W ub. tygodniu Amerykanie kupili najmniej płyt od 1991 roku, w którym rozpoczęto prowadzenie takich statystyk. Branża muzyczna winą za taki stan rzeczy obarcza rosnący rynek streamingu.
W ub. tygodniu w Stanach Zjednoczonych sprzedano 3,97 mln albumów. To pierwszy raz, kiedy sprzedaż spadła poniżej 4 mln egzemplarzy. W analogicznym okresie ub. roku sprzedano 4,88 mln płyt CD i winyli.
Tendencja spadkowa
W I kw. 2014 roku średnia tygodniowa sprzedaż płyt wyniosła 4,75 mln sztuk, w II kw. 4,55 mln sztuk, a przez osiem tygodni III kw. tylko 4,2 mln sztuk. Ogólnie rzecz biorąc sprzedaż albumów muzycznych spadła o 14,6 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym.
Szef jednej z wytwórni muzycznej powiedział Billboardowi, że "sprzedaży idzie w złym kierunku, co ma związek ze wzrostem transmisji strumieniowych."
W 2013 roku sprzedaż płyt spadła na całym świecie o 3,9 proc., głównie przez załamanie się rynku w Japonii, gdzie sprzedaż spadał aż o 16,7 proc. Te liczby kontrastują z wynikami z 2012 roku. Wtedy sprzedaż płyt wzrosła o 0,3 proc, po raz pierwszy od 1999 roku.
Autor: ToL//bgr / Źródło: nme.com
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock