Polska

Polska

Grypa w natarciu. Zmarły dwie osoby

Prawie 200 tysięcy zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę odnotowano w Polsce w pierwszym tygodniu lutego. W przypadku dwóch osób choroba okazała się śmiertelna. Jak wynika z badań Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-Państwowego Zakładu Higieny największa zapadalność na grypę występuje u najmłodszych dzieci.

Ponad 1200 interwencji. Bilans wtorkowych wichur

We wtorek w Polsce doszło do 1246 zdarzeń związanych z silnym wiatrem - poinformował rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej starszy brygadier Paweł Frątczak. Najczęściej strażacy interweniowali na Śląsku - 240 razy, w Małopolsce - 210 i na Dolnym Śląsku - 187. Żywioł zniszczył 246 budynków, w tym 169 mieszkalnych.

Podsumowują skutki wichur w Polsce. Liczby przerażają

Państwowa Straż Pożarna i Rządowe Centrum Bezpieczeństwa podsumowują straty i interwencje z ostatnich dwóch dni. Zginęły trzy osoby, kilka zostało rannych, strażacy interweniowali blisko 5000 razy. Bez prądu jest ponad 6000 odbiorców. Najbardziej niebezpieczny okazał się poniedziałek.

"Musimy zadbać o własne bezpieczeństwo"

W całej Polsce wieje porywisty wiatr związany z niżem Sabina. Na antenie TVN24 Paweł Frątczak z Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej opowiadał o tym, jak niebezpieczne są wichury. - To są zjawiska, które mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia - mówił. Przypominał o tym, jak ważne jest śledzenie komunikatów meteorologicznych.

Brak prądu, kilkaset interwencji. Skutki gwałtownej pogody nad Polską

W Polsce odczuwalne są pierwsze skutki porywistego wiatru związanego z niżem Sabina. Miejscami porywy osiągają prędkość ponad 120 kilometrów na godzinę. W województwie zachodniopomorskim w związku ze szkodami wywołanymi przez gwałtowną pogodę strażacy interweniowali ponad 200 razy. W Wielkopolsce prądu nie ma około tysiąc odbiorców.

Bilet z Wuhanu w jedną stronę. Tak wyglądała ewakuacja Polaków

Panika zaczęła się 23 stycznia, gdy na dwa dni przed chińskim nowym rokiem zamknięto transport publiczny. Przestała jeździć komunikacja, zamknięto metro i lotnisko. Wuhan odcięto od świata, a my poczuliśmy się tak, jak gdybyśmy odbywali karę w kilkumilionowym więzieniu, na które patrzył cały świat - relacjonuje Arek Rataj, autor fotoreportażu, dokumentującego ewakuację Polaków z epicentrum koronawirusa.

"Stan światowego pogotowia". WHO: to czas na solidarność

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wprowadziła w czwartek wieczorem stan "światowego pogotowia". - Ogłaszam stan zagrożenia zdrowia publicznego o znaczeniu międzynarodowym w związku z globalnym wybuchem epidemii 2019-nCoV - oznajmił Tedros Adhanom Ghebreyesus, dyrektor generalny WHO. Zaznaczył, że największym zagrożeniem jest rozprzestrzenianie się wirusa na kraje wyposażone w słabe systemy opieki zdrowotnej.