Krzysztof i Małgorzata C., wpływały z dwóch rachunków inwestycyjnych. - Nie udało im się jednak wprowadzić w błąd organizatorów konkursu i odebrać wygranej, gdyż udowodniono im sztuczne stworzenie zysku po stronie rachunku Krzysztofa C. - powiedziała Kędzierzawska.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl