Kierowców nie stać na OC. Chcą "interwencji państwa albo rządowych dopłat"

OC plądruje kieszenie kierowców
OC plądruje kieszenie kierowców
OC plądruje kieszenie kierowców

Obowiązkowe ubezpieczenie komunikacyjne jest tak drogie, że niektórym właścicielom aut na samą myśl o zbliżającym się terminie opłaty OC, robi się słabo. Wiele wskazuje na to, że taniej w najbliższym czasie nie będzie. Potężne podwyżki zainteresowały jednak część posłów, którzy domagają się albo interwencji państwa na rynku, albo rządowych dopłat do składek płaconych przez kierowców.

Ceny polis OC dla kierowców nie przestają rosnąć. Przyszły rok ma rozpocząć się kolejną falą podwyżek. Nieoficjalnie mówi się, o tym, że najtańsze ubezpieczenia będą i tak rekordowo drogie, bo skala ma rozpoczynać się od 1 tys zł.

Ceny polis - obowiązkowych przecież - zaczynają być poza zasięgiem przeciętnie zarabiających obywateli. Instytucje państwa milczą albo przyznają, że na razie przewidują żadnych działań na rynku polis komunikacyjnych.

Interwencji oczekują właściciele aut, nieoczekiwanie pomoc może nadejść z ulicy Wiejskiej w Warszawie - bo pomóc obiecują niektórzy posłowie.

Czworo posłów w obronie właścicieli czterech kółek

W sprawie drastycznych wzrostów składek na ubezpieczenie OC kierowców interweniowało w ostatnich tygodniach co najmniej czworo posłów. Adam Andruszkiewicz (Kukiz'15) i Grzegorz Furgo (Nowoczesna) złożyli w tej sprawie pisemne interpelacje. Sławomir Nitras i Agnieszka Pomaska (oboje PO) pytali, o to z mównicy sejmowej.

Kilka skarg indywidualnych w tej sprawie otrzymała Komisja Nadzoru Finansowego.

We wszystkich tych wystąpieniach pojawia się wspólna diagnoza i jeden postulat: polisy są już tak drogie, że przekraczają możliwości finansowe wielu kierowców.

Państwo powinno coś z tym zrobić

Posłowie w swoich interpelacjach domagają się interwencji rządu na rynku polis.

- Jeżeli jakaś usługa jest obowiązkowa dla obywateli, to państwo powinno mieć wpływ na cenę i jakość tej usługi, tak aby interesy obywateli były maksymalnie chronione - zaznaczył poseł Adam Andruszkiewicz (Kukiz'15) w rozmowie z portalem tvn24bis.pl.

Jak taka interwencja państwa mogłaby wyglądać? Posłowie tego nie precyzują. Gdyby jednak - hipotetycznie - rząd miał zaingerować w rynek polis OC dla kierowców, to nie byłby precedens. Od kilku lat państwo dopłaca na przykład rolnikom chcącym ubezpieczyć uprawy lub zwierzęta dwie trzecie składki pobieranej przez ubezpieczycieli. W budżecie państwa na ten rok zaplanowano na ten cel ponad 200 mln zł.

- Aż takiej interwencji państwa w interesie kierowców się nie spodziewam - przyznaje w rozmowie z nami autor drugiej interpelacji w sprawie OC, poseł Grzegorz Furgo. - Uważam jednak, że w obliczu takich podwyżek cen należałoby oczekiwać jakiejś formy dofinansowania przez państwo systemu obowiązkowych ubezpieczeń komunikacyjnych. Wiem, że nie ma to wiele wspólnego z wolnym rynkiem, ale przecież rząd przyzwyczaił nas już do tego, że dopłaca do wielu różnych rzeczy. Dlaczego więc nie miałby ulżyć kierowcom, którzy ponoszą coraz wyższe koszty utrzymania samochodów? - pyta.

Federacja Konsumentów, czyli organizacja społeczna, nie policzyła jeszcze, jak wiele skarg klientów, którzy się zgłaszają, dotyczy wprost wygórowanych cen polis OC i czy w ogóle tacy klienci się zgłaszali.

Andrzej Bućko z warszawskiego oddziału Federacji Konsumentów zaznacza, że jego organizacja nie ma takich narzędzi do pilnowania uczciwości kupieckiej, jak ma państwo. - Jesteśmy organizacją społeczną. Naszym celem jest przede wszystkim obrona indywidualnych interesów konsumentów. Nie mamy w stosunku do przedsiębiorstw żadnych formalnych uprawnień administracyjnych. Jeżeli natomiast jest gdzieś miejsce na obronę interesów ubezpieczonych przez państwo, to przede wszystkim w formie kontrolowania praktyk stosowanych przez zakłady ubezpieczeń. Pojedynczy klient nie ma możliwości sprawdzenia, dlaczego jego składka wynosi akurat tyle, ile musi zapłacić, bo metoda naliczania składki jest tajemnicą ubezpieczyciela. Sprawdzić to może natomiast uprawniony profesjonalny organ państwa, na przykład Komisja Nadzoru Finansowego - mówi Bućko.

Urzędy działań na razie nie podejmują

Wiceprezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Dorota Karczewska mówiła w ubiegłym tygodniu w Sejmie, że stanowisko rządu w sprawie tego, co dzieje się na rynku polis OC zostanie przedstawione w odpowiedzi ministra finansów na poselskie interpelacje.

Odpowiedzi posłowie jeszcze nie dostali. Z naszego rozeznania wynika, że obecnie żadna z instytucji podległych premierowi nie prowadzi żadnych aktywnych działań na rynku polis OC.

Rzecznik Finansowy (dawniej Rzecznik Ubezpieczonych) nie podejmuje żadnej interwencji. Jak informuje Marcin Jaworski z biura rzecznika, nie ma do tego podstaw prawnych, poza tym na razie do rzecznika nie wpłynęły skargi na wysokość składek.

Komisja Nadzoru Finansowego również nie zamierza w najbliższym czasie aktywnie przeciwdziałać wzrostowi cen na rynku. Maciej Krzysztoszek z departamentu komunikacji społecznej KNF dowodzi, że podwyżki są naturalnym skutkiem zakończenia wojny cenowej na rynku, która gdyby dalej się utrzymywała groziłaby utratą płynności finansowej przez ubezpieczycieli. KNF otrzymała pojedyncze skargi na wysokość składek, ale większość i tak nadal dotyczy niezadowalającego zdaniem klientów sposobu likwidacji szkód przez ubezpieczycieli

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zapewnia jedynie, że obserwuje sytuację na rynku.

- Nie prowadzimy w tej chwili żadnych sformalizowanych działań - informuje Agnieszka Majchrzak z biura prasowego UOKiK. - Jednak trzymamy rękę na pulsie. Monitorujemy rynek ubezpieczeniowy i napływające sygnały. Każdy konsument może powiadomić urząd o praktyce, która narusza jego prawa.

Czy forum zadośćuczyni oczekiwaniom kierowców?

Jedynym działaniem państwa, co do którego można mieć nadzieję, że powstrzyma wzrost składek w dalekiej przyszłości, jest powołanie Forum Zadośćuczynień przy Komisji Nadzoru Finansowego. Jego zadaniem jest opracowanie jednolitych zasad likwidacji szkód tak, po to aby zminimalizować ryzyko wyroków sądowych zasądzających astronomiczne zadośćuczynienia. Orzeczone przez sądy zadośćuczynienia mają obecnie wpływ na szacowanie ryzyka przez ubezpieczycieli, a co za tym idzie na wysokość składek. W takich jednolitych zasadach miałyby być podane kwoty ile należy się za uszkodzony zderzak, a ile za zrujnowane z powodu wypadku zdrowie.

W skład Forum Zadośćuczynień wchodzą przedstawiciele KNF, rzecznika finansowego, rzecznika praw obywatelskich, firm ubezpieczeniowych, Ministerstwa Sprawiedliwości, Ministerstwa Finansów, środowisk sędziowskich ii kancelarii odszkodowawczych.

- Wiele krajów idzie dziś w kierunku regulacji wysokości świadczeń w zakresie zadośćuczynień - mówi Dorota Fal, doradca zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń. - Bez jej wprowadzenia nie będzie możliwe wyhamowanie podwyżek cen polis OC. Uregulowanie wysokości zadośćuczynień będzie korzystne dla wszystkich. Dla ubezpieczycieli, bo przewidywalne ryzyko pozwoli na optymalne wyliczenie składki. Dla sądów, bo będą miały na czym się oprzeć przy zasądzaniu zadośćuczynień. Wreszcie dla samych poszkodowanych i uprawnionych, bo będą wiedzieć na jakiej wysokości świadczenia mogą liczyć. Dziś poszkodowani nie wiedzą dokładnie ile mogą rościć od ubezpieczycieli.

Dlaczego doszło do podwyżek

W Polsce jest około dwudziestu milionów kierowców (dane CEPiK) i 27,5 miliona zarejestrowanych pojazdów (dane GUS). Problem gwałtownie rosnących cen obowiązkowych ubezpieczeń komunikacyjnych dotyka więc osobiście ponad połowy Polaków, a pośrednio - większość obywateli. Podwyżki dotykają każdego na poziomie co najmniej 20-30 proc. (dane KNF), a młodzi kierowcy, czy tacy którzy mieli szkodę, zdarza się że muszą zapłacić wielokrotność dotychczasowej stawki. Interweniujący w tej sprawie posłowie Nitras i Pomaska utrzymują, że znają przypadki podwyżek nawet o 500 procent. Bywa, że naliczona kwota składki przekracza wartość samochodu!

Podwyżki cen polis OC dla kierowców wynikają z rekomendacji Komisji Nadzoru Finansowego. Ubezpieczyciele do tej pory latami ponosili straty na ubezpieczeniach OC. Finansowali je z dochodów ze sprzedaży innych ubezpieczeń. KNF uznała, że ponadmiliardowa strata jaką ubezpieczyciele zanotowali łącznie w ubiegłym roku zagraża płynności finansowej systemu i nakazał kalkulowanie składek na takim poziomie, aby strat nie było. W dodatku KNF zaleca ubezpieczycielom, aby kalkulowali również ryzyko wypłaty zadośćuczynień ofiarom wypadków, a to wedle analiz ubezpieczycieli oznacza kolejną kroczącą podwyżkę w przyszłym roku. W konsekwencji OC dla kierowców może podrożeć w przyszłym roku jeszcze nawet o sto procent!

Zobacz. Kierowcy nie muszą udawać, że jeżdżą mało, wcale nie wyjeżdżają za granicę i zawsze wożą dzieci, aby obniżyć stawkę ubezpieczenia OC. Jak na polisie zaoszczędzić nawet kilkaset złotych? Zobacz kilka legalnych trików. Zobacz materiał "TVN Turbo". (wideo z 10.11.2016 r.)

Jak obniżyć cenę polisy OC?
Jak obniżyć cenę polisy OC? tvn24bis

Autor: jp/gry / Źródło: tvn24.pl, tvn24bis.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Od lipca obowiązują nowe przepisy dotyczące osób sprzedających na platformach internetowych, takich jak Vinted, OLX czy Allegro. Informacje o wprowadzeniu nowych przepisów wywołały popłoch w sieci. Zapytaliśmy Ministerstwo Finansów i ekspertów podatkowych o to, jakie dokładnie konsekwencje będą miały nowe przepisy dla użytkowników tak zwanych platform marketplace.

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

Źródło:
tvn24.pl

Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości zatrzymało siedem osób, podejrzewanych o oszukanie ponad 6 tysięcy klientów poprzez fałszywe sklepy internetowe. "Sprawcy założyli profesjonalnie wyglądające sklepy internetowe za których pośrednictwem oferowali do sprzedaży oryginalne markowe perfumy oraz urządzenia elektroniczne" - informuje polska policja.

Oszukali tysiące klientów sprzedając podróbki w internecie. 7 osób zatrzymanych

Oszukali tysiące klientów sprzedając podróbki w internecie. 7 osób zatrzymanych

Źródło:
tvn24.pl

Za niewydanie Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumenta kontraktów dotyczących budowy Nord Stream 2 rosyjski gigant ma ponieść karę. To pierwszy sukces naszego urzędu w tym konflikcie - donosi piątkowy "Puls Biznesu".

Spór o Nord Stream 2. Gazprom ma zapłacić Polsce

Spór o Nord Stream 2. Gazprom ma zapłacić Polsce

Źródło:
PAP

Samochody Tesli po raz pierwszy w historii znalazły się na liście zakupów chińskiego rządu - przekazał państwowy portal Paper.cn. Chodzi o Model Y, który jak podkreślają tamtejsze władze, jest "autem krajowym, a nie importowanym", produkowanym w Szanghaju.

Tesla stała się oficjalnym autem chińskiego rządu

Tesla stała się oficjalnym autem chińskiego rządu

Źródło:
CNN

Inflacja w 2024 roku znajdzie się na poziomie 3,7 procent, a w 2026 roku obniży się do 2,7 procent - wynika z lipcowej projekcji Narodowego Banku Polskiego. Centralna ścieżka PKB zakłada natomiast wzrost na poziomie 3,0 procent w bieżącym roku, 3,8 procent w 2025 roku oraz 3,1 procent w 2026 roku. NBP podaje, że na wzrost inflacji wpłyną podwyżki cen energii oraz zniesienie VAT-u na żywność.

NBP przedstawia nowe scenariusze dla inflacji

NBP przedstawia nowe scenariusze dla inflacji

Źródło:
PAP

Nowosądecki Newag zbuduje dla PKP Intercity 35 pociągów hybrydowych, spalinowo-elektrycznych. Wartość podpisanej umowy to blisko 3,4 mld zł. To największy kontrakt przewoźnika, poprzedni najwyższy na pociągi Pendolino opiewał na 2,8 mld. Będą to pierwsze takie pojazdy w taborze przewoźnika.

PKP Intercity podpisało miliardową umowę z Newagiem

PKP Intercity podpisało miliardową umowę z Newagiem

Źródło:
PAP

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w czwartek ostrzeżenie dotyczące partii sosów Winiary. Spożycie produktu przez osoby z alergią na pszenicę lub nietolerancją glutenu może spowodować reakcję alergiczną.

Czołowy koncern spożywczy wycofuje produkt

Czołowy koncern spożywczy wycofuje produkt

Źródło:
tvn24.pl

Oskładkowanie umów cywilnoprawnym jest przedmiotem prac trwających w resorcie pracy. Wyjątkiem mają być umowy uczniów i studentów do 26. roku życia. Jak powiedział prawnik Tomasz Lasocki Polska jest w wąskiej grupie państw Europy, które "potrafią nie pobrać składki, jeżeli ktoś pracuje".

Trwają prace nad pełnym oskładkowaniem umów. Wyjątek tylko dla jednej grupy

Trwają prace nad pełnym oskładkowaniem umów. Wyjątek tylko dla jednej grupy

Źródło:
PAP

Nieświadomi turyści są naciągani w internecie przez firmy udające popularne muzea - czytamy w piątkowej "Rzeczpospolitej". Muzealnicy są bezradni. Koszt zwiedzania może być nawet kilkukrotnie wyższy.

Udają popularne muzea i naciągają turystów

Udają popularne muzea i naciągają turystów

Źródło:
PAP

- My nie chcemy od nikogo jałmużny. My chcemy, żeby ci, którzy korzystają z naszych treści, za to płacili - powiedział w programie "Fakty po Faktach" na antenie TVN24 Andrzej Stankiewicz, zastępca redaktora naczelnego Onet.pl, pytany o postulat polskich mediów w sprawie zmian w ustawie o prawie autorskim. - Tak naprawdę chodzi o jakość demokracji. Bo bez wolnych, niezależnych i silnych mediów, które są coraz słabsze przez monopolistyczne zabiegi takich koncernów jak Google, nie ma w ogóle reklam - dodał Roman Imielski, pierwszy zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej".

"Biorą sobie za darmo to, co my miesiącami w pocie i trudzie tworzymy"

"Biorą sobie za darmo to, co my miesiącami w pocie i trudzie tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl

Wielu wydawców mediów regionalnych przyłączyło się do protestu dotyczącego nierównych relacji z platformami cyfrowymi. Po opublikowaniu na Facebooku wpisów z wyrazami poparcia akcji, zostały one momentalne zablokowane, a w niektórych przypadkach zawieszano całe profile lokalnych portali. - Odebraliśmy to jako pogrożenie palcem przez Facebooka - siedźcie cicho, bo jak będziecie fikać, to zablokujemy wam Facebooka - mówi w rozmowie z sekcją biznesową portalu tvn24.pl dziennikarz serwisów lokalnych ziemiadebicka.pl, mojepieniny.pl i mojebieszczady.com.pl Krzysztof Czuchra.

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Źródło:
tvn24.pl

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl

Polska Rada Biznesu wyraża swoje pełne poparcie dla apelu polskich wydawców, redakcji i dziennikarzy o wprowadzenie koniecznych zmian w ustawie dotyczącej prawa autorskiego, która obecnie znajduje się w Senacie - poinformowała organizacja w komunikacie. Przedstawiciele przedsiębiorców podkreślili, że "praca twórców, dziennikarzy i redakcji nie może być bezpłatną treścią, którą giganty technologiczne – Google, Microsoft czy Meta/Facebook – mogą dowolnie i bezkarnie wykorzystywać".

"Polscy twórcy nie gęsi, swoje treści mają…". Biznes wspiera media w proteście

"Polscy twórcy nie gęsi, swoje treści mają…". Biznes wspiera media w proteście

Źródło:
tvn24.pl

To koniec ery Stypułkowskiego, jednego z najdłużej zarządzających bankiem w Polsce. "Cezary Stypułkowski 4 lipca br. zrezygnował z funkcji prezesa mBanku i pełnienia funkcji w zarządzie" - poinformował bank w komunikacie giełdowym w czwartek. Na jego miejsce warunkowo został powołany Cezary Kocik. Stypułkowski był szefem mBanku od 2010 r.

Odchodzi po 14 latach. Zmiana na fotelu prezesa mBanku

Odchodzi po 14 latach. Zmiana na fotelu prezesa mBanku

Źródło:
PAP

Dziennikarz TVN24 Sebastian Napieraj próbował zapytać prezesa NBP o komentarz w sprawie wniosku o postawienie go przed Trybunał Stanu. Adam Glapiński nie odpowiedział, a rzecznik skończył konferencję prezesa banku centralnego.

Pytanie dziennikarza o wniosek o Trybunał Stanu skończyło konferencję prezesa NBP

Pytanie dziennikarza o wniosek o Trybunał Stanu skończyło konferencję prezesa NBP

Źródło:
tvn24.pl

Widzieliście państwo kiedyś na konferencji prasowej dziennikarza Google albo Mety, który zadaje pytania, licząc się z różnego rodzaju konsekwencjami? - pytał swoich gości we "Wstajesz i wiesz" na antenie TVN24 Rafał Wojda. W czwartek rano ponad 350 mediów z całej Polski zaapelowało do władz o wprowadzenie poprawek do ustawy o prawie autorskim, które wzmocnią wydawców w negocjacjach dotyczących wynagrodzeń z tak zwanymi big techami. 

"Za moment może zabraknąć tych wiadomości"

"Za moment może zabraknąć tych wiadomości"

Źródło:
TVN24

- To już jest oczywiste. O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć, kiedy inflacja rośnie. I to znacząco - przekazał podczas czwartkowej konferencji prasowej Adam Glapiński, prezes NBP. - Z naszych prognoz wynika, że pod koniec tego roku inflacja może się zbliżyć nawet do 5 procent. Co więcej, inflacja może jeszcze wzrosnąć trochę na początku przyszłego roku - dodał.

"O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć"

"O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć"

Źródło:
PAP

Zatrważające wyniki kontroli billboardów, szyldów, banerów i plakatach w polskich miastach - donosi Najwyższa Izba Kontroli. Apeluje do Ministerstwa Rozwoju i Technologii o zmianę przepisów - przekazała Izba. W jednym ze zbadanych miast nielegalne reklamy stanowiły 100 procent. Jak wyliczyła Izba w 4 skontrolowanych miastach budżety straciły ponad 1 milion złotych.

NIK na tropie "reklamozy". Miasta nie radzą sobie z uporządkowaniem przestrzeni

NIK na tropie "reklamozy". Miasta nie radzą sobie z uporządkowaniem przestrzeni

Źródło:
PAP

Niektórzy operatorzy telekomunikacyjni, rozpoczęli już proces wyłączania sieci 3G, uznając ją za przestarzałą. Zmiana ta ma jednak dwie strony. Ta pozytywna, to umożliwienie korzystania z szybszego internetu na tych samych częstotliwościach. Ta druga, to konieczność wymiany części aparatów telefonicznych.

Niektóre telefony trafią do szuflady. Trwa wyłączanie sieci 3G

Niektóre telefony trafią do szuflady. Trwa wyłączanie sieci 3G

Źródło:
tvn24.pl

Szacowana stopa bezrobocia w Polsce wyniosła 4,9 procent i była niższa o 0,1 procent w porównaniu do ubiegłego miesiąca - przekazało w czwartek Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej. To najniższy poziom bezrobocia od sierpnia 1990 roku.

Takiego poziomu bezrobocia nie było od 34 lat

Takiego poziomu bezrobocia nie było od 34 lat

Źródło:
PAP

Jeszcze kilka dni temu, do końca czerwca, żeby załatwić urzędową sprawę, Japończycy musieli swoje dokumenty przekazywać na dyskietkach 3,5 cala. Co więcej, kwestię ich używania regulowało ponad 1000 przepisów. Jednak od 1 lipca 2024 roku Japonia w końcu pożegnała się z dyskietkami i zakończono "wojnę" wypowiedzianą w 2021 roku temu archaicznemu środkowi przechowywania danych.

Japonia ogłosiła zwycięstwo w wojnie z dyskietkami

Japonia ogłosiła zwycięstwo w wojnie z dyskietkami

Źródło:
BBC

Poławiacz pąkli kaczenic, etyczny haker czy projektant wirtualnej rzeczywistości - to tylko niektóre z nietypowych, ale dobrze płatnych zawodów, które znalazły się w zestawieniu Personnel Service.

Mało znane, a dobrze płatne. W tych zawodach warto szukać pracy

Mało znane, a dobrze płatne. W tych zawodach warto szukać pracy

Źródło:
tvn24.pl

Dofinansowanie na zakup roweru elektrycznego ma ruszyć od 2025 roku. Zgodnie z założeniami projektu, wysokość dopłaty na zakup ma sięgnąć 5000 złotych. Projekt w czwartek trafił do konsultacji społecznych.

Państwo chce dopłacić do rowerów elektrycznych. Ruszają konsultacje

Państwo chce dopłacić do rowerów elektrycznych. Ruszają konsultacje

Źródło:
tvn24.pl

Według lipcowej projekcji inflacja z 50-procentowym prawdopodobieństwem znajdzie się w 2024 roku w przedziale 3,1-4,3 procent, a wzrost PKB - w przedziale 2,3-3,7 procent, podał Narodowy Bank Polski w środowym komunikacie po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej.

Tak będą rosły ceny? Projekcja NBP

Tak będą rosły ceny? Projekcja NBP

Źródło:
PAP

Rada nadzorcza Enei rekomenduje, by nie udzielać absolutorium byłym członkom zarządu spółki, którzy pełnili funkcję w roku obrotowym 2023 - poinformowała spółka w komunikacie. Rada wskazała zaniedbania związane między innymi z dochodzeniem odszkodowania za szkodę powstałą w związku z zaangażowaniem spółki w projekt budowy bloku węglowego w Elektrowni Ostrołęka.

Czerwone światło dla byłego zarządu Enei. "Zaniedbania" w Ostrołęce

Czerwone światło dla byłego zarządu Enei. "Zaniedbania" w Ostrołęce

Źródło:
PAP

Komisja Europejska od piątku nałoży tymczasowe cła na chińskie samochody elektryczne w związku z nieuczciwym subsydiowaniem tego sektora przez Pekin. Jeśli w ciągu czterech miesięcy kraje członkowskie nie wyrażą sprzeciwu, Unia Europejska może jesienią tego roku wprowadzić te taryfy na stałe.

Od piątku cła na chińskie elektryki. Decyzja Brukseli

Od piątku cła na chińskie elektryki. Decyzja Brukseli

Źródło:
PAP

Zgodnie z oczekiwaniami Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła poziomu stóp procentowych. "Raty spłacanych już kredytów hipotecznych nie ulegną zmianie. Niestety, w ostatnich miesiącach coraz bardziej rosło oprocentowanie nowo udzielanych kredytów" - zwraca uwagę Jarosław Sadowski z Expandera. Dla osób zaciągających obecnie kredyty hipoteczne jedną z istotnych kwestii jest to, czy wybrać oprocentowanie stałe czy zmienne.

Istotna kwestia dla kredytobiorców. Ekspert o pułapce

Istotna kwestia dla kredytobiorców. Ekspert o pułapce

Źródło:
tvn24.pl

Imponujący debiut spółki Sławomira Mentzena na warszawskiej giełdzie rodzi wiele pytań. Część ekspertów zwraca uwagę, że choć rozkręcanie działalności giełdowej przez aktywnego polityka jest zgodne z prawem, to jednak budzi pewne wątpliwości etyczne. Monetyzowanie politycznej popularności może okazać się mieczem obosiecznym.

Debiut Mentzena na giełdzie. W tle wątpliwości etyczne

Debiut Mentzena na giełdzie. W tle wątpliwości etyczne

Źródło:
tvn24.pl