Autostrada A1 na odcinku Gdańsk - Toruń będzie bezpłatna dla samochodów osobowych do 3,5 tony i motocykli w wakacyjne weekendy. Taką informację przekazał w sobotę premier Mateusz Morawiecki. Chodzi o odcinek A1 Rusocin - Nowa Wieś, o długości około 152 kilometrów.
Od soboty, 1 lipca weszły w życie przepisy dotyczące bezpłatnego przejazdu odcinkami państwowych autostrad zarządzanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Chodzi o A2 Konin - Stryków oraz A4 Wrocław - Sośnica.
A1 Gdańsk - Toruń
- Postanowiliśmy zrobić coś więcej, ponieważ autostrady i drogi ekspresowe, to bezpieczeństwo, komfort jazdy, (...), aby również autostrada między Toruniem, a Gdańskiem była zwolniona z opłat podczas weekendów wakacyjnych - powiedział w sobotę podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.
Zawieszenie poboru opłat na tym odcinku A1 już obowiązuje. Opłaty nie będą pobierane do poniedziałku 3 lipca do godziny 12. Takie same zasady mają obowiązywać w kolejne weekendy lipca i sierpnia od godziny 12.00 w piątki do godziny 12.00 w poniedziałki, a także w pierwszy weekend września.
- Dodatkowy wyjątek zrobimy dla długiego weekendu w środku sierpnia, między piątkiem godzina 12, a środą godzina 12 również - przekazał szef rządu. Zwolnienie z opłat - podobnie jak w przypadku państwowych odcinków - ma dotyczyć samochodów osobowych, samochodów do 3,5 tony i motocykli.
Szef rządu zadeklarował, że docelowo przejazd A1 na odcinku Rusocin - Nowa Wieś ma być bezpłatny dla samochodów osobowych i motocykli nie tylko w wybrane dni. - Postaramy się, aby również ta autostrada, którą zarządza koncesjonariusz, firma, która pobiera opłaty, utrzymuje tę autostradę po negocjacjach z Ministerstwem Infrastruktury również była dostępna dla wszystkich w jakimś niedługim czasie - mówił premier Morawiecki.
Koncesjonariuszem odcinka A1 Rusocin - Nowa Wieś jest spółka Gdańsk Transport Company.
Koszt zniesienia opłat na A1
Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk podczas konferencji prasowej był dopytywany o sposób rozliczenia z koncesjonariuszem. - Umowa jest objęta klauzulą poufności. Koncesjonariusz otrzymuje środki za tak zwaną dostępność, a opłaty zbierane są do Krajowego Funduszu Drogowego przez koncesjonariusza - tłumaczył minister.
Jak wskazał, "w uchwale rządu zabezpieczona jest kwota do 50 milionów złotych". Ostateczny koszt będzie zależał od tego, ile pojazdów przejedzie przez bramki na autostradzie A1 od Torunia do Gdańska. - Na podstawie tych wielkości, sum pojazdów, rodzajów pojazdów, zostaną do Krajowego Funduszu Drogowego przekazane pieniądze z kwoty 50 milionów złotych - wyjaśniał Adamczyk.
- Rząd ocenił, że to jest maksymalna kwota (50 mln zł - red.), która powinna być efektem zwolnienia z opłat za przejazd samochodów autostradą A1 przez kolejne weekendy - podkreślił szef MI.
Opłaty na koncesyjnych odcinkach autostrad
Na terenie Polski są trzy odcinki koncesyjne: A1 Rusocin - Nowa Wieś (około 152 km), A2 Konin - Świecko (około 255 km, z czego odcinek obwodnicy Poznania o długości około 17 km jest bezpłatny) oraz A4 Katowice - Kraków (około 60 km), na których opłaty pobierają zarządzający autostradą koncesjonariusze.
- Rada Ministrów upoważniła ministra infrastruktury, aby wydał polecenie o zaprzestaniu poboru opłat na A1 na odcinku zarządzanym przez GTC od piątku do poniedziałku, czyli od godzin południowych w piątek do 12 w poniedziałek, we wszystkie weekendy wakacji, co obejmuje również pierwszy weekend września - powiedział w sobotę minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.
Szef MI dodał, że to nie oznacza, że nie ma działań i negocjacji, których celem jest doprowadzenie do zwolnienia z opłat na autostradach zarządzanych przez koncesjonariuszy. - Podejmujemy działania, które mają nas przybliżyć, aby w połowie przyszłego roku wszystkie autostrady płatne były bezpłatne - zapewnił minister Adamczyk.
Źródło: TVN24 Biznes, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock