Pendżab, wschodnia prowincja Pakistanu, zmaga się z największą powodzią w swojej historii. Od początku sezonu monsunowego żywioł dotknął ponad 1,5 miliona ludzi. Tysiące wsi i setki tysięcy hektarów zostało zalanych. Intensywne opady doprowadziły do bezprecedensowego kryzysu hydrologicznego.
Pendżab mierzy się z największą powodzią w swojej historii. W prowincji tej życie straciło co najmniej 30 osób. Żywioł zmusił do ewakuacji ponad 760 tysięcy osób.
- To największa powódź w historii Pendżabu. Dotknęła dwa miliony ludzi - powiedziała Marriyum Aurangzeb, ministra prowincji Pendżab.
Od początku sezonu monsunowego w całym Pakistanie zginęło już ponad 800 osób, a ponad 1100 zostało rannych.
Ogromna skala zniszczeń
Trwające od kilku tygodni intensywne opady monsunowe, wzmocnione przez masowe spuszczenie wody ze sztucznych zapór po stronie indyjskiej, dotknęły ponad 1,5 miliona ludzi. Poziom wód w rzekach Sutlej, Chenab i Ravi osiągnął rekordowe wartości, powodując bezprecedensowy kryzys hydrologiczny w regionie.
Powódź spustoszyła rozległe tereny rolnicze w prowincji Pendżab. Ponadto doprowadziła do śmierci setek tysięcy zwierząt gospodarskich. Wielu rolników utraciło swoje główne źródło dochodu, co może poważnie wpłynąć na bezpieczeństwo żywnościowe kraju. Pendżab odgrywa kluczową rolę w krajowej produkcji zbóż, zwłaszcza pszenicy.
Jak relacjonują mieszkańcy, powódź zaczęła się niepozornie, by w krótkim czasie przekształcić się w żywioł niszczący plony i inwentarz. Zwierzęta, które ocalały, przeniesiono w bezpieczne rejony.
Nieprzyjazne działanie Indii
Sytuację hydrologiczną w Pendżabie dodatkowo pogorszyło transgraniczne uwolnienie wody ze zbiorników retencyjnych po stronie Indii, zwłaszcza w regionie Kaszmiru. Spowodowało to gwałtowny wzrost poziomu rzek po pakistańskiej stronie granicy. Indie oficjalnie ostrzegły o możliwych zrzutach wody podczas pierwszego kontaktu dyplomatycznego od czasu poważnego napięcia między krajami w maju 2025 roku, kiedy oba państwa znalazły się na granicy konfliktu zbrojnego. Władze Pakistanu prowadzą obecnie monitoring skali zrzutów, a lokalne służby podejmują działania mające na celu ograniczenie skutków powodzi.
W odpowiedzi na bezprecedensową powódź w Pendżabie, władze prowadzą największą w historii prowincji akcję ratunkową. Ponad 800 łodzi oraz około 1300 ratowników zaangażowano w ewakuację ludności, głównie z terenów wiejskich położonych wzdłuż głównych rzek. W odpowiedzi na kryzys władze uruchomiły ponad 500 punktów pomocy, w tym tymczasowe obozy dla przesiedleńców oraz mobilne jednostki medyczne i weterynaryjne. Lokalne urzędy przekształciły budynki szkół, posterunki policji oraz obiekty wojskowe w tymczasowe schroniska. Najwyżsi przedstawiciele państwa - w tym premier, członkowie rządu oraz szef sztabu armii - odwiedzili najbardziej poszkodowane regiony, deklarując wsparcie i nadzorując działania służb.
Przygotowują się na powódź
W sąsiedniej prowincji Sindh przygotowywane są plany ochrony przed nadchodzącą falą powodziową, która spodziewana jest na początku września. Szef rządu Sindh podkreślił, że najważniejszym celem jest ochrona życia ludzkiego i zwierząt oraz zabezpieczenie wałów przeciwpowodziowych przed uszkodzeniami.
Skutki zmian klimatu
Pakistan należy do krajów najbardziej narażonych na skutki zmian klimatu, mimo że jego udział w globalnej emisji gazów cieplarnianych jest niewielki - wynosi mniej niż 0,1 procenta. W kraju tym coraz częściej występują ekstremalne zjawiska, takie jak ulewne deszcze czy osuwiska.
W ostatnich latach Pakistan wielokrotnie doświadczał katastrofalnych powodzi, które zalewały rozległe obszary, pogłębiając kryzys humanitarny i powodując znaczne straty gospodarcze.
ZOBACZ TEŻ: 24 pogrzeby zamiast wesela. "Co mam powiedzieć?"
Sezon monsunowy w Pakistanie trwa do końca września, a prognozy wciąż przewidują ryzyko kolejnych intensywnych opadów i powodzi. Lokalne władze oraz społeczności pozostają w stanie podwyższonej gotowości, jednak skala zniszczeń i liczba poszkodowanych wskazują na konieczność międzynarodowego wsparcia.
Źródło: Pakistan Today, Al Jazeera, AP News, Arab News
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/A. HUSSAIN