Puma zaatakowała grupę pięciu rowerzystów na jednym ze szlaków w stanie Waszyngton. Jedna osoba została ranna i trafiła do szpitala. W okolicy znajdował się także drugi osobnik tego gatunku zwierząt - trwają jego poszukiwania.
Jedna z dwóch grasujących w pobliżu miejscowości Snoqualmie w stanie Waszyngton pum płowych zaatakowała rowerzystów górskich. Do zdarzenia doszło w sobotę około południa lokalnego czasu w pobliżu rzeki Tokul Creek. Grupie pięciu rowerzystów udało się obezwładnić dzikiego kota, a następnie wezwać funkcjonariuszy parku.
"Według doniesień ranna została 60-letnia kobieta. Była podrapana i pogryziona przez pumę" - czytamy w oświadczeniu służb parku. Poszkodowana kobieta trafiła do szpitala z obrażeniami niezagrażającymi życiu.
Szukają drugiej pumy
Becky Elder, rzeczniczka departamentu ochrony przyrody Washington State Fish and Wildlife powiedziała w rozmowie z CNN, że funkcjonariusz parku zastrzelił pumę z broni palnej zaraz po przybyciu na miejsce zdarzenia.
Ze wstępnych doniesień wynika, że rowerzyści użyli roweru, aby obezwładnić pumę. Departament Washington State Fish and Wildlife przekazał w komunikacie prasowym, że drugiej pumy szukają funkcjonariusze parku wraz z psem tropiącym.
Elder zauważyła, że ataki pum na ludzi są niezwykle rzadkie. - W stanie Waszyngton miały miejsce dwa śmiertelne ataki pum i około 20 innych zarejestrowanych spotkań, które doprowadziły do obrażeń u ludzi w ciągu ostatnich 100 lat - powiedziała.
Puma połowa (Puma concolor), zwana też kuguarem, to drapieżny ssak z rodziny kotowatych, który zamieszkuje Ameryki od Kanady po Patagonię. Jest największym przedstawicielem małych kotów oraz piątym co do wielkości kotowatym świata (po tygrysie, lwie, jaguarze i lamparcie).
Źródło: CNN, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Luk/AdobeStock