Czy na księżycu może istnieć życie? Według fizyka Tomasza Rożka jest to całkiem prawdopodobne. Na jednym z naturalnych satelitów Jowisza co jakiś czas naukowcy obserwują wodę w stanie ciekłym z rdzawym osadem. - Absolutnie nie zdziwiłbym się gdyby to były bakterie - zaznaczył Rożek. Co jeszcze niezwykłego kryją w sobie naturalne satelity? Na to pytanie odpowiedział Rożek w porannym programie TVN24 "Wstajesz i weekend".
Wszystkie księżyce na ogół każdy wyobraża sobie tak samo: skalista kula, która w sensie geologicznym nie żyje i nie wykazuje żadnej aktywności, a jej powierzchnia jest niezmienna.
- Jednak czym lepiej radzimy sobie z "odwiedzaniem" dalszych miejsc, np. okolic Saturna czy Jowisza, tym częściej dochodzimy do wniosku, że wyobrażany przez nas obraz księżyca nie dotyczy wszystkich tego typu obiektów w Układzie Słonecznym - zaznaczył Tomasz Rożek, fizyk.
Księżyce "geologicznie żywe"
Naukowiec dodał przy tym, że daleko we Wszechświecie istnieją księżyce, które "wprawiają astronomów i fizyków w osłupienie". - Tam są księżyce, które geologicznie żyją, to znaczy wybuchają na nich wulkany, gejzery (z ciekłym azotem), a na innych występują oceany pokryte grubą warstwą lodu, które po prostu pękają - powiedział.
Ciekła woda dowodem na istnienie bakterii?
Zdaniem Rożka na niektórych księżycach może istnieć życie. - Jest to dużo bardziej prawdopodobne niż istnienie życia na różnych innych obiektach - zaznaczył.
- Co prawda powierzchnia lodowych księżyców jest bardzo zimna, ale pod tym lodem jest - wydaje się - ciepła woda - wyjaśnił naukowiec. Rożek odniósł się przy tym do księżyca Europa, którego powierzchnia w całości pokryta jest lodem. Okazuje się, że ten lód pęka i w tych miejscach wylewa się woda (która oczywiście natychmiast marznie). - Nie jest to czysta woda - powiedział fizyk i dodał przy tym, że "to jest woda z rdzawym osadem i jest w niej coś rozpuszczonego". Eksperci przypuszczają, że mogą to być bakterie.
Jak na razie nie udało się tego udowodnić, ale jest bardzo prawdopodobne, że to są właśnie prymitywne organizmy. - Absolutnie nie zdziwiłbym się, gdyby to były bakterie - powiedział Rożek. - Wręcz przeciwnie, zdziwiłoby mnie, gdyby tam życia nie było - dodał.
Niesamowicie "energetyczne" obiekty
Księżyce, które krążą wokół dużych planet wyzwalają całkiem sporo energii, co jest niemałym zaskoczeniem dla naukowców.
- Księżyce dużych planet trochę wyglądają, jak elastyczne piłeczki. Kiedy znajdują się bliżej planety, księżyc jest ściskany, kiedy natomiast znajduje się dalej - rozszerza się. W skali całego księżyca to ściskanie i rozszerzanie jest niewielkie, wynosi zaledwie kilka metrów, natomiast ten ciągły ruch powoduje, że wnętrze takiego księżyca cały czas dostaje energii - zaznaczył.
Autor: kt/aw / Źródło: tvn24