Nissan kupi do 15 procent udziałów w Ampere, która odpowiada za przygotowanie nowych modeli samochodów elektrycznych w Renault - poinformowali producenci w poniedziałek. Koncerny ogłosiły zmiany w sojuszu trwającym blisko 24 lata.
Portal stacji BBC napisał, że Nissan i Renault w poniedziałek ujawniły szczegóły poważnych zmian w blisko 24-letnim sojuszu. Komunikat nadszedł po miesiącach negocjacji pomiędzy gigantami przemysłu motoryzacyjnego. We wspólnym oświadczeniu koncerny poinformowały, że "przywróciły równowagę" w swoich relacjach.
Zmiany w sojuszu Renault-Nissan
Zgodnie z zapowiedziami, Renault zmniejszy udziały w Nissanie z około 43 proc. do 15 proc. Będzie to wynik odpowiadający obecnym udziałom Nissana w Renault. Francuski producent będzie miał elastyczność w sprzedaży akcji japońskiego koncernu, które trafią do funduszu powierniczego. Nissan będzie miał prawo pierwokupu walorów.
Z drugiej strony, japoński producent kupi do 15 proc. udziałów w Ampere, która odpowiada za przygotowanie nowych modeli samochodów elektrycznych w Renault
Według źródeł agencji Reutera, zarząd Renault zatwierdził zmiany w sojuszu w niedzielę. Zarząd Nissana miał to zrobić w poniedziałek.
- Uważam, że to, co uzgodniliśmy, jest znacznie lepszym rozwiązaniem niż to, co mieliśmy w ostatnich latach - powiedział przewodniczący zarządu sojuszu Luca de Meo podczas konferencji w Londynie. - Mamy teraz nowy schemat zarządzania, który jest znacznie prostszy, możemy teraz działać jak normalna firma. Patrząc z perspektywy Renault, chodzi o odzyskanie pewnej strategicznej sprawności bez konieczności zrywania istniejących powiązań i synergii - dodał.
"Ostatnia próba ratowania sojuszu"
Christopher Richter z grupy inwestycyjnej CLSA powiedział, że zmiany były konieczne, aby utrzymać przy życiu sojusz trwający ponad dwie dekady. - To ostatnia próba ratowania sojuszu, w którym obaj partnerzy nie dogadują się zbyt dobrze - powiedział Richter w rozmowie z BBC.
Sojusz między Renault i Nissanem powstał w 1999 roku. W 2016 roku dołączyło do niego Mitsubishi. Do wstrząsu w relacjach między koncernami doszło w listopadzie 2018 roku, kiedy został aresztowany jego twórca, były prezes Nissana Carlos Ghosn. Agencja Reutera zwróciła uwagę, że relacje między dwoma producentami samochodów zostały wówczas "głęboko nadwerężone".
Ghosn został aresztowany w związku z zarzutami o zaniżenie przyznanego sobie wynagrodzenia w sprawozdaniach finansowych w latach 2011-2018, a także o defraudację środków firmowych. Biznesmen nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.
Źródło: BBC, Reuters