Łagodna zima i ciepła wiosna, zdaniem lekarzy, to jedne z głównych przyczyn zwiększonej aktywności kleszczy. Na choroby przenoszone przez nie narażeni są ludzie i zwierzęta. - Mit, że kleszcze można spotkać tylko na spacerze w lesie, został obalony. To jest bardzo powszechny problem - tłumaczył Kamil Sarnacki, lekarz weterynarii.
Kleszcze są nosicielami groźnych chorób, takich jak borelioza i odkleszczowe zapalenie mózgu.
- Właściwe nie kleszcze są problemem, bo one są częścią natury. Przy tych zmianach klimatycznych mają się one dobrze. Niebezpieczne są choroby, które kleszcze mogą przenosić i o tym też trzeba pamiętać - mówiła profesor Joanna Zajowska z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji w Białymstoku. Jak dodała, nie trzeba się ich bać, należy wiedzieć jednak, jak tym chorobom zapobiegać.
Jak się zabezpieczyć?
Sposobami na działanie tych pasożytów jest używanie repelentów, czyli substancji, które je odstraszają, oraz odpowiednie ubranie.
- Najlepszą praktyką jest szczepienie się przeciwko odkleszczowemu zapaleniu mózgu, a w przypadku boreliozy dokładne oglądanie skóry, ponieważ szybkie usunięcie wkłutego kleszcza w 99 procentach zapobiega przekazaniu bakterii i zakażeniu - mówiła Zajkowska. Po powrocie z wycieczki w lesie należy się przebrać, dokładnie wytrząsnąć ubranie oraz sprawdzić, czy na skórze nie mamy wkłutego kleszcza.
- Borelioza jest bardzo ładnie widoczna na skórze. Na drugi, trzeci dzień obserwujemy miejsce po ukłuciu, czy nie pojawia się tam rumień wędrujący. Są one bardzo charakterystyczne i bardzo dobrze rozpoznawane przez lekarzy pierwszego kontaktu - tłumaczyła Zajkowska. Doradza, aby w razie wątpliwości udać się do specjalisty - on rozpozna przyczynę niepokojących objawów.
Oprócz boreliozy groźną chorobą przenoszoną przez te pasożyty jest odkleszczowe zapalenie mózgu. Lekarze alarmują - tegoroczny wysyp kleszczy pojawił się wcześniej niż zazwyczaj.
- W tym roku wyjątkowo wcześniej, bo w lutym, mieliśmy już pierwsze zachorowania. Wczesne wiosny i ciepła temperatura wybawiają kleszcze, które wcześniej się wybudzają i stają się aktywne - mówiła Zajkowska. Dodała, że osoby, które wyprowadzały psy już pod koniec lutego, obserwowały, że pasożytów jest dużo.
Dbajmy o nasze psy i koty
Kleszcze są nie tylko zagrożeniem dla ludzi - coraz więcej czworonogów jest narażonych na niepożądane dolegliwości.
- Kleszcze są problemem dla naszych czteronożnych pacjentów, zwłaszcza dla psów. Przenoszą choroby wywoływane przez pierwotniaki, najbardziej powszechną jest babeszjoza, która zbiera duże żniwo wśród psów. Dużo mniejszym problemem są choroby bakteryjne - mówił Kamil Sarnacki, lekarz weterynarii. Zwierzęta narażone są też na choroby bakteryjne, takie jak borelioza, erchioza i anaplazmoza.
W przypadku kotów choroby odkleszczowe są trochę mniejszym problemem. - Ich przebieg bywa bardziej utajony, dlatego często uchodzą naszej uwadze, a mogą powodować niedokrwistość - tłumaczył Sarnacki. - Mit, że kleszcze można spotkać tylko na spacerze w lesie, został obalony. To jest bardzo powszechny problem - dodał.
Jak uchronić nasze czworonogi przed dolegliwościami? Najlepiej używać preparatów z substancjami, które działają odstraszająco. - Możemy stosować preparaty zakraplane na skórę, obroże lub tabletki - tłumaczył weterynarz.
Autor: dd/rp / Źródło: tvn24