Utrata prawa jazdy na zawsze. Minister zapowiada rewolucję

Źródło:
PAP
Utrata prawa jazdy na zawsze. Minister zapowiada zmianę przepisów
Utrata prawa jazdy na zawsze. Minister zapowiada zmianę przepisów
wideo 2/7
Utrata prawa jazdy na zawsze- Dariusz Klimczak zapowiada zmianę przepisów

Osoby kierujące pojazdem pomimo zatrzymanego prawa jazdy stracą uprawnienia na stałe - zapowiedział w piątek minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Planowane jest także zaostrzenie kar za przekroczenie prędkości o 50 kilometrów na godzinę poza terenem zabudowanym oraz jazdę pod wpływem alkoholu.

Szef resortu infrastruktury zaznaczył, że obecnie trwają prace nad zaostrzeniem przepisów dotyczących ruchu drogowego. Jedną ze zmian ma być możliwość czasowego zatrzymania uprawnień dla kierowców, którzy przekroczą dozwoloną prędkość o 50 km/h na drogach jednojezdniowych dwukierunkowych poza obszarem zabudowanym.

- Druga sprawa to zaostrzenie przepisów wobec tych, którzy nie stosują się do przepisów dotyczących zatrzymania uprawnień dla kierowców. Planujemy wprowadzić przepis, że każdemu kierowcy, który ma zatrzymane uprawnienia do kierowania pojazdami, który zostanie zatrzymany do kontroli i zostanie stwierdzony ten zakaz, zostanie mu zatrzymane prawo jazdy na stałe - powiedział Klimczak.

Dodał, że "według dzisiejszych przepisów jest możliwość wydłużenia zatrzymania uprawnień do sześciu miesięcy i dopiero za następnym razem, kiedy kierowca się nie stosuje (do przepisów - red.), zatrzymanie prawa jazdy". - Uważam, że takich sygnałów ostrzegawczych nie powinno być. Jeżeli ktoś łamie ten zakaz, powinno być zatrzymane prawo jazdy na stałe - stwierdził.

Kolejną zmianą ma być brak możliwości kasowania punktów karnych za najcięższe wykroczenia.

"Zero tolerancji na alkohol"

Minister infrastruktury Dariusz Klimczak zapowiedział także zmianę przepisów dotyczących młodych kierowców. - Przez pierwsze dwa lata od zdobycia prawa jazdy nie będzie żadnej tolerancji dla kierujących pod wpływem alkoholu - podkreślił.

- Nieważne, czy kierowca ma 18 lat, 20, czy 40. Przez pierwsze dwa lata, kiedy zdobył uprawnienia, zero tolerancji na alkohol - zaznaczył Klimczak.

- W mojej ocenie kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu lub narkotyków, a także kierowanie pojazdem pomimo cofniętego prawa jazdy lub orzeczonego zakazu kierowania pojazdem przez sąd, powinno być karane karą bezwzględnego więzienia - mówił.

Jak dodał, trwają również prace "nad wprowadzeniem do naszego porządku prawnego nowego rodzaju przestępstwa, jest to zabójstwo drogowe". - Prowadzę uzgodnienia przede wszystkim z Ministerstwem Sprawiedliwości i ekspertami, żeby skutecznie wprowadzić rodzaj przepisu, który funkcjonuje w innych krajach Unii Europejskiej - zaznaczył.

Wyjaśnił, że kierowca, który prowadzi pojazd pod wpływem alkoholu lub narkotyków i zabije innego uczestnika ruchu drogowego, będzie traktowany jako zabójca. - Chciałbym, aby ten przepis został wprowadzony jak najszybciej w życie, natomiast pośpiech nie jest tutaj wskazany - przekazał minister. 

Prawo jazdy od 17. roku życia

Kolejna zmiana związana jest z możliwością ubiegania się o prawo jazdy. O uprawienia do kierowania pojazdami osobowymi będą mogły ubiegać się osoby, które ukończyły 17. rok życia. Klimczak dodał, że tego typu zmianę dopuszcza prawo Unii Europejskiej.

- Uważam, że im wcześniej młody kierowca nabierze dobrych nawyków, tym więcej pożytku dla bezpieczeństwa ruchu drogowego - ocenił. Jak dodał, państwo polskie ma zaufanie do młodych kierowców, chce zwiększyć mobilność i walczyć z wykluczeniem komunikacyjnym.

W piątek w Sejmie odbyła się debata o stanie bezpieczeństwa ruchu drogowego. Z raportu za 2023 rok wynika, że w Polsce doszło do 20 936 wypadków drogowych, w których zginęły 1893 osoby, 24 125 osób zostało rannych, zaś 7595 osób zostało ciężko rannych. Doszło również do 365 991 kolizji drogowych, czyli kiedy żaden z jego uczestników nie odniósł obrażeń.

Oznacza to zmniejszenie liczby wypadków, ofiar śmiertelnych oraz liczby rannych, przy jednoczesnym wzroście liczby ciężko rannych i wzroście liczby kolizji.

Autorka/Autor:BC/dap

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: PhotoRK/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

- Podjęcie decyzji przez rząd w sprawie oskładkowania umów cywilnoprawnych jest niezbędnym warunkiem do kolejnych płatności z Krajowego Planu Odbudowy. Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej chce wysłać wnioski w sprawie kolejnych pieniędzy na przełomie roku - poinformowała ministra Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Ta decyzja rządu będzie miała wpływ na pensje. Ważna zapowiedź

Ta decyzja rządu będzie miała wpływ na pensje. Ważna zapowiedź

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Komisja Europejska ponownie zażądała wyjaśnień od platformy sprzedażowej Temu. Chiński serwis ma dostarczyć dowody na walkę z handlarzami oferującymi nielegalne produkty. Niedawno o podjęcie czynności w tej sprawie apelowało sześć krajów, w tym również Polska.

Handlowy gigant pod lupą Brukseli

Handlowy gigant pod lupą Brukseli

Źródło:
PAP

PKO BP, Pekao, ING Bank Śląski, Bank Millennium - między innymi klientów tych instytucji finansowych czekają utrudnienia w najbliższych dniach. W niektórych przypadkach mogą pojawić się kłopoty z aplikacją czy płatnościami.

Banki ostrzegają. "Możesz mieć trudności z zalogowaniem"

Banki ostrzegają. "Możesz mieć trudności z zalogowaniem"

Źródło:
tvn24.pl

Były burmistrz Warny i były gubernator regionu zostali oskarżeni o próbę wyłudzenia 2,8 miliona euro z unijnych środków na remont nieistniejącego portu rybackiego - przekazała Prokuratura Europejska (EPPO). Port udawało kilka pływających pontonów.

Pieniądze na port, który nie istniał. Cztery osoby oskarżone

Pieniądze na port, który nie istniał. Cztery osoby oskarżone

Źródło:
PAP

Posłowie zadecydowali o odwołaniu Krzysztofa Czabańskiego z Rady Mediów Narodowych (RMN). Argumentem wnioskującej o odwołanie KO było złamanie przez Czabańskiego zakazu łączenia funkcji w RMN z uczestniczeniem w podmiocie będącym dostawcą usługi medialnej.

Sejm odwołał Krzysztofa Czabańskiego z Rady Mediów Narodowych

Sejm odwołał Krzysztofa Czabańskiego z Rady Mediów Narodowych

Źródło:
PAP

Audyt otwarcia w Grupie PZU za lata 2016 - 2024 pokazał gigantyczną skalę nieprawidłowości. Szkody wyliczono na kwotę ponad 700 milionów złotych, w tym między innymi w obszarze zatrudnienia w postaci pensji w wysokości 220 tysięcy złotych dla doradców, po których pracy nie ma ani śladu. Politycy koalicji komentujący wyniki mówią o skandalu, a Mariusz Błaszczak z PiS w audyt po prostu nie wierzy.

Błaszczak o wynikach kontroli w PZU: cały ten audyt to są igrzyska polityczne

Błaszczak o wynikach kontroli w PZU: cały ten audyt to są igrzyska polityczne

Źródło:
TVN24

IT, handel detaliczny i inżynieria – w tych trzech branżach wrzesień przyniósł największy wzrost opublikowanych w internecie ofert pracy, licząc rok do roku. Tak wynika z analizy agencji zatrudnienia Adecco Group, którą opisuje "Rzeczpospolita".

Więcej ofert pracy na rynku. Szczególnie w tych trzech branżach

Więcej ofert pracy na rynku. Szczególnie w tych trzech branżach

Źródło:
PAP

Komisja Nadzoru Finansowego zgodziła się na powołanie Cezarego Kocika na stanowisko prezesa mBanku - poinformowała w piątek KNF.

