Cztery wulkany wybuchły jednocześnie

Cztery wybuchające na Kamczatce wulkany
Cztery wulkany wybuchły jednocześnie (NASA)
Cztery wulkany, wybuchające jednocześnie, udało się uchwycić satelicie należącemu do NASA. Do erupcji doszło na rosyjskiej Kamczatce, słynącej z tego, że na jej terenie znajduje się najwięcej aktywnych wulkanów na Ziemi.

Na Kamczatce, półwyspie położonym w azjatyckiej części Rosji, znajduje się najwięcej aktywnych wulkanów na Ziemi. W piątek 11 stycznia cztery z nich - Szywiełucz, Tołbaczyk, Bezimienny oraz Kizimen - wybuchły jednocześnie. Satelicie Terra należącemu do NASA udało się to uchwycić.

Wypłynęła lawa

Wybuchy Szywiełucza i Bezimiennego zaowocowały utworzeniem się tzw. kopuł lawowych. Kopuły lawowe powstają, kiedy wydobywająca się z wulkanu lepka magma spiętrza się i krzepnie. W ten sposób, w obrębie krateru wulkanu lub poza nim, tworzą się wysokie wzniesienia o stromych stokach i zaokrąglonym wierzchołku.

Szywiełucz i jego wybuch (NASA)
Szywiełucz i jego wybuch (NASA)
Bezimienny widziany 11 stycznia (NASA)
Bezimienny widziany 11 stycznia (NASA)

Inaczej z Tołbaczykiem

Tołbaczyk, jeden z kilku tzw. wulkanów tarczowych na Kamczatce (wulkanem tarczowym nazywamy taki o szerokim i spłaszczonym stożku), wybucha w zupełnie inny sposób niż Szywiełucz i Bezimienny. Wypływa z niego nie lepka, a rzadka lawa. Ta widoczna na zdjęciu satelitarnym jest tak gorąca, że świeci w świetle bliskim podczerwieni.

Tak 11 stycznia wybuchał Tołbaczyk (NASA)
Tak 11 stycznia wybuchał Tołbaczyk (NASA)

Skały wydobywały się z Kizimena

Lawa wydobywająca się z Kizimena także nie jest tak gęsta, jak ta pochodząca z Szywiełucza i Bezimiennego. Daleko jej jednak do rzadkości lawy z Tołbaczyka. Lawa tego typu nie odpływa daleko od krateru, tworząc nieopodal niego bloki o ostrych krawędziach. Na fotografii satelitarnej widać też, jak skały i pył wydobywają się z Kizimena.

Erupcja Kizimena, 11 stycznia 2013 roku (NASA)
Erupcja Kizimena, 11 stycznia 2013 roku (NASA)

Autor: map / Źródło: NASA

Czytaj także: