Miała być stylizacja na praską zabudowę, a będzie betonowy klocek. Przy Wileńskiej, gdzie jeszcze niedawno stała 150-letnia parowozownia, dobiega końca budowa supermarketu Lidl.
Po roku od rozpoczęcia prac, budynek jest prawie gotowy. Kształtem nawiązuje co prawda do zabytkowej parowozowni, którą właściciel terenu zrównał z ziemią. Na razie nie widać jednak więcej nawiazań do architektury starej Pragi, które zapowiadał inwestor. Budynek wygląda niemal tak samo, jak każdy inny sieciowy dyskont. Tyle, że ściany boczne zbudowano z cegły. Front i tył to beton.
A za sklepem ta sama firma, Budrem z Ostrowa Wielkopolskiego, stawia kilkupiętrowe bloki.
Tak burzyli historię
Rozbiórka 150-letniej parowozowni zaczęła się w maju 2009. Unikatowa konstrukcja została zniszczona, mimo że toczyła się procedura wpisu do rejestru zabytków. Po interwencji konserwatora policja powstrzymała rozbiórkę.
Udało się wpisać zrujnowany już budynek do rejestru, ale firma Budrem odwołała się od decyzji mazowieckiej konserwator zabytków do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
W czerwcu 2010 roku sąd potwierdził prawo dewelopera do rozbiórki. Konserwator nie ma już wpływu na dalsze prace w tym miejscu.
bako/roody//mz
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński/ tvnwarszawa.pl