Nowy prezes mBanku. Jest zgoda Komisji Nadzoru Finansowego

Nowy prezes mBanku. Jest zgoda Komisji Nadzoru Finansowego

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Business Centre Club wyróżnił najbardziej innowacyjnych polskich przedsiębiorców. Statuetki wręczono w kategoriach: "Prekursorskie techniki i technologie przemysłowe", "Innowacyjne produkty", "Innowacyjne usługi" oraz "Nowatorskie rozwiązania i projekty wspierające zarządzanie". Wyróżniono także najbardziej "Innowacyjny Startup".

Wręczono nagrody w konkursie "Wizjoner Polskiej Gospodarki"

Wręczono nagrody w konkursie "Wizjoner Polskiej Gospodarki"

Źródło:
tvn24.pl

Audyt otwarcia w Grupie PZU za lata 2016 - 2024 wykazał szkody na kwotę ponad 700 milionów złotych - poinformowała w czwartek spółka. Według niej odkryte nieprawidłowości dotyczą między innymi sfery zatrudnienia. Do prokuratury trafiły już trzy zawiadomienia.

"Zarobki przekraczały 220 tysięcy złotych miesięcznie". Miażdżący raport otwarcia

"Zarobki przekraczały 220 tysięcy złotych miesięcznie". Miażdżący raport otwarcia

Źródło:
PAP

Sąd nakazał spółce JSW Koks zwrot kwoty gwarancji bankowej w związku z budową elektrociepłowni w Radlinie - przekazało Rafako. Wcześniej firma złożyła wniosek o upadłość. JSW Koks ma dwa dni zwrot

Rafako: sąd nakazał JSW Koks zwrot pobranej gwarancji w sprawie inwestycji w Radlinie

Rafako: sąd nakazał JSW Koks zwrot pobranej gwarancji w sprawie inwestycji w Radlinie

Źródło:
PAP

W czwartek Tesla zaprezentowała Cybercab - dwudrzwiowy pojazd pozbawiony kierownicy czy pedałów nazwany "robotaxi". Ma to być wypełnienie od dawna składanych przez Elona Muska obietnic o tym, że przyszłością producenta aut elektrycznych jest produkcja samochodów autonomicznych.

Elon Musk zaprezentował swoje pierwsze pojazdy autonomiczne

Elon Musk zaprezentował swoje pierwsze pojazdy autonomiczne

Źródło:
Reuters

Na Śląsku ma powstać fabryka wodoru. - Agencja Rozwoju Przemysłu planuje budowę w ramach spółki joint venture z trzema partnerami, w tym jednym technologicznym - zapowiedział prezes agencji Michał Dąbrowski. Cała inwestycja ma pochłonąć od 1,5 do nawet 2 miliardów euro.

Fabryka wodoru w Polsce. "To będzie game changer dla całego regionu"

Fabryka wodoru w Polsce. "To będzie game changer dla całego regionu"

Źródło:
PAP

Brytyjski księgowy John Ormerod pomógł Rosji kupić co najmniej 24 stare tankowce do jej "floty cieni", fundusze dostarczała należąca do Łukoilu firma z siedzibą w Dubaju, a zarządzaniem statkami zajęły się również spóki ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich - wynika ze śledztwa "Financial Timesa". Przewóz ropy przestarzałymi jednostkami to także ogromne zagrożenie dla środowiska zwraca uwagę dziennik.

Przestarzałe tankowce w rękach Rosji. W zakupie pomagał brytyjski księgowy i firma z Emiratów

Przestarzałe tankowce w rękach Rosji. W zakupie pomagał brytyjski księgowy i firma z Emiratów

Źródło:
PAP

Placówki medyczne w Polsce informują o kłopotach w dostawach wykorzystywanych przy kroplówkach soli fizjologicznej i płynów wieloelektrolitowych. Niektórym placówkom kończą się zapasy, a hurtownie są puste. W tej sprawie interweniował w Ministerstwie Zdrowia Ogólnopolski Związek Pracodawców Szpitali Powiatowych. W czwartek resort zabrał głos w tej sprawie.

Szpitale mają duży problem. "Jedziemy na oparach"

Szpitale mają duży problem. "Jedziemy na oparach"

Źródło:
tvn24.pl

Irlandzki przewoźnik Ryanair ogłosił, że w przyszłym roku, po sezonie zimowym, ograniczy połączenia z Hamburga, a także całkowicie wycofa się z lotnisk w Lipsku, Dreźnie oraz Dortmundzie. Firma tłumaczy tę decyzję wysokimi kosztami działalności na niemieckich lotniskach.

Ryanair wycofuje się z trzech lotnisk

Ryanair wycofuje się z trzech lotnisk

Źródło:
PAP