Ratownicy TOPR uratowali w czwartek rannego turystę z Progu Mnichowego. Ze względu na niekorzystne warunki pogodowe akcja ratunkowa trwała wiele godzin. W wyższych partiach gór obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego, a nawet niżej położone szlaki mogą być niebezpiecznie śliskie.
Jak podało Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, informacja o zdarzeniu wpłynęła w czwartek do ratowników po godzinie 13. Podczas wspinaczki na Progu Mnichowym turysta odpadł od skalnej ściany.
"W wyniku ok. 40-metrowego lotu, pechowy taternik znalazł się kilkanaście metrów pod stanowiskiem asekurującego go kolegi, doznając przy spadaniu urazów głowy i klatki piersiowej" - przekazali ratownicy.
22 ratowników, osiem godzin
W akcji brało udział 22 ratowników, a całość trwała około osiem godzin. Jak wyjaśnił w rozmowie z TVN24 ratownik TOPR Mieczysław Ziach, z uwagi na niekorzystne warunki pogodowe niemożliwe było wykorzystanie śmigłowca.
- Wyprawa odbywała się metodami klasycznymi, czyli dojazdem do Morskiego Oka, dojściem nad wspinacza i zjazdem ścianą - tłumaczył.
Ratownicy przekazali, że mężczyzna został przetransportowany do schroniska nad Morskim Okiem i dalej do Palenicy Białczańskiej. Tam został przekazany zespołowi karetki pogotowia.
Trudne warunki turystyczne
Od piątku w Tatrach od wysokości 1700 metrów nad poziomem morza obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. Oznacza to, że pokrywa śnieżna jest na ogół dobrze związana z podłożem, jednak na stromych stokach możliwe jest wyzwolenie lawiny, zwłaszcza przy dużym obciążeniu dodatkowym. Ratownicy TOPR dodali, że wraz z prognozowanymi dalszymi opadami śniegu zagrożenie lawinowe może wzrosnąć, jednak w kolejnych dniach spodziewana jest poprawa sytuacji.
Tatrzański Park Narodowy przestrzegał przed oblodzeniami. Szczególnie ślisko jest na popularnych szlakach, takich jak Droga do Morskiego Oka, zwłaszcza na tzw. skrótach powyżej leśniczówki Wanta. W niższych partiach gór śnieg topnieje, tworząc mokrą breję, a nisko zawieszone chmury znacznie ograniczają widzialność.
Ratownicy przypomnieli, że poruszanie się w wyższych partiach Tatr wymaga doświadczenia w zimowej turystyce górskiej i odpowiedniego sprzętu: raków, czekana, kasku oraz lawinowego ABC - detektora, sondy, łopatki. W niższych rejonach zaleca się zabranie raczków i kijków. Turyści planujący wyprawy w Tatry powinni śledzić komunikaty lawinowe i warunki turystyczne, a w razie wątpliwości zrezygnować z wejścia na trudniejsze szlaki.
Źródło: PAP, TVN24, TOPR
Źródło zdjęcia głównego: TOPR