Erupcja wulkanu u wybrzeży Tonga. Zdaniem NASA może pomóc w badaniach formowania się innych planet

Źródło:
Reuters, nature.com, CNN

Dziesięć dni temu na Oceanie Spokojnym wybuchł wulkan Hunga Tonga-Hunga Ha'apai. Naukowcy z NASA oszacowali, że ilość energii, jaka została wyemitowana w chwili erupcji, mogła być nawet 500 razy większa niż energia wybuchu bomby atomowej zrzuconej w 1945 roku na Hiroszimę. Jak dodali, erupcja ta może pomóc w badaniach dotyczących struktur innych planet Układu Słonecznego.

Wulkan Hunga Tonga-Hunga Ha'apai, który znajduje się w aktywnym sejsmicznie regionie zwanym Pacyficznym Pierścieniem Ognia, wybuchł w sobotę 15 stycznia. Erupcja była słyszalna w promieniu 2,3 tysiąca kilometrów. Tego samego dnia fale tsunami przelały się przez Ocean Spokojny i uderzyły w wyspy Tonga oraz Japonię.

Erupcja była tak potężna, że satelity kosmiczne uchwyciły nie tylko ogromne chmury popiołu, ale także atmosferyczną falę uderzeniową, która promieniowała z wulkanu z prędkością bliską tej odpowiadającej dźwiękowi.

- Cykl życia wulkanu na wyspie Tonga i podmuch generowany przez jego erupcję mogą dostarczyć cennych wskazówek na temat formowania się innych planet - powiedział James Garvin, ekspert NASA z Centrum Lotów Kosmicznych imienia Roberta H. Goddarda.

Lata obserwacji

Garvin powiedział, że eksperci NASA badali wulkan przez siedem lat przed jego erupcją. Szczególnie zainteresowało ich podobieństwo formacji do struktur powstałych na Marsie czy Wenus.

- Zwykle nie widzimy, jak tworzą się wyspy, a ta zaoferowała nam miejsca w pierwszym rzędzie - wyjaśnił Garvin.

Wyspy wulkaniczne potrafią przetrwać kilka miesięcy, zanim ulegną erozji. Ale Hunga Tonga-Hunga Haʻapai wytrzymała lata, co pozwoliło zespołowi Garvina wykorzystać obserwacje satelitarne i badania dna morskiego do zrozumienia, w jaki sposób takie wyspy powstają, ulegają erozji i trwają. Naukowcy chcieli wykorzystać tę wiedzę do analiz dotyczących małych, stożkowych wulkanów znalezionych na Marsie, które mogły się uformować w obecności wody miliardy lat temu.

- Erupcje podmorskie różnią się znacznie od lądowych i mogą tworzyć różne formy terenu - mówił Petr Broz, wulkanolog z Instytutu Geofizyki Czeskiej Akademii Nauk w Pradze. Jak dodał, obecność dużej ilości wody morskiej może sprawić, że wybuchy będą bardziej gwałtowne, a jednocześnie lawa szybko się schłodzi, co ograniczy ilość emitowanego z niej gazu.

Wulkan 2 stycznia 2022 (przed erupcją) i z 15 stycznia 2022 (po erupcji)PAP/EPA/EUROPEAN UNION, COPERNICUS SENTINEL IMAGERY
Wulkan 2 stycznia (przed erupcją) i 17 stycznia 2022 (po erupcji)PAP/EPA/EUROPEAN UNION, COPERNICUS SENTINEL IMAGERY

Jak 500 bomb atomowych

Gwałtowna eksplozja wulkanu była poprzedzona serią małych erupcji, trwających od grudnia, które zwiększyły rozmiar wyspy. To podekscytowało zespół Garvina. Naukowcy byli w trakcie składania pracy naukowej, opisującej powolną erozję wyspy i teoretyczny model tego, co sprawia, że jest ona tak stabilna.

- Ale wtedy - bum. Musieliśmy zaczynać od początku - mówił Garvin. Jak dodał, naukowcy wykorzystali techniki kryminalistyczne do badania pozostałości wysp Tonga i samego wulkanu. - Wzięliśmy objętość wyrzuconej masy i energię potrzebną do wybuchu. Obliczyliśmy - używając dość klasycznych technik - ile energii potrzeba do rozbicia skały tak, aby rozbić ją na małe kawałki oraz wyrzucić jako popiół i parę wodną - powiedział Garvin. - To wstępne szacunki, ale uważamy, że ilość energii uwolnionej przez erupcję była równoważna gdzieś pomiędzy 4 a 18 megatonami trotylu - powiedział. Jak dodał, to nawet 500 razy więcej niż w przypadku bomby atomowej, zrzuconej na Hiroszimę podczas II wojny światowej.

Erupcja wulkanuTONGA METEOROLOGICAL SERVICES

Ziemia jako poligon do badań innych planet

Garvin powiedział, że badając cykl życia wulkanu, jak ten, który wybuchł w archipelagu Tonga, naukowcy mają "rzadką okazję", aby zrozumieć, jak podobne formacje mogły powstać na innych planetach.

- Używamy Ziemi jako naszego poligonu, aby przenieść to, co wiemy do miejsc takich jak inne planety, które mogą mieć oceany i wybuchające pod nimi wulkany - mówił. - I to zdecydowanie mogło się zdarzyć na Marsie i Wenus. Są to nasze siostrzane światy. Musimy zrozumieć te procesy - zaznaczył.

- Wiedza ta może nam pomóc w ujawnieniu wyników interakcji woda-lawa na Czerwonej Planecie i w innych miejscach Układu Słonecznego - powiedział Broz.

Co zostało z wulkanu

Według Daniela Slaybacka, geografa z Centrum Lotów Kosmicznych, który odwiedził Hunga Tonga-Hunga Haʻapai, zdecydowana część wulkanu już nie istnieje. - To szokujący widok. Jest to dość dramatyczne - stwierdził.

Garvin dodał, że naukowcy mają nadzieję, że gigantyczna komora magmy ukryta głęboko pod skorupą ziemską, która uformowała Hunga Tonga-Hunga Haʻapai, stworzy w przyszłości kolejną wyspę.

- Jeśli tak się stanie, zmierzymy ją, opiszemy i będziemy o niej opowiadać - podsumował.

Autorka/Autor:kw/dd

Źródło: Reuters, nature.com, CNN

Pozostałe wiadomości

W weekend pogoda w Polsce nadal będzie kształtowana przez wyż Serkan. Wszędzie dopisze słoneczna aura. W części kraju noce będą zimne, w tym na terenach dotkniętych powodzią. Nowy tydzień przyniesie powrót burz.

Czekają nas zimne noce. Wrócą burze

Czekają nas zimne noce. Wrócą burze

Źródło:
tvnmeteo.pl

W nocy ze środy na czwartek fala kulminacyjna na Odrze dotarła do Wrocławia. Jak wynika z danych opublikowanych przed godziną 16 przez IMGW, stan wody na stacji wodowskazowej Trestno wynosił 643 centymetry przy trendzie rosnącym.

Fala, która płynie przez Wrocław, jest spłaszczona. To "góra wody"

Fala, która płynie przez Wrocław, jest spłaszczona. To "góra wody"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW, PAP

Poziom wody w rzekach na południu i południowym zachodzie Polski nadal pozostaje bardzo wysoki. Stan alarmowy jest przekroczony 45 stacjach hydrologicznych. Obowiązują też ostrzeżenia hydrologiczne IMGW.

Lista i mapa rzek, na których jest przekroczony stan alarmowy

Lista i mapa rzek, na których jest przekroczony stan alarmowy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW, PAP

Powodzie, które są wynikiem działalności niżu Boris, doprowadziły do śmierci 24 osób w Europie Środkowej. W Polsce i w Rumunii zginęło po siedem osób, a w Austrii i w Czechach - po pięć. Żywioł pozostawił za sobą szlak zniszczeń, który zaczyna się w Rumunii, a kończy na Polsce.

Powódź w Europie Środkowej. Zginęły 24 osoby

Powódź w Europie Środkowej. Zginęły 24 osoby

Źródło:
PAP, Reuters

Niż Boris, który szalał nad Polską w ostatnich dniach przeniósł się nad północne regiony Włoch. W wyniku powodzi, spowodowanych intensywnymi opadami deszczu, w regionie Emilia-Romania ewakuowano ponad tysiąc osób. Według lokalnych władz sytuacja jest skrajnie trudna.

Niż Boris przeniósł się tu. Ponad tysiąc osób ewakuowanych w wyniku powodzi

Niż Boris przeniósł się tu. Ponad tysiąc osób ewakuowanych w wyniku powodzi

Źródło:
PAP, ANSA, Reuters, ENEX, L'unione Sarda

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen jest we Wrocławiu. Przyglądała się, jak wygląda sytuacja na wałach przeciwpowodziowych i bierze udział w konferencji z udziałem premiera Donalda Tuska. W czwartek nad ranem fala powodziowa dotarła do Wrocławia. Stan Odry w stacji pomiarowej Trestno prawie o dwa metry przekroczył stan alarmowy. Na godzinę 17.40 wynosi 642 cm.

Ursula von der Leyen we Wrocławiu

Ursula von der Leyen we Wrocławiu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Stan wody w Łabie stale się podnosi, a w czwartek wieczorem osiągnie najwyższy poziom - informują niemieckie media. Łaba jest obecnie jedyną rzeką w Saksonii, na wschodzie Niemiec, która wylewa.

Niemcy. Poziom wody w Łabie zbliża się do maksimum

Niemcy. Poziom wody w Łabie zbliża się do maksimum

Źródło:
PAP, Brandenburg State Office of Environment

W najbliższym czasie unikajmy wchodzenia do lasów na terenach, gdzie przeszła powódź - apelują służby. Grunt wciąż jest mocno nasączony wodą, co sprawia, że nawet delikatny podmuch wiatru powoduje, że drzewa się przewracają.

Delikatny podmuch wiatru sprawia, że drzewa się przewracają

Delikatny podmuch wiatru sprawia, że drzewa się przewracają

Źródło:
PAP

W Polsce w najbliższych dniach i tygodniach wzrośnie zagrożenie osuwiskami ziemi - ostrzegają geolodzy. W wyniku intensywnych opadów deszczu już teraz lokalnie pojawiają się niebezpieczne osunięcia gruntu. Zjawiska są bardzo trudne do przewidzenia i uaktywniają się po pewnym czasie.

Uwaga na osuwiska! Te miejsca będą zagrożone w najbliższych dniach i tygodniach

Uwaga na osuwiska! Te miejsca będą zagrożone w najbliższych dniach i tygodniach

Źródło:
tvnmeteo.pl, PIG

Po ekstremalnych opadach deszczu trudna sytuacja powodziowa ma również miejsce na Węgrzech. Przemieszczająca się fala kulminacyjna na Dunaju zmierza w kierunku Budapesztu. W mieście trwają przygotowania na nadejście wezbrania. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia ze stolicy Węgier.

Budapeszt szykuje się na nadejście wielkiej wody. Na Dunaju możliwe prawie 850 cm

Budapeszt szykuje się na nadejście wielkiej wody. Na Dunaju możliwe prawie 850 cm

Źródło:
PAP

Pogoda na dziś. Czwartek 19.09 przyniesie spokojną i ciepłą aurę. W niemal całym kraju dominować będzie słońce. Najcieplej będzie na północy, gdzie termometry pokażą maksymalnie 25 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś, czwartek 19.09. Słonecznie i ciepło

Pogoda na dziś, czwartek 19.09. Słonecznie i ciepło

Źródło:
tvnmeteo.pl

Czeska policja poinformowała w środę, że odnaleziono ciało zaginionej 70-letniej kobiety z miejscowości Kobyla nad Vidnavkou w regionie Jesionika. To już czwarta śmiertelna ofiara powodzi. Po raz pierwszy od czterech dni liczba zagrożonych powodzią terenów jest niższa niż sto. W 23 miejscach obowiązuje najwyższy poziom alarmu powodziowego.

Wróciła do domu z centrum ewakuacyjnego. Jej ciało znaleziono zaplątane w ogrodzenie

Wróciła do domu z centrum ewakuacyjnego. Jej ciało znaleziono zaplątane w ogrodzenie

Źródło:
PAP, Reuters

Sytuacja powodziowa w środkowej Europie poprawia się, ale wciąż jest trudna. W Austrii potwierdzono piątą ofiarę śmiertelną żywiołu. Niektóre akweny w Czechach wciąż grożą wylaniem. Fala powodziowa na Dunaju przechodzi przez Węgry, szykuje się na nią Budapeszt.

Wiele ofiar śmiertelnych, ogromne zniszczenia, a to jeszcze nie koniec

Wiele ofiar śmiertelnych, ogromne zniszczenia, a to jeszcze nie koniec

Źródło:
Reuters, PAP, tvnmeteo.pl

Dzięki zaangażowaniu strażaków i służb leśnych udało się uratować życie sarenki poszkodowanej w powodzi. Niszczycielska siła żywiołu nie pozostaje bez wpływu na lasy i mieszkające w nich zwierzęta. Jednak - jak podkreślają eksperci - natura szybciej zabliźnia rany związane z kataklizmem.

Sarenka w ręczniku. Zwierzęta wyczuwają zagrożenia, ale czasem i one nie zdążą uciec

Sarenka w ręczniku. Zwierzęta wyczuwają zagrożenia, ale czasem i one nie zdążą uciec

Źródło:
tvnmeteo.pl. RDLP w Zielonej Górze

Płacimy za 100-200 lat zaniedbań polegających na masowym obsadzeniu świerkiem naszych gór - mówi prof. Krzysztof Świerkosz z wydziału nauk biologicznych Uniwersytetu Wrocławskiego w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". Na duże znaczenie lasów w retencji wód wskazuje również dr Antoni Kostka z Centrum Strategii Środowiskowych. "Nie istnieje żadna sprzeczność pomiędzy rolą lasów a koniecznością budowania instalacji hydrotechnicznych. Jedno nie wyklucza drugiego", podkreślił.

Co górskie lasy mają wspólnego z powodziami? "Konieczna jest ich szybka przebudowa"

Co górskie lasy mają wspólnego z powodziami? "Konieczna jest ich szybka przebudowa"

Źródło:
PAP, Gazeta Wyborcza, tvn24.pl

Po ekstremalnych opadach deszczu w ostatnich dniach gwałtownie podniósł się poziom rzek w południowej i południowo-wschodniej Polsce, powodując powodzie. Na niektórych stacjach hydrologicznych zanotowano najwyższy poziom wody od początku prowadzenia pomiarów.

Powódź 2024. Na tych rzekach padły historyczne rekordy

Powódź 2024. Na tych rzekach padły historyczne rekordy

Źródło:
IMGW

Tempo przyrostu jest bardzo duże, widać je wręcz gołym okiem. Spodziewamy się, że w weekend będzie około dwóch metrów - mówi Jan Piotrowski, pełnomocnik prezydenta Warszawy do spraw Wisły, pytany o sytuację na stołecznym odcinku rzeki.

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. W ciągu ostatniej doby o kilkadziesiąt centymetrów

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. W ciągu ostatniej doby o kilkadziesiąt centymetrów

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Po intensywnych opadach śniegu w Alpach nadal obowiązuje stan zagrożenia lawinowego. We wtorek lawina, która zeszła w środkowej Austrii, porwała kilka osób, jedna z nich została poważnie ranna - podały służby. Kraj zmaga się ze skutkami powodzi, choć sytuacja zaczęła się poprawiać. We wtorek poinformowano o piątej ofierze śmiertelnej, ponad 20 miejscowości jest odciętych od świata.

Lawina w Austrii porwała kilka osób. Turystka poważnie ranna

Lawina w Austrii porwała kilka osób. Turystka poważnie ranna

Źródło:
PAP, bergrettung-salzburg.at, tvnmeteo.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej uspokaja: Warszawa nie jest zagrożona powodzią. Fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do stolicy w piątek.

Kiedy fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do Warszawy?

Kiedy fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do Warszawy?

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji opublikowało instrukcję, jak należy zachować się, gdy utkniemy w domu w trakcie powodzi. Nasze życie mogą nam uratować konkretne gesty i kolory, które pomogą przekazać cenne informacje ratownikom.

Jak wezwać pomoc w trakcie powodzi

Jak wezwać pomoc w trakcie powodzi

Źródło:
MSWiA, TVN24

Ogień szaleje w Portugalii. Co najmniej siedem osób zginęło w trawiących kraj od niedzieli pożarach lasów i nieużytków rolnych. Wśród zabitych jest trzech strażaków.

Ponad pięć tysięcy strażaków walczy z pożarami

Ponad pięć tysięcy strażaków walczy z pożarami

Źródło:
PAP, Reuters

Niemiecka turystka, która straciła nogę w wyniku ataku rekina około 500 kilometrów od Wysp Kanaryjskich, zmarła kilka godzin później na pokładzie śmigłowca ratunkowego – podała agencja EFE.

Turystka zaatakowana przez rekina. Zmarła na pokładzie śmigłowca ratunkowego

Turystka zaatakowana przez rekina. Zmarła na pokładzie śmigłowca ratunkowego

Źródło:
PAP

Sytuacja powodziowa w części południowo-zachodniej Polski jest bardzo trudna. Giną ludzie, woda zalewa miasta i domy. Zarządzono wiele ewakuacji. Ekohydrolożka Iwona Wagner próbowała na antenie TVN24 odpowiedzieć na pytanie, co doprowadziło do tak tragicznych skutków tego kataklizmu.

"Może to dramatyczne wydarzenie w końcu pozwoli nam wyjść z iluzji"

"Może to dramatyczne wydarzenie w końcu pozwoli nam wyjść z iluzji"

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Dzięki eksperymentalnemu projektowi współprowadzonemu przez IMGW-PIB możemy zobaczyć zasięg zalanych terenów na mapach. Potężne rozlewiska widać koło Prudnika, w Kotlinie Kłodzkiej i w okolicach zbiornika Racibórz Dolny. Natomiast najnowsze dane, z 16 września z godziny 14, pokazują m.in. rozlewiska rzeki Bóbr w okolicach Pilchowic, Wlenia, Lwówka Śląskiego.

Powódź 2024 na mapach. "Pochodzą z satelitów radarowych obserwujących Ziemię"

Powódź 2024 na mapach. "Pochodzą z satelitów radarowych obserwujących Ziemię"

Źródło:
tvn24.pl

Pogoda w Polsce w niedzielę była dynamiczna. W Wielkopolsce odnotowano dwie trąby powietrzne. Zjawiska można zaobserwować na nagraniach.

Trąby powietrzne w Wielkopolsce

Trąby powietrzne w Wielkopolsce

Źródło:
tvnmeteo.pl, TVN24, PAP

Co przyniesie pogoda w nadchodzącym czasie? Możemy spodziewać się fali bardzo ciepłego powietrza. Sprawdź, co czeka nas w drugiej połowie września w najnowszej prognozie temperatury na 16 dni, przygotowanej przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: niż Boris zanika, wkrótce połączą się ze sobą dwa wyże

Pogoda na 16 dni: niż Boris zanika, wkrótce połączą się ze sobą dwa wyże

Źródło:
tvnmeteo.pl

Trąba powietrzna przeszła w sobotę w powiecie radomskim na Mazowszu. Ponad 20 dachów budynków mieszalnych i gospodarczych zostało uszkodzonych. Silny wiatr zerwał dachy także w powiecie kozienickim.

Trąba powietrzna nieopodal Radomia. "Dachy zerwane częściowo lub całkowicie"

Trąba powietrzna nieopodal Radomia. "Dachy zerwane częściowo lub całkowicie"

Źródło:
tvnmeteo.pl, PAP

Lato wielkimi krokami zbliża się do końca. Czego spodziewać się w pogodzie jesienią i jaki będzie początek zimy 2024/2025? Grudzień i styczeń to mogą być mokre miesiące - wynika ze wstępnej, długoterminowej prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW).

Co czeka nas jesienią i jak zacznie się zima? Prognoza IMGW

Co czeka nas jesienią i jak zacznie się zima? Prognoza IMGW

Źródło:
IMGW