Ceny benzyny na stacjach benzynowych przekroczyły już kwotę 6 złotych za litr - zwróciła uwagę Anna Wojciechowska z Koalicji Obywatelskiej. W związku z tym posłanka skierowała interpelację poselską do premiera Mateusza Morawieckiego, w której zapytała, czy rząd planuje obniżenie akcyzy na paliwa. Jest odpowiedź Ministerstwa Klimatu i Środowiska.
Anna Wojciechowska z Koalicji Obywatelskiej w interpelacji poselskiej przypomniała o spocie wyborczym Prawa i Sprawiedliwości w 2011 roku. "W spocie wyborczym Prawa i Sprawiedliwości w 2011 roku słyszeliśmy: 'Oni chyba powariowali?! Czy wiesz, że benzyna jest już po 5,40 zł?!', a Jarosław Kaczyński dodawał: 'Ponad połowa ceny benzyny to podatki. Rząd może je zmniejszyć. Ja obniżyłbym akcyzę, przez co spadłyby ceny benzyny. Ale do tego trzeba odwagi i odpowiedzialności'" - czytamy w interpelacji.
"Dziś ceny benzyny na stacjach benzynowych przekroczyły już kwotę 6 zł za litr, związku z czym obecny rząd ma okazję do wywiązania się z tej obietnicy wyborczej" - dodała Wojciechowska. W związku z tym, posłanka KO zapytała, czy rządzący wywiążą się z przytoczonej wyżej obietnicy wyborczej z 2011 roku, a jeśli tak, to jakie działania zostaną podjęte, aby zahamować i obniżyć rosnące ceny paliw.
Ceny paliw w Polsce
Odpowiedzi na interpelację udzielił wiceminister klimatu i środowiska Piotr Dziadzio. Jak wyjaśnił, ceny detaliczne paliw należą do kategorii cen umownych, czyli ustalanych przez producentów w oparciu o mechanizmy rynkowe. "Oznacza to, że rząd nie ma bezpośredniego wpływu na kształtowanie ich poziomu" - zaznaczył Dziadzio.
Wiceszef MKiŚ podał, że na cenę detaliczną paliw wpływają: koszty surowców, koszty produkcji, marże nakładane przez producentów i podmioty dokonujące obrotu tymi paliwami, kurs złotego w stosunku do dolara amerykańskiego, w którym nabywany jest surowiec – ropa naftowa, oraz podatek VAT i kwotowy podatek akcyzowy, który nie jest zależny od ceny danego paliwa silnikowego.
Stawki akcyzy wynoszą: dla benzyn silnikowych 1514 zł za 1000 litrów, a dla olejów napędowych 1145 zł za 1000 litrów. Piotr Dziadzio zwrócił uwagę, że kwotowe stawki akcyzy na olej napędowy i benzyny silnikowe nie były podwyższane od lat, odpowiednio 2012 roku i 2007 roku.
Jednocześnie, rząd nie planuje obniżania powyższych stawek akcyzy. "Zgodnie z informacją Ministerstwa Finansów nie planuje się obniżenia stawek akcyzy na paliwa silnikowe" - przekazał wiceminister klimatu.
Akcyza na paliwo
Jak napisał, wysokości stawek akcyzy wraz z opłatą paliwową na benzynę silnikową i olej napędowy dla Polski należą do najniższych w Unii Europejskiej, kształtują się na poziomie zbliżonym do minimów unijnych, które dla Polski wynoszą obecnie w przypadku benzyny silnikowej 359 euro za 1000 litrów, a dla oleju napędowego 330 euro za 1000 litrów.
"Taki poziom opodatkowania oleju napędowego oznacza różnicę w wysokości 0,15 euro za 1000 litrów w stosunku do wspólnotowego minimum, o którym mowa w dyrektywie Rady 2003/96/WE z dnia 27 października 2003 r. w sprawie restrukturyzacji wspólnotowych przepisów ramowych dotyczących opodatkowania produktów energetycznych i energii elektrycznej. W przypadku benzyny silnikowej różnica ta wynosi 14,68 euro za 1000 litrów. Dodatkowo biorąc pod uwagę obowiązujący na 2022 rok kurs euro do złotówki w wysokości 4,5826 PLN/EUR, w celu zachowania wymaganego poziomu minimum unijnego, stawka akcyzy na olej napędowy nie może zostać obniżona, a w przypadku benzyny ewentualne obniżenie stawki akcyzy ze względu na minimum unijne mogłoby być nieodczuwalne dla konsumentów" - ocenił Dziadzio.
Według MKiŚ Polska mogłaby wykorzystać fakt członkostwa w organizacjach międzynarodowych celem wywarcia wspólnego nacisku na państwa-producentów ropy naftowej na zwiększenie dostaw ropy naftowej na rynek, co zmniejszy presję na ceny paliw.
Ceny paliw - ministerstwo klimatu komentuje
Wiceminister zapewnił, że "Ministerstwo Klimatu i Środowiska prowadzi regularny monitoring rynku paliwowego, w tym zmian cen paliw". "Obecna sytuacja jest bezprecedensowa i wynika przede wszystkim z szybkiej odbudowy popytu na nośniki energii po spadkach wywołanych działaniami na rzecz ograniczenia rozprzestrzeniania się wirusa COVID-19 oraz ograniczonej reakcji producentów ropy naftowej i gazu ziemnego na te zmiany" - ocenił Piotr Dziadzio.
Jak podkreślił, "Ministerstwo Klimatu i Środowiska jest otwarte na dialog z branżą paliwową na powyższy temat".
Jarosław Kaczyński o cenach paliw
Wicepremier i prezes PiS Jarosław Kaczyński w październiku był pytany w RMF FM o to, czy rząd powinien rozważyć możliwość obniżenia stawek akcyzy na paliwa.
- Nie uważam, żeby akurat ta metoda w tym momencie była najlepsza - powiedział Kaczyński. Jak stwierdził, "po prostu dlatego, że dla dokonania w Polsce zmian, pozytywnych zmian dla ogromnej większości społeczeństwa, a w gruncie rzeczy dla całego społeczeństwa, bo tylko ci, którzy żyją z cwaniactwa, mogą na tym stracić, cała reszta na tym zyska, a to jednak wymaga pieniędzy, więc ja bym dochodów państwa nie obniżał". - Natomiast sugerowałbym, żeby różnego rodzaju podmioty gospodarcze troszkę ograniczyły swoją ekspansję dochodową - dodał.
Wicepremier ocenił, że rząd może tu wykorzystać rozmaite metody. - Sądzę, że coś takiego się stanie, będę za tym optował - dodał. Jak podkreślił, "obniżenie akcyzy nie jest jedyną metodą, aby obniżyć tę cenę".
- Nie powinno się ograniczać dochodu państwa, a akcyza to jeden z poważnych elementów dochodu państwa - dodał.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock