Zakładają LPG żeby taniej jeździć, ale dostają po kieszeni od ubezpieczycieli. Ci którzy mają w swoich autach instalacje gazowe musieli najdrożej zapłacić za polisę OC. Materiał z programu "Raport" w TVN Turbo.
W trzecim kwartale ubiegłego roku ubezpieczenie samochodów z silnikiem Diesla kosztowało średnio 789,50 zł. Tankujący benzynę płacili 812,48 zł, a właściciele aut napędzanych gazem aż 877,26 zł.
Ich OC było o 11 procent droższe niż ubezpieczenie dla aut napędzanych olejem napędowym.
Jakie przyczyny
- Zazwyczaj instalują je klienci, którzy mają samochody o wyższej pojemności silnika i robią znacznie większy przebieg w ciągu roku niż przeciętny Kowalski - wskazuje Barbara Zielińska, specjalista ds. produktu Rankomat.pl.
- Ubezpieczyciele też sobie z tego zdają sprawę, dlatego proponują po prostu wyższe ceny za ubezpieczenie, ponieważ im więcej jeździmy, to większe jest ryzyko wypadku - dodaje.
Właściciele samochodów z instalacją gazową więcej płacą też między innymi za obowiązkowe przeglądy okresowe.
Szacuje się, że w Polsce prawie 15 procent wszystkich zarejestrowanych aut zasilanych jest LPG.
Autor: mb / Źródło: TVN Turbo
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock