W Polsce jest coraz więcej otyłych dzieci, a nasze 11-latki są najcięższe w Europie. Z roku na rok jest coraz gorzej. Konsekwencje dla zdrowia otyłego małego czlowieka są zatrważające. Jak walczyć z problemem?
W ciągu ostatnich 20 lat procent dzieci z nadprogramowymi kilogramami niebezpiecznie rośnie.
W latach 1994-1995 przeprowadzono ogólnopolskie badania koordynowane przez Instytut Matki i Dziecka na reprezentatywnej grupie dzieci ze szkół podstawowych i średnich. Nadmierną masę ciała stwierdzono u 8,7 proc. dzieci i młodzieży w wieku 7-17 lat, w tym otyłość u 3,4 proc.
Ponad dekadę później już co piąte dziecko w szkole ma nadwagę.
Prognozy
Lepiej nie będzie. Według Instytutu Matki i Dziecka w Polsce każdego roku będzie przybywać 400 tys. dzieci z nadwagą i 80 tys. z otyłością.
Przyczyny
Za otyłość i nadwagę wśród dzieci odpowiedzialna jest zła dieta i brak ruchu, ale problem jest o wiele bardziej złożony.
Dzieci tyją, bo mają na to przyzwolenie już od najmłodszych lat. Wciąż żywe jest przekonanie, że zdrowe dziecko to pulchne dziecko. Od najwcześniejszych lat rodzina karmi je słodyczami, słodkimi napojami, ciężkostrawnymi potrawami. Kotlet, ziemniaki i surówka to zestaw obowiązkowy podczas niedzielnego obiadu. Co więcej, rodzice nie mają czasu na gotowanie posiłków w domu. Dzieci dostają pieniądze na obiad, ale przepuszczają je na słodkości lub w barach ze śmieciowym jedzeniem.
- Dzieci mimo, że są otyłe, to są niedożywione, bo nie dostarczają organizmowi składników odżywczych. Jedzą dużo, ale śmieciowego jedzenia - podkreśla dietetyk TVN Meteo Active Ula Somow.
Czemu sięgają po niezdrowe przekąski? Bo są one powszechnie dostępne i promowane w reklamach telewizyjnych, radiowych czy sieciowych.
Dodatkowo zmienił się nasz styl życia. W l.90. większość dzieci do szkoły chodziła, a czas wolny spędzała na zabawach na podwórku. Teraz dowożone są do szkół autami, a potem siedzą przed komputerem czy telewizorem. Powszechne są też zwolnienia z wf-u i leniwe weekendy.
Rodzic przykładem
Oczywiście kluczową rolę w kształtowaniu złych (ale też dobrych) nawyków żywieniowych czy siedzącego trybu życia odgrywają rodzice. Liczne badania wykazały, że kiedy rodzice są otyli, to ich dzieci na 70 proc. też będą otyłe. Natomiast kiedy obydwoje rodzice są szczupli, ryzyko otyłości u ich pociechy wynosi tylko 10 proc.
Co gorsza otyli rodzice często nie zauważają otyłości u swoich dzieci i nie są świadomi jej roli w wywoływaniu problemów zdrowotnych.
Genetyka
Naukowcy zdążyli już dowieść, że kilkadziesiąt genów może mieć znaczenie w rozwoju otyłości. Są to geny odpowiedzialne za produkcję białek biorących udział w przemianie tłuszczów, hormonów, neuropeptydów i cytokinów. Białka te kontrolują łaknienie.
Najlepiej poznany jest gen ob. umiejscowiony na chromosomie 7.
Okresy rozwoju otyłości
Otyłość warunkowana jest już w życiu płodowym. Niedożywienie matki przez pierwsze dwa trymestry ciąży, cukrzyca ciążowa, zbyt niska lub zbyt wysoka masa urodzeniowa zwiększają ryzyko wystąpienia otyłość nawet o 30 proc.
W okresie niemowlęcym następuje przyrost i rozrost tkanki tłuszczowej, który w okolicy drugiego roku życia wyhamowuje ze względu na większą ruchowość malucha, a potem, do szóstego roku życia ponownie wzrasta. Im przyrost tkanki tłuszczowej po drugim roku życia będzie większy, tym większe będzie ryzyko otyłości w przyszłości. Co ciekawe dzieci, które nadmiernie przybierają na wadze przed 6 rokiem życia, utrzymują nadwagę w okresie pokwitania i dorosłości.
Natomiast w okresie dojrzewania na otyłość wpływają dodatkowo hormony płciowe.
Jaj wykazały badania otyłość w wieku nastoletnim wiąże się z 17,5 proc. większym ryzykiem wystąpienia otyłości w życiu dorosłym.
Ponadto naukowcy udowodnili, że 80 proc. otyłych nastolatków staje się otyłymi dorosłymi.
Konsekwencje otyłości u dzieci
Otyłym dzieciom nie jest łatwo. Po pierwsze zapadają choroby, które najczęściej dotykają osoby starsze: nadciśnienie tętnicze, podwyższony cholesterol, miażdżyca, cukrzyca typu II, niealkoholowe stłuszczenie wątroby czy kamicę pęcherzyka żółciowego. Ponadto cierpią na bezsenność, która wiąże się z bólami głowy, problemami z koncentracją, a w konsekwencji pogorszeniem wyników w nauce i niską samooceną. Pojawiają się też problemy ortopedyczne np. bóle stawów a w okresie nastoletnim m.in. zespół policystycznych jajników skutkujący zaburzeniami płodności.
Równie niebezpieczne są konsekwencje psychologiczne otyłości. Dzieci i nastolatkowie z nadprogramowymi kilogramami mają wysoki poziom niepokoju, zmagają się z depresją, są agresywne, mają problemy z akceptacją przez grupę i są narażone na izolację. Te wszystkie zaburzenia mogą z kolei powodować nieprawidłowe poczucie łaknienia, zwiększone ryzyko nadużywania alkoholu, palenia papierosów i samobójstw.
Leczenie
Może to zaskakujące, ale otyłych dzieci się nie odchudza. Dlaczego? Bo w okresie rozwoju potrzebują bardzo dużo witamin i składników mineralnych.
- Nie stosuje się żadnych diet niskoenergetycznych. Zmienia się nawyki żywieniowe i zaleca zwiększenie aktywności fizycznej - mówi Aneta Łańcuchowska, dietetyk TVN Meteo Active.
W programie "Pożegnanie z wagą" doradzała mamie ponad rocznego Leonarda jak zmienić jego złe nawyki żywieniowe.
O tym jak walczyć z otyłością u dzieci rozmawiali w "Studia Active" eksperci: psycholog Małgorzata Ohme i i trener personalny Marcjan Piotrowski.
Piotrowski zaznaczył, że kluczową sprawą jest zachęcenie dziecka do większej aktywności fizycznej - tak, aby liczba spożywanych kalorii była mniejsza niż liczba tych spalanych w ciągu dnia.
Jak to zrobić? Zamiast zapisywać go na zajęcia sportowe ćwicz razem z nim. Chodźcie razem na basen, jeździjcie na rowerze, rolkach, zainwestujcie swój czas w długie spacery czy imprezy sportowe, jak ta, która odbędzie się 5 września na Stadionie Narodowym po hasłem "Zabiegana mama".(tu wstawić link do tekstu) Nie tylko spalicie zbędny tłuszczyk i nabierzecie kondycji, ale co ważniejsze, zbliżycie się do siebie i będziecie mieli lepszy kontakt.
Autor: mar/rp / Źródło: TVN Meteo Active, Instytut Matki i Dziecka, Ministerstwo Zdrowia
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock