Z powodu ekstremalnych upałów w Rumunii obowiązują alerty pogodowe najwyższego stopnia. Do wtorku temperatura na dużym obszarze kraju może dochodzić nawet do 42 stopni Celsjusza. Według meteorologów mogą paść rekordy.
Rumunia zmaga się z falą gorąca. W sobotę w związku z wysoką temperaturą zaczął obowiązywać kod czerwony (najwyższy poziom alertu pogodowego), który został przedłużony do wtorku. Termometry na dużym obszarze kraju mają wskazywać w cieniu od 37 do 42 stopni Celsjusza.
Odczuwalna temperatura jest znacznie wyższa, zwłaszcza w miastach w głębi kraju. Na wybrzeżu termometry pokazują i będą pokazywać kilka stopni mniej.
Mogą paść rekordy
Jak powiedziała w rozmowie z portalem Digi24.ro szefowa Krajowej Administracji Meteorologicznej (ANM) Gabriela Bancila, to "najobszerniejszy alert z dotychczas ogłoszonych". - Możemy z całą pewnością stwierdzić, że spełnione są warunki, by w wielu miejscowościach naszego kraju padły rekordy – oświadczyła Bancila.
W związku z pogodowymi ekstremami na części dróg w Rumunii zakazano ruchu dla samochodów powyżej 7,5 tony. Chodzi o powiaty: Ilfov, Giurgiu, Teleorman, Arges, Dambovita, Prahova, Ialomita, Calarasi, Dolj.
Wielkie upały i pożary w Bułgarii
Z dużymi upałami mierzy się również sąsiednia Bułgaria. Od wielu dni temperatura przekracza 30 st. C, na południowych zachodzie dochodzi nawet do 40. Prognozy nie wskazują na obniżenie temperatur w ciągu najbliższych 10 dni. W środkowej i południowo-wschodniej części kraju płoną lasy i suche trawy. W 21 z 28 regionach Bułgarii w sobotę ogłoszono czerwony alert przeciwpożarowy.
Szef straży pożarnej Aleksandr Dżartow poinformował, że najsilniejsze są pożary w czterech regionach w okolicach miast Topołowgrad i Iwajłowgrad na południowym wschodzie, niedaleko granicy z Turcją. Spłonęło ponad 20 hektarów lasów. W kilku wioskach ogień dotarł do domów, we wsiach Srem i Madżarowo spłonęły domy. Nie ma ofiar w ludziach. Do walki z ogniem wysłano ciężki sprzęt i śmigłowce, w lasach wycina się ścieżki, by wstrzymać rozprzestrzenianie się ognia. Duże pożary utrzymują się także w okolicach Płowdiw w środkowej części kraju i Kiustendile na zachodzie.
Źródło: PAP, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/VASSIL DONEV