Pływanie kajakiem może dostarczyć wiele niezapomnianych wrażeń. Przekonało się o tym dwoje Argentyńczyków, którzy natrafili na stado wielorybów. W pewnym momencie wielki waleń wpłynął pod kajak i uniósł go na swoim grzbiecie. Kajakarze zachowali zimną krew, a co więcej, udało im się nagrać całą sytuację. Film robi furorę w sieci.
W niedzielę po południu para Argentyńczyków wybrała się na wycieczkę kajakiem. Postanowili popływać u wybrzeży Puerto Madryn (Patagonia), w miejscu, gdzie aż roi się od wielorybów.
W pewnym momencie z wody zaczęły wyłaniać się te ogromne ssaki. Gdy tylko kajakarze je ujrzeli, udali się w ich kierunku. Nie zważali na ewentualne konsekwencje bliskiego spotkania z wielorybem, który może ważyć kilkadziesiąt ton.
Film, który zyskał popularność na całym świecie
Kiedy kajakarze dotarli do wielorybów, jeden z nich zanurzył się w wodzie i wpłynął pod kajak. Po chwili para Argentyńczyków poczuła, że to ogromne zwierze zaczyna ich unosić. W końcu znaleźli się na grzbiecie wieloryba, który z powrotem wpłynął pod powierzchnię wody i jeszcze raz się wynurzył.
Kajakarzom udało się nagrać całe zdarzenie, a po powrocie do domu umieścili je w Internecie. Film obiegł cały świat, a w ciągu zaledwie czterech dni miał ponad 2,5 mln odsłon. Wielu internautów zachwyca się spokojem i odwagą kajakarzy, ale niektórzy skrytykowali ich zachowanie. Twierdzą, że kajakarze naruszyli prawo, które zakazuje tego typu kontaktów z wielorybami.
Autor: kt,mb/mj / Źródło: www.news.com.au, x-news.pl