Po Warszawie jeżdżą trolejbusy – tak informują tablice na stacji metra Wilanowska – pisze na warszawa@tvn.pl Arkadiusz Skwarek i przesyła zdjęcie. - To pomyłka, chochlik drukarski - wyjaśnia Krzysztof Malawko, rzecznik metra.
Na mapach na stacji metra Wilanowska, można znaleźć informację, że po stolicy jeżdżą jeszcze trolejbusy. Z ich zlokalizowaniem jest już jednak trudniej. Nawet osoby, które mieszkają na Mokotowie od kilkudziesięciu lat, nie mają pojęcie, gdzie można je spotkać.
I nic dziwnego, bo trolejbusy faktycznie są, ale tylko na mapach w metrze.
"Są, ale ich nie ma"
- Ogólnie tych przystanków tam nie ma od pewnego czasu. Natomiast chochlik drukarski sprawił, że na planach, które przekazaliśmy bankowi, który jest operatorem tej powierzchni reklamowej, te trolejbusy się tam znalazły – tłumaczy Krzysztof Malawko, rzecznik metra i zapewnia, że niebawem plany zostaną zaktualizowane.
Ślady po trolejbusach
Trolejbusy, kursowały między Dworcem Południowym, czyli obecnym przystankiem metro Wilanowska, aż do Piaseczna. O linii 51 przypominają dziś nie tylko tablice informacyjne w metrze, ale także słupy przy ulicy Puławskiej.
Autobusy na prąd kursowały z Mokotowa do Piaseczna aż do roku 1995. - Oficjalne informacje, które pojawiły się w mediach, to były takie, że po prostu Warszawa zrezygnowała z finansowania trolejbusów a Piaseczna nie było stać na utrzymanie tej linii – wspomina Paweł Zadrożny z portalu przegubowiec.pl.
O trolejbusach w Warszawie przypomina także ostatni taki pojazd, który stoi w zajezdni przy ul. Ostrobramskiej. Stoi jako eksponat.
Łukasz Wieczorek par