Najpóźniej od 2025 roku wszystkie samochody produkowane przez Jaguara będą w pełni elektryczne, a Land Rover rozpocznie w 2024 roku wprowadzanie modeli elektrycznych - podał producent w komunikacie. General Motors i Ford zapowiedziały zwiększenie nakładów na elektryki, co oznacza zaostrzenie konkurencji dla Tesli.
Jak podał dziennik "The Guardian", Ford zapowiedział, że od 2030 roku wszystkie produkowane w Europie auta będą elektryczne. Ponadto miliard dolarów ma zostać przeznaczone na przekształcenie fabryki w Kolonii, która jako pierwsza na Starym Kontynencie ma produkować elektryczne fordy. Rywal z Detroit - General Motors - zamierza przejść w pełni na elektryki w 2035 roku.
- To podkreśla nasze zaangażowanie w Europie oraz to, że w głównym punktem naszej strategii jest nowoczesna przyszłość z autami elektrycznymi - powiedział cytowany przez "Guardiana" Stuart Rowley, szef Forda w Europie.
Elektryki na Wyspach
Z kolei Jaguar, należący do indyjskiego koncernu Tata Motors, zamierza przeznaczać 2,5 miliarda funtów rocznie na przejście swoich samochodów na silniki elektryczne. Zgodnie z planem przedstawionym przez nowego prezesa Jaguar Land Rover Thierry'ego Bollore, Jaguar do 2025 r. stanie się marką w pełni elektryczną z całkowicie nową paletą modeli, co oznaczać będzie również rezygnację z wprowadzenia elektrycznej wersji limuzyny XJ. Obecnie w ofercie Jaguara jest jeden model elektryczny - zaprezentowany w 2018 r. I-Pace.
Land Rover ma od 2024 r. wprowadzać na rynek elektryczne wersje wszystkich sześciu obecnie istniejących modeli i jak się oczekuje, do końca obecnej dekady samochody elektryczne powinny stanowić ok. 60 proc. sprzedaży tej marki.
Bollore poinformował też, że wszystkie trzy fabryki JLR na terenie Wielkiej Brytanii zostaną utrzymane, choć jedna z nich, Castle Bromwich pod Birmingham w długoterminowych planach ma być skoncentrowana na "działalności pozaprodukcyjnej", co sugeruje, że w przyszłości mogą być tam wytwarzane baterie do samochodów elektrycznych.
Brytyjski rząd zapowiedział w listopadzie zeszłego roku przyspieszenie wejścia w życie zakazu sprzedaży nowych samochodów z silnikami spalinowymi. Zamiast w 2035 r. wejdzie on w życie już w 2030 r.
Również w listopadzie przejście w całości na produkcję samochodów elektrycznych do 2030 r. ogłosiła inna brytyjska firma - Bentley Motors.
Samochody elektryczne w Polsce
"Użytkowanie samochodu elektrycznego jest znacznie tańsze niż pojazdu spalinowego" - napisał tydzień temu na Twitterze minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka.
Z danych Licznika Elektromobilności wynika, że na koniec 2020 r. w Polsce zarejestrowanych było 18 875 samochodów osobowych z napędem elektrycznym. 53 proc. z nich były to pojazdy w pełni elektryczne.
Auta elektryczne są droższe w zakupie niż auta spalinowe. Sprzedaży samochodów z napędem elektrycznym miały pomóc dopłaty od rządu, jednak program nie cieszył się dużym zainteresowaniem.
Najwięksi producenci aut na świecie
Jak podało CNBC, w 2020 roku najwięcej samochodów na świecie sprzedała Toyota - ponad 9,5 mln, na drugim miejscu znalazł się Volkswagen - 9,3 mln. Trzecie miejsce przypadło Renault–Nissan–Mitsubishi Alliance - 7,8 mln pojazdów.
Według "Guardiana", na świecie sprzedano 3 mln aut elektrycznych. Najwięcej zakupiono elektryków marki Tesla - 500 tys., na drugim miejscu znalazł się Volkswagen, który sprzedał ok. 210 tys. pojazdów.
Źródło: PAP, Guardian, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock