Mycie samochodu na posesji – czy jest zakazane? Jakie są przepisy?

● Nie ma jednolitych przepisów dotyczących mycia samochodów poza myjniami, gminy ustalają je we własnym zakresie. ● Posiadanie na posesji miejsca ze szczelnym, utwardzonym podłożem, z którego brudna woda zostanie odprowadzona do kanalizacji sanitarnej – to jeden z wymogów, które trzeba spełniać. ● Za niezgodne z prawem mycie samochodu na własnej posesji grozi mandat do 500 zł.

Nie istnieje jeden ogólnopolski zakaz mycia samochodów na własnych posesjach. Przepisy regulujące kwestię samodzielnego mycia samochodu wynikają jednak z ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. 

Na mocy tej ustawy każda gmina samodzielnie ustala na swoim terenie „regulamin utrzymania czystości i porządku”. W tym dokumencie określane są m.in. zasady mycia oraz naprawy samochodów poza myjniami i warsztatami naprawczymi. Regulamin ten dostępny jest w Biuletynie Informacji Publicznej każdej gminy. 

Pomimo braku regulacji obejmujących cały kraj, przepisy dotyczące utrzymania czystości i porządku w poszczególnych gminach są do siebie bardzo zbliżone. Jednoznacznie wynika z nich zakaz mycia samochodów w miejscach publicznych, a więc na parkingach, ulicach, chodnikach czy placach. Ponieważ przepisy obejmują całe gminy, nie ma w tym przypadku znaczenia, czy znajdujemy się w mieście, na terenie wiejskim, leśnym czy nad rzeką. 

Nieco inaczej wygląda kwestia mycia samochodów na prywatnych posesjach. W tym przypadku gminy bardzo rzadko ustanawiają całkowity zakaz mycia pojazdów, określają one natomiast precyzyjne wymogi, które trzeba spełnić, aby mycie to było zgodne z prawem. 

W praktyce dla większości osób różnica będzie jednak niewielka, ponieważ mało kto będzie dysponował odpowiednimi warunkami do mycia samochodu na prywatnej posesji.

Jakich wymogów można spodziewać się w swojej gminie, aby móc zgodnie z prawem umyć samochód na własnej posesji? Przepisy przede wszystkim wymagać będą posiadania na posesji miejsca ze szczelnym, utwardzonym podłożem, z którego brudna woda po myciu samochodu zostanie odprowadzona do kanalizacji sanitarnej lub zbiornika bezodpływowego. 

Wymóg ten wynika z faktu, że podczas mycia pojazdu wraz z brudną wodą do gleby przedostawać się mogą smary, oleje czy pył z samochodowych hamulców, zanieczyszczając w ten sposób środowisko naturalne. Tymczasem na terenie całego kraju obowiązuje zakaz odprowadzania zanieczyszczonej wody bezpośrednio do ziemi lub zbiorników wodnych.

Drugim najczęściej spotykanym wymogiem jest używanie podczas mycia wyłącznie biodegradowalnych środków czyszczących. W sklepach możemy znaleźć coraz więcej tego typu produktów, które – przynajmniej w teorii – nie powinny stanowić zagrożenia dla środowiska naturalnego.

Często w gminnych przepisach wskazuje się ponadto, że dozwolone jest mycie wyłącznie nadwozia pojazdów, a myjący musi posiadać zgodę właściciela posesji – oczywiście o ile sam nim nie jest.

Co grozi za nieprzestrzeganie przepisów dotyczących mycia samochodu poza myjnią? Przede wszystkim mandat w wysokości do 500 zł. Konkretne wysokości kar finansowych ustalają jednak samodzielnie gminy, w związku z czym ich wysokość jest różna w zależności od tego, gdzie w Polsce przepisy zostały złamane.

W przypadku nieprzyjęcia mandatu konsekwencje mogą być jeszcze większe. Sprawa trafia wówczas do sądu i konieczne może być dodatkowo pokrycie kosztów procesowych. 

ZOBACZ TEŻ >> Obowiązkowe wyposażenie samochodu. Czy gaśnicę trzeba mieć w aucie? red.