Egzaminatorzy Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego (WORD) poinformowali o wznowieniu protestu w całej Polsce. Wojciech Dusza z Komitetu Egzaminatorów RP przekazał, że egzaminy nie odbywają się w kilkudziesięciu miastach. Dodał, iż zakłada, że w następnych dniach do protestu dołączą kolejne miasta.
W poniedziałek, 8 sierpnia rozpoczął się kolejny protest egzaminatorów Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego. Protestujący chcą podwyżek płac oraz zmian w przepisach dotyczących egzaminów.
Wojciech Dusza z Komitetu Egzaminatorów RP podkreślił na poniedziałkowej konferencji prasowej w Krakowie, że protest ma charakter oddolny i każdy egzaminator sam decyduje o tym, czy do niego dołączy, czy nie. Jak dodał, na razie nie można mówić o konkretnych terminach zakończenia akcji. - Czekamy 14 lat. Nie ma chyba grupy zawodowej, która miałaby tyle cierpliwości - mówił Dusza.
"Żądamy akceptacji naszych postulatów"
Egzaminatorzy do końca sierpnia chcą się spotkać z ministrem infrastruktury Andrzejem Adamczykiem. - W nawiązaniu do słów szefa resortu, ministra Adamczyka, o gotowości do rozmów, wnosimy o bezpośrednie spotkanie z szefem resortu do końca tego miesiąca - powiedział przedstawiciel Komitetu Egzaminatorów RP.
"Informujemy Pana Ministra, iż żądamy akceptacji naszych postulatów - do tego czasu wznawiamy protest bezterminowo. Warunkiem zawieszenia protestu jest wyznaczenie spotkania z Panem Ministrem w terminie do 31 sierpnia 2022 roku" - napisano w oświadczeniu przedstawicieli protestujących egzaminatorów kandydatów na kierowców i kierowców skierowanym do szefa MI.
Jak podkreślił Dusza, egzaminatorzy już "nie widzą możliwości rozmów" z wiceministrem infrastruktury Rafałem Weberem. - Nie jest on już dla nas partnerem do rozmów. Wiceminister Weber z jednej strony powołuje zespół roboczy, deklaruje chęć nowelizacji prawa, z drugiej odpowiada na interpelacje poselską i całkowicie przeczy wcześniejszym ustaleniom. Egzaminatorzy nie pozwolą sobie na takie traktowanie - oświadczył Dusza.
Ministerstwo Infrastruktury podtrzymuje wolę dialogu ze środowiskiem egzaminatorów WORD-ów, zgodnie z ustaleniami poczynionymi podczas spotkania 26 lipca tego roku - poinformowało PAP biuro prasowe resortu. Dodało, że zaplanowano następne spotkanie, mające się odbyć na przełomie sierpnia i września br., na którym dyrektorzy WORD zobowiązali się przedstawić szczegółowe informacje dotyczące sytuacji finansowej w kontekście kosztów ponoszonych przez ośrodki na wynagrodzenia egzaminatorów.
"Informacje te pozwolą na wypracowanie stanowiska odnoście do zmian w modelu wynagradzania egzaminatorów i systemie egzaminowania kandydatów na kierowców" - wskazało Ministerstwo Infrastruktury.
Gdzie są utrudnienia?
Z ustaleń TVN24 wynika, że w poniedziałek w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Łodzi odbędzie się 30 proc. zaplanowanych egzaminów. W oddziale terenowym WORD w Grudziądzu w województwie kujawsko-pomorskim nie odbędą się wszystkie egzaminy zaplanowane na poniedziałek.
Egzaminy odwołano również w WORD w Częstochowie. W poniedziałek do egzaminów miało przystąpić około 90 osób. - Ogłoszona jest ogólnopolska akcja protestacyjna, egzaminatorzy Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Częstochowie się do niej przyłączyli, co też przełożyło się na to, że te egzaminy praktyczne w dniu dzisiejszym odwołaliśmy - opowiedział w rozmowie z TVN24 Włodzimierz Mogiła, dyrektor WORD w Częstochowie. Jak przekazał, wszystkie osoby zostały powiadomione telefonicznie, aby dzisiaj nie przychodziły na egzaminy.
