Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie zakupu przez Daniela Obajka i jego partnerkę Paulinę Salę 187-metrowego luksusowego apartamentu, za który mieli zapłacić cenę o milion złotych niższą od rynkowej - donosi w czwartek Onet. Cztery lata temu prowadząca w tej sprawie czynności prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa, uznając, że brak w niej czynów noszących znamiona przestępstwa.
Jak dodaje portal, po transakcji zarządzany za czasów PiS przez Obajtka Orlen oraz Enea (należąca do Orlenu), której prokurentem była jego partnerka, miały objąć sponsoringiem Akademię Piłkarską Beniaminek Profbud Krosno, związaną z deweloperem, który zbudował warszawskie osiedle.
Milionowa zniżka
Sam zakup apartamentu miał miejsce w 2018 roku. Obajtek i Sala zapłacili 6,9 tys. zł za metr kwadratowy. Choć ceny na luksusowym osiedlu Awangarda na warszawskim Bemowie sięgały 12 tys. 499 zł - wyjaśnia Onet. "A to oznacza, że kupili apartament z blisko milionową zniżką" - czytamy.
Jak dodaje portal, mieszkania kupili na nim również m.in. członek zarządu Orlenu Adam Burak i były polityk PiS Adam Hofman.
Czytaj również: "GW": Obajtek kupił mieszkanie o milion złotych taniej, a Orlen został sponsorem szkółki piłkarskiej dewelopera >>>
Odmowa wszczęcia śledztwa
Prowadząca w tej sprawie czynności prokuratura odmówiła w 2021 r. wszczęcia śledztwa, uznając, że brak w niej czynów noszących znamiona przestępstwa - wyjaśnia Onet. Sprawę w 2021 r. opisała jako pierwsza "Gazeta Wyborcza".
"Badający stwierdził, że powyższe rozstrzygnięcie (odmowa wszczęcia śledztwa przez prok. Czerkawską — przyp. red.) w sposób oczywisty było niezasadne" — uznali śledczy Prokuratury Krajowej badający sprawę - podaje Onet.
Ale choć raport z ich prac zaprezentowany został dopiero w styczniu br., to — jak ustalił Onet — śledztwo w tej sprawie prowadzone jest już od 4,5 miesiąca. Już 19 września 2024 r. o jego wszczęciu zdecydowała Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
Jak wynika z ustaleń Onetu, w trwającym od 4,5 miesiąca śledztwie nie zostali dotychczas przesłuchani ani Daniel Obajtek, ani prezes Profbudu Paweł Malinowski.
"Sprawa ta została jednak jeszcze raz przeanalizowana przez specjalny zespół śledczych" - pisze Onet. Dodaje, że zgodnie informacją rzecznika warszawskiej prokuratury okręgowej prok. Piotr A. Skiba, śledztwo prowadzone jest obecnie "w sprawie", a nie przeciwko konkretnym osobom.
Obajtek o mieszkaniu na Bemowie: takich herezji to już dawno nie słyszałem
Obajtek pytany w 2021 r. przez media o zakup mieszkania na warszawskim Bemowie odpowiadał: "takich herezji to już dawno nie słyszałem"
- Mieszkanie kupione w 2018 roku na Bemowie. Ceny oscylowały wtedy w tym rejonie w granicach 7 tys. złotych za metr. Poza tym każdy, kto kupował mieszkanie, wie, że czasami w jednym w bloku jest różnica 30-40 procent w cenie między mieszkaniami. To było właśnie to tańsze mieszkanie. Przez 7 miesięcy deweloper nie mógł go sprzedać, ze względu na bezpośrednie położenie przy trasie S8, bez ekranów, czyli wystawione na huk i hałas. I stąd ta kwota – przekonywał.
Czytaj również: Obajtek o mieszkaniu na Bemowie: Przy trasie S8, bez ekranów, huk, hałas. Stąd ta kwota >>>
Źródło: Onet, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Leszek Szymański/PAP/EPA