Taśmy PZPN
27 listopada 201125 listopada grupa działaczy PZPN ujawniła wykonane ukrytą kamerą nagranie video i siedem nagrań audio. Miały one - według ich autora, współpracującego ze związkiem Grzegorza Kulikowskiego - dowodzić, że prezes PZPN Grzegorz Lato i sekretarz generalny Zdzisław Kręcina, mogli dopuścić się korupcji. W związku z tym, na wniosek członka zarządu Jacka Masioty, na 30 listopada zostało zwołane posiedzenie zarządu. Podczas obrad w tajnym głosowaniu odwołany został Kręcina.
Na ujawnionym przez część działaczy PZPN nagraniu wideo słychać m.in: "To oszust. Zaproponuje ci bańkę, a sam chce skasować trzy".Na taśmie słychać głos Laty oraz innej osoby, choć nie wiadomo, kto to jest; czy działacz, czy biznesmen, bo tego działacze nie chcieli zdradzić. Słuchając nagrania można zorientować się, że rozmówcy omawiają szczegóły jakiejś transakcji. Padają kwoty i procenty. Grzegorz Lato wspomina rozmowę, jaką odbył z pewnym mężczyzną. - O czym chcesz ze mną porozmawiać? - pyta Lato. - No wiesz, tu taka tego, jak coś to ja bym załatwił tyle... Ja mówię - słuchaj, ile oni tam mają wyliczone? Ja mówię... Powiem ci tak między nami jakie chodzą ceny. Od 5 do 10 proc. - tłumaczy Lato.