Częstochowski WORD poinformował na swojej stronie internetowej, że w związku z ogólnopolską akcją protestacyjną egzaminatorów, egzaminy praktyczne w zakresie wszystkich kategorii prawa jazdy zaplanowane tam do przeprowadzenia we wtorek i w środę zostały odwołane. Zaplanowane w tym dniu egzaminy teoretyczne odbędą się zgodnie z planem. Opłaty za odwołane egzaminy praktyczne zachowają ważność w nowym terminie. W celu jego wyznaczenia egzaminowani powinni zgłosić się osobiście lub telefonicznie w tamtejszym Biurze Obsługi Klienta.
Dyrektor katowickiego WORD Janusz Freitag zaznaczył, że nie potrafi przewidzieć, ilu egzaminatorów zdecyduje się wziąć udział w proteście. Już w poniedziałek do pracy przyszło mniej egzaminatorów niż zwykle, w związku z czym część egzaminów została tego dnia odwołana. - Oczywiście tym osobom zostanie zaproponowany na koszt WORD kolejny termin. Nie jestem w stanie więcej powiedzieć, bo wszystko zależy od tej absencji. Staramy się poukładać pracę maksymalnie tak, aby egzaminy toczyły się - z ograniczeniami absencyjnymi, z którymi borykamy się - powiedział Freitag.
W podobnej sytuacji było tego dnia - zgodnie z informacją rzecznika zarządu woj. śląskiego Sławomira Gruszki - kierownictwo WORD w Bielsku-Białej: nie będąc w stanie przesądzić o wtorkowej absencji egzaminatorów, zamierzało ono na bieżąco dostosowywać pracę do aktualnych możliwości kadrowych.
Nie wszystkie zaplanowano egzaminy odbędą się w Szczecinie. - Dzisiaj egzaminy odbywają się częściowo, ponieważ 10 egzaminatorów nie pojawiło się na zaplanowane wcześniej egzaminy - powiedział w rozmowie z TVN24 Cezary Tkaczyk, dyrektor WORD w Szczecinie. Dzisiaj miało pracować łącznie 13 egzaminatorów. Z informacji przekazanych przez Tkaczyka wynika, że zostanie odwołanych około 80 egzaminów praktycznych zaplanowanych na poniedziałek. Odbędzie się 50 egzaminów. Egzaminy teoretyczne odbywają się zgodnie z planem.
W oddziale terenowym szczecińskiego WORD w Barlinku w województwie zachodniopomorskim wszystkie egzaminy odbywają się zgodnie z planem.
W Białymstoku choć część pracowników nie przyszła do pracy, to wszystkie egzaminy mają się odbyć normalnie. Z informacji przekazanych przez dyrektora białostockiego WORD-u Przemysława Sarosieka wynika, że dziś większość egzaminatorów jest na zwolnieniach lekarskich. W ośrodku pracuje łącznie 15 egzaminatorów - ośmiu jest na zwolnieniach, dwóch egzaminatorów ma pracować normalnie. Dyrektor liczy, że pojawią się w pracy również egzaminatorzy ze zmiany popołudniowej. Na razie nie odwołano zaplanowanych egzaminów.
W proteście nie biorą udziału m.in. WORD-y w Gdańsku, Gdyni, a także ośrodki w województwach dolnośląskim i opolskim. Podobnie wygląda sytuacja w Wielkopolsce.
Na tę chwilę żaden z wielkopolskich WORD-ów nie dołączył do akcji protestacyjnej, egzaminy odbywają się planowo. Sytuacja jest jednak dynamiczna i jutro może się to już zmienić - poinformował TVN24 Sławomir Chrzanowski, dyrektor WORD Kalisz oraz członek zarządu Krajowego Stowarzyszenia Dyrektorów WORD.
W zielonogórskim WORD-zie egzaminy, przynajmniej na razie, odbywają się planowo - poinformował Konrad Szmydkowski, wicedyrektor WORD Zielona Góra. Podobnie w Gorzowie Wielkopolskim. Egzaminy są dzisiaj przeprowadzane zgodnie z planem - przekazał Grzegorz Duszkiewicz, p.o. dyrektor WORD w Gorzowie Wielkopolskim.
Kolejny protest egzaminatorów
Przedstawiciele Komitetu Egzaminatorów RP, który tworzą egzaminatorzy kandydatów na kierowców, spotkali się w czerwcu z wiceszefem resortu infrastruktury Rafałem Weberem oraz przedstawicielami departamentu transportu w ministerstwie. Efektem ich rozmów była decyzja o powołaniu specjalnej grupy roboczej.
Pierwszy protest egzaminatorów WORD trwał od 4 do 8 lipca i objął 27 ośrodków egzaminacyjnych. Zamiast stawić się do pracy, brali oni urlopy na żądanie lub korzystali ze zwolnień lekarskich. Część ośrodków zmuszona była odwołać wszystkie egzaminy, a część - ograniczyć ich liczbę.
Żądania egzaminatorów
Jak czytamy w piśmie skierowanym do ministra Adamczyka, "środowisko egzaminatorów jest zawiedzione dotychczasowym sposobem prowadzenia rozmów" w MI.
Protestujący domagają się m.in. zmian w rozporządzeniu Ministra Transportu z dnia 11 października 2007 roku w sprawie warunków wynagradzania egzaminatorów przeprowadzających egzaminy kandydatów na kierowców i kierowców. Żądania przewidują "minimalne wynagrodzenie dla egzaminatorów posiadających uprawnienia w zakresie jednej kategorii prawa jazdy na poziomie 1,5 średniej krajowej, tj. ok. 6000 złotych netto". Ponadto protestujący chcą likwidacji "widełek" wynagrodzenia, dodatku zadaniowego. Domagają się utworzenia specjalnego funduszu na nagrody dla egzaminatorów.
Z kolei - jak czytamy - żądane zmiany systemu egzaminowania mają doprowadzić do zwiększenia niezależności egzaminatorów, zmiany sposobu i trybu nadzoru nad przeprowadzeniem egzaminów oraz zmiany sposobu oceny kandytatów na kierowców. Zmiany systemu egzaminowania miałyby zostać wypracowane przez zespół powołany przez szefa MI, złożony z przedstawicieli ministerstwa i egzaminatorów.
"Z racji tego, iż dotychczasowe rozmowy nie przyniosły oczekiwanych efektów, ponownie żądamy umożliwienia nam bezpośredniego spotkania z Panem Ministrem w terminie do 31 sierpnia 2022 roku, podczas którego bez pośredników - w sposób zwięzły przedstawimy Panu Ministrowi obecną, dramatyczną sytuację dotyczącą egzaminatorów i systemu egzaminowania w Polsce. Podkreślamy, iż z przyczyn wskazanych już powyżej nie widzimy sensu, ani możliwości prowadzenia dalszych rozmów w obecności Pana Ministra Rafała Webera" - czytamy w oświadczeniu do ministra infrastruktury.
Pod pismem podpisali się: prezes Rady Głównej KSE Tomasz Dziuganowski, przewodniczący Komitetu Egzaminatorów RP Dawid Filipowicz, przedstawiciel Komitetu Egzaminatorów RP Wojciech Dusza, przedstawiciel Komitetu Egzaminatorów RP Wiesław Kubowicz, wiceprzewodniczący Zarządu Krajowego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników WORD Sławomir Rutkowski oraz egzaminator niezależny Marcin Augustowski.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl