Wystraszony łoś natarł na rodzinę w amerykańskim stanie Idaho. Do niebezpiecznej sytuacji doszło podczas przejażdżki na skuterach śnieżnych. Przerażone zwierzę próbowało zaatakować jednego z członków rodziny, jednak uratował go zbieg okoliczności...
Gdy Jeremiah Bigelow z rodziną postanowili wybrać się na wycieczkę w okolicach zbiornika Palisade we wschodnim Idaho, nie wiedzieli, że podczas wyprawy czyhać na nich będzie poważne niebezpieczeństwo. Rodzina jechała na skuterach śnieżnych przez las w stronę Hot Springs, gdy drogę zaszedł im łoś.
Zwierzę poczuło się zagrożone
Jak opowiadał Bigelow, rodzina próbowała się wycofać, ale skuter jego syna odmówił posłuszeństwa. Spanikowane zwierzę najwyraźniej poczuło się osaczone, ponieważ zaczęło szykować się do ataku.
- Byliśmy uwięzieni, my i on - powiedział Bigelow. - Zwierzę oblizywało wargi, co chyba było oznaką zdenerwowania. My zachowywaliśmy się spokojnie.
Początkowo wyglądało na to, że łoś chciał zaatakować Bigelowa. Po chwili zwierzę poszło jednak naprzód, w stronę jego brata, który oddzielił się od grupy. Mężczyzna próbował odstraszyć łosia, stając na skuterze śnieżnym, ale bezskutecznie. Zwierzę rozpoczęło szarżę.
Bigelow dodał, że jego brat chciał odjechać z drogi rozwścieczonego łosia, ale zgasł mu silnik. Zamiast tego mężczyzna odskoczył w prawo. A wtedy łoś potknął się o skuter śnieżny i przewrócił na ziemię. "Mój brat był w szoku, zwierzę też wyglądało na zdezorientowane" podsumował Bigelow.
Niebezpieczna sytuacja skończyła się dobrze - łoś odszedł w swoją stronę, a rodzinie udało się bezpiecznie odjechać z miejsca spotkania z dzikim zwierzęciem.
Źródło: CNN, TVN24, WBTV
Źródło zdjęcia głównego: [Cable News Network Inc. All rights reserved 2022]