Około 250 milionów pszczół miodnych uciekło z przewróconej ciężarówki w stanie Waszyngton w USA. Lokalne władze ostrzegły mieszkańców, by unikali miejsca wypadku. Służby mają plan.
Do wypadku doszło w piątek. Ciężarówka przewożąca ule z pszczołami miodnymi przewróciła się na drodze w pobliżu miasta Lynden położonego w hrabstwie Whatcom w stanie Waszyngton. Zdaniem rzeczniczki ds. zarządzania kryzysowego hrabstwa Whatcom - Amy Cloud - kierowca nie źle wszedł w ostry zakręt, co spowodowało, że naczepa stoczyła się do rowu. - Nie odniósł on obrażeń - dodała.
"Na wolności jest teraz 250 milionów pszczół. Należy unikać tego obszaru ze względu na możliwość ucieczki pszczół i ich rojenie" - zaapelowano w komunikacie wydanym przez biuro szeryfa hrabstwa Whatcom. Jak zaznaczono, nie ma zagrożenia dla zdrowia publicznego, ale szczególnie ostrożni powinni być mieszkańcy uczuleni na jad pszczeli - pracujący na miejscu funkcjonariusze zostali już kilkukrotnie użądleni.
"Plan zakłada, że pszczoły wrócą do uli"
Nagrania wideo udostępnione przez miejscową policję pokazują ogromną liczbę pszczół krążących wokół przewróconej ciężarówki. Policja podała, że pracuje wraz z pszczelarzami nad ustawieniem uli skrzynkowych, by umożliwić pszczołom powrót do nich. Celem jest uratowanie jak największej liczby owadów. - Plan zakłada, że pszczoły wrócą do uli i znajdą swoją królową. Powinno to nastąpić w ciągu najbliższych 24-48 godzin - zapowiedziały służby.
Lokalne media przypomniały, w jaki sposób unikać przyciągania uwagi owadów - nie zakładać kolorowych ubrań lub kwiatowych wzorów, nie używać zbyt intensywnie pachnących kosmetyków i zadbać o odpowiednie zabezpieczenie resztek pożywienia i innych szczątków organicznych. W ten sposób nie tylko uczuleni mieszkańcy zminimalizują ryzyko użądlenia.
Źródło: PAP, CNN, Washington DoH
Źródło zdjęcia głównego: Whatcom County Gov/X