Dinozaur w podeszłym wieku, którego szczątki zbadali naukowcy z Instytutu Paleobiologii Polskiej Akademii Nauk i Uniwersytetu Śląskiego cierpiał na chorobę często występującą u starszych ludzi. W stawach zwierzęcia odłożyły się kryształki pirofosforanu wapnia, powodując ich sztywnienie. Justyna Słowiak, doktorantka z Instytutu Paleobiologii PAN, podkreśliła, że to pierwszy taki stwierdzony przypadek.
Naukowcy zbadali szczątki późnokredowego, roślinożernego dinozaura z gatunku Gobihadros mongoliensis, będące w zbiorach Instytutu Paleobiologii Polskiej Akademii Nauk od 1963 roku.
- Dinozaury w podeszłym wieku są bardzo rzadkie w zapisie kopalnym, a nasze badania pozwoliły ustalić, że szczątki, którymi dysponujemy są najstarsze spośród wszystkich szczątków tego gatunku, dostępnych naukowcom. To też pierwszy przypadek stwierdzenia CPPD - choroby wywołanej kryształami pirofosforanu wapnia u dinozaurów - powiedziała w piątek na konferencji prasowej w Warszawie Justyna Słowiak, doktorantka z Instytutu Paleobiologii PAN. - CPPD dotyka często ludzi po 55. roku życia. A w wieku 70-80 lat cierpi na nią 20 procent populacji – dodała.
Obecni na konferencji badacze wskazali, że fizjologia starzenia się i wzrostu dinozaurów jest do tej pory zbadana w niewielkim stopniu. - Dinozaury na drzewie rodowym gadów występują obok ptaków, ale część ich cech - takich jak metabolizm - nawiązuje już do ssaków. Dlatego ciągle trudno nam zinterpretować, jak te organizmy się starzały – powiedział doktor Tomasz Szczygielski z Instytutu Paleobiologii PAN.
"Jesteśmy bliżsi interpretacji, dlaczego jedne organizmy przeżyły, a inne wymarły"
- Wiemy, że dinozaury wymarły 66 milionów lat temu, ale nie wiemy, dlaczego przetrwały krokodyle i żółwie. Im większą mamy wiedzę o fizjologii, tym jesteśmy bliżsi interpretacji, dlaczego jedne organizmy przeżyły, a inne wymarły – dodał dr Szczygielski.
Zdaniem naukowców, wyniki badań otwierają przestrzeń do kolejnych interpretacji dotyczących walki organizmu z konkretną chorobą. Według nich w przyszłości można będzie projektować maszyny naśladujące zachowanie organizmu walczącego z chorobą.
- Nasze badania są transdyscyplinarne – anatomia, osteologia, badania fizykochemiczne, mikroskopowe. Wyniki poszczególnych prac zbieraliśmy od 2017 roku. Bardzo nam w tym wszystkim pomógł profesor Bruce M. Rothschild – paleopatolog z Muzeum Historii Naturalnej Carnegie w Pittsburgu w Stanach Zjednoczonych – zauważył dr Dawid Surmik, adiunkt na Wydziale Nauk Przyrodniczych Uniwersytetu Śląskiego.
Badanie "Osteopatologie w zapisie kopalnym nośnikiem informacji paleoekologicznej i paleoepidemiologicznej", którego wyniki zaprezentowali naukowcy, zostało sfinansowane przez Narodowe Centrum Nauki. Szczątki dinozaura, na których widać ślady CPPD, można oglądać na właśnie otwartej wystawie "Jak starzały się dinozaury" w Muzeum Ewolucji w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie.
Wyniki badań zostały opublikowane w czasopiśmie "Scientific Reports".
Autor: ps/dd / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock