Tegoroczne wyjazdy na długi czerwcowy weekend z pewnością nie będą należały do najtańszych. Olej napędowy podrożał średnio o 13 groszy, a w kolejnych dniach największe ryzyko wzrostu cen dotyczy właśnie diesla - uważają analitycy BM Reflex. Z kolei według e-petrol.pl w najbliższych dniach "na wielu stacjach może być przełamana kolejna granica".
W komentarzu portalu e-petrol.pl zauważono, że chociaż w tym tygodniu ogólnopolska średnia cena za benzynę Pb95 nie przekroczyła ponad 8 zł za litr i "jest nawet" o 1 grosz tańsza niż w zeszłą środę, to w długi weekend "na wielu stacjach kolejna granica może być przełamana".
W ocenie analityków prognozy na długi weekend są "niezbyt optymistyczne".
"W kolejnych dniach spodziewamy się, że na wielu stacjach, w okresie wzmożonego ruchu związanego z długim weekendem, ceny benzyny Pb95 będą wciąż utrzymywać się poniżej 8 zł/l. Ceny tego paliwa mogą znaleźć się w przedziale 7,92-8,05 zł" - wskazali.
"W przypadku benzyny 98-oktanowej zwyżki mogą spowodować, że na niektórych stacjach zapłacimy za to paliwo nawet ponad 8,65 zł/l. W przypadku cen diesla przewidujemy możliwość podwyżek - nawet do poziomu 7,87 zł/l. Jedynie dla autogazu oczekiwać można wyraźnej korekty w dół. Ceny LPG wyniosą 3,44-3,54 zł/l" - przewidują autorzy komentarza.
"Ceny mogą rosnąć"
W ocenie analityków BM Reflex ceny benzyny na stacjach "wyraźnie" się ustabilizowały, a ceny diesla rosną. "W kolejnych dniach największe ryzyko zmian dotyczy oleju napędowego" - prognozują. Zwrócili uwagę, że odnotowano już stacje gdzie za litr oleju napędowego trzeba zapłacić 8 zł/litr, ale "póki co takich miejsc w kraju jest niewiele".
Według analityków aktualne ceny paliw w środę to 7,96 zł/l za benzynę bezołowiową 95, 8,54 zł/l za benzynę bezołowiową 98, 7,79 zł/l za olej napędowy i 3,57 zł/l za gaz LPG. "W porównaniu do cen z końca ubiegłego tygodnia 13 gr/l więcej płacimy za olej napędowy, benzyna Pb98 kosztuje średnio tyle samo, a ceny Pb95 i autogazu nieznacznie spadły, odpowiednio o 1 i 2 gr/l" - zaznaczono.
"Jeszcze nie na wszystkich stacjach rosnące ceny diesla w hurcie znalazły odzwierciedlenie, stąd jeśli nie w weekend to na początku przyszłego tygodnia jego ceny mogą rosnąć, a średni poziom może zrównać się z ceną benzyny Pb95" - podkreślili autorzy komentarza.
Dodali, że wzrosty cen sierpniowej serii kontraktów na ropę naftową Brent "wyhamowały w rejonie" 125 dolarów za baryłkę, a "rynek zaczyna się konsolidować w rejonie 119-125 dolarów za baryłkę". "W dalszym ciągu poziom cen jest poniżej tegorocznych maksimów z 7 marca ustalonych na poziomie 139 dolarów za baryłkę" - zaznaczył BM Reflex.
Analitycy odnotowali, że "OPEC utrzymał na niezmienionym poziomie prognozy konsumpcji ropy naftowej w tym roku - 100,29 mln baryłek dziennie (+3,36 mln baryłek dziennie)". "Jeszcze na początku roku OPEC spodziewał się wzrostu światowej konsumpcji ropy naftowej o 4,15 mln bbl/d" - wskazano.
Z kolei "Międzynarodowa Agencja Energii (...) oczekuje wzrostu światowego popytu na ropę naftową w tym roku o 1,8 mln bbl/d, w przyszłym 2,2 mln bbl/d do 101,6 mln bbl/d i będzie to nowy historyczny rekord konsumpcji. Ponad 80 proc. wzrostu przypadnie na kraje spoza OECD. Zdaniem MAE w przyszłym roku wolne moce przerobowe OPEC mogą z kolei spaść do historycznie niskiego poziomu 1,5 mln baryłek dziennie" - napisali analitycy BM Reflex.
"Perspektywa dalszego zacieśniania polityki monetarnej przez banki centralne ma dla rynku ropy naftowej znaczenie od strony negatywnego wpływu w dłuższym okresie na poziom konsumpcji" - ocenił BM Reflex.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock