Setki tysięcy ludzi musiały opuścić swoje domy, kiedy Nesat uderzył w południe Chin. Tajfun zdążył nawiedzić już Hong Kong, Specjalny Region Administracyjny Makau oraz prowincję Guangdong. Zmierza w kierunku Zatoki Tonkińskiej.
Z powalonymi drzewami i podtopionymi ulicami zmagać musieli się Chińczycy od prowincji Guangdong i wyspy Hainan do Hong Kongu i Specjalnego Regionu Administracyjnego Makau. Pozamykano tam szkoły, odwołano loty i rejsy promów. Rybakom doradzano powrót z otwartych wód do portów.
Wiatry o sile tajfunu i lżejsze
- Nesat nawiedził Wenchang, miasto położone na południowym-wschodzie wyspy Hainan, najdalej na południe wysuniętej chińskiej prowincji - oświadczyli w czwartek przedstawiciele Agencji Informacyjnej Xinhua. Agencja podaje ponadto, że liczba ewakuowanych stamtąd osób wyniosła ok. 300 tys.
- Maksymalna prędkość wiatru na wyspie Hainan wyniosła 151 km/h - podała Agencja Informacyjna Xinhua. Joint Warning Typhoon Center określa tę wartość jako niższą, sięgającą 120 km/h.
- W Hong Kongu z kolei najsilniejszy wiatr wiał z prędkością prawie 110 km/h, a w Macau - 96 km/h - podali meteorolodzy z AccuWeather.com. Według danych przez nich zebranych, najsilniej, bo z prędkością 125 km/h, wiało w stolicy wyspy Hainan, Haikoku.
Aktualnie Nesat porusza się z prędkością 20 km/h w kireunku Zatoki Tonkińskiej.
Spustoszył Filipiny
Wcześniej tajfun uderzył w Filipiny. Według opublikowanego w czwartek wczesnego bilansu, zginęło tam co najmniej 35 osób, a kilkadziesiąt uważa się za zaginione.
- Tajfun spowodował zalanie rozległych obszarów, przede wszystkim rolniczych. Wody powoli ustępują, ale sytuacja daleka jest od normy - oświadczył przedstawiciel Biura Obrony Cywilnej Benito Ramos.
Autor: map//ms,ŁUD / Źródło: Reuters TV, accuweather.com