Już niedługo głuszce rozpoczną gody, które nazywane są tokami. Z tego powodu Babiogórski Park Narodowy zamknie z końcem lutego trasy narciarskie na swoim obszarze.
Jak poinformował przedstawiciel Babiogórskiego Parku Narodowego Maciej Mażul, rozpoczęcie tokowiska zależy od warunków pogodowych. Zwykle przypada ono na marzec. Jednak w tym roku może ono rozpocząć się wcześnie ze względu na warunki pogodowe.
- Warunki obecnie są coraz bardziej sprzyjające. Musimy to brać pod uwagę i zadbać o głuszce. Na Babiej Górze przyroda ma pierwszeństwo nad turystami - powiedział Mażul. Dlatego właśnie z końcem lutego zamknięte zostaną trasy narciarskie na terenie tego parku.
Toki głuszców
Podczas tokowisk można usłyszeć charakterystyczne dźwięki samców. Tokują, rozkładając ogon, wyciągając głowę, strosząc skrzydła i wydając niezbyt donośne odgłosy. - Słychać klapanie, trelowanie, korkowanie i szlifowanie. W ostatniej fazie pieśni godowej samiec głuchnie, stąd nazwa tego kuraka. Nie wiadomo, dlaczego tak się dzieje - mówił Mażul. Według szacunków przyrodników w rejonie Babiej Góry żyje około 30 osobników. Dostrzeżenie głuszców jest trudne. Ptaki stronią od uczęszczanych szlaków, chroniąc się w niedostępnych miejscach na granicy górnego regla, między borem świerkowym a kosodrzewiną. Głuszec (Tetrao urogallus) jest dużym ptakiem z rodziny kurowatych. Samce, znacznie barwniejsze od samic, osiągają metr długości. Samice osiągają do 65 centymetrów. Ptaki zamieszkują lasy północnej części Europy i Azji od Szkocji po środkową Syberię. W Polsce gatunek ten zagrożony jest wyginięciem. Na terenie Parku od 22 stycznia dostępne były cztery trasy narciarskie. To propozycja głównie dla narciarzy skiturowych, bo na Babiej Górze nie ma wyciągów czy ratraków.
Babiogórski Park Narodowy
Babiogórski Park Narodowy powstał w 1954 roku i obejmuje cały okolice najwyższej góry Beskidów - Babiej Góry (1725 metrów nad poziomem morza). W 1977 r. teren ten uznany został przez UNESCO za światowy rezerwat biosfery. Góra przyciąga rzesze turystów.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock