Planetoida 7335, znana też jako 1989 JA, minęła w niedzielę naszą planetę. Obiekt przeleciał w pobliżu Ziemi z prędkością ponad 47 tysięcy kilometrów na godzinę. Według informacji przekazanej przez NASA, skała ma średnicę ponad jednego kilometra.
Spora planetoida przemknęła w pobliżu naszej planety w niedzielę 22 maja o godzinie 14.26 czasu uniwersalnego (16.26 polskiego czasu). Obiekt był jednym z największych tego typu ciał, przelatujących w pobliżu naszego kosmicznego domu w ostatnich miesiącach - ma średnicę ponad jednego kilometra.
Pierwsze spotkanie od siedmiu lat
Obiekt ten został odkryty 1 maja 1989 roku. Dokonała tego Eleanor Helin w Palomar Observatory w Stanach Zjednoczonych. Orbita ciała niebieskiego jest dobrze poznana. W roku odkrycia miała zbliżenie do naszej planety, potem przelatywała w 1996 i 2015 roku, ale nie znalazła się tak blisko. Niedzielne zbliżenie miało mniejszy dystans niż w 1989 roku.
47 tysięcy kilometrów na godzinę
Ciało minęło nas z prędkością ponad 47 tysięcy kilometrów na godzinę. Najmniejsza odległość wyniosła około 4 miliony kilometrów, czyli trochę ponad 10 razy dalej niż dystans Ziemia-Księżyc. Naukowcy byli pewni swoich obliczeń z dokładnością do zaledwie 153 km, dlatego mogliśmy być spokojni i nie oczekiwać zderzenia.
Oszacowania co do wielkości skały wskazują na 1,8 km średnicy, ale nowsze obliczenia każą zmniejszyć skalę - mówią o wartości do około jednego kilometra. Obserwacje radarowe wykazały, że okres rotacji wynosi 12 godzin. Ciało jest planetoidą klasy S, czyli skalistą, zbudowaną z materiałów krzemianowych. To jeden z najpowszechniejszych rodzajów planetoid.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock