Nie można dopuścić do "samobójstwa nauki" - tak przewodniczący Papieskiej Akademii Życia arcybiskup Vincenzo Paglia skomentował sklonowanie makaków w laboratorium w Chinach. To pierwszy przypadek sklonowania małp.
W wywiadzie dla watykańskich mediów hierarcha ostro skrytykował eksperyment. Został one przeprowadzony przez chińskich naukowców przy wykorzystaniu metody klonowania komórek macierzystych.
"Musimy zadać sobie pytanie, czy wszystko, co człowiek potrafi zrobić, jest dobrem" - oświadczył arcybiskup Paglia w wywiadzie opublikowanym na stronie internetowej Watykanu. "Taka informacja wywołuje wiele wątpliwości, bo dalszym krokiem, po małpach, po naczelnych, jest człowiek" - powiedział włoski arcybiskup.
Dodał następnie: jesteśmy zwolennikami nauki, którą uważamy za bardzo ważną i w żadnym razie nie chcemy jej blokować, ale z drugiej strony kochamy ją tak bardzo, że należy nie dopuścić do jej samobójstwa czy sprowadzania jej na dramatyczne tory.
"Jeśli przekracza się Rubikon w kwestii, która dotyczy człowieka, stajemy przed wielkim pytaniem, czy technika koniec końcem nie zniewoli człowieka, a to niestety oznacza przeciwieństwo tego, czym powinna się zajmować" - ocenił abp Paglia.
"Nie można zahamować badań naukowych"
Zadeklarował również: jestem przekonany, że nie można zahamować badań naukowych, ale nie ma wątpliwości co do tego, że niezbędne jest uniknięcie sytuacji, w której wyrządzą one wręcz śmiertelne rany.
Szef Papieskiej Akademii Życia wyraził przekonanie, że "świadomość ograniczeń jest jednym z decydujących wymiarów" działalności człowieka.
Jak zauważył, kontynuacja badań nad bronią nuklearną oznacza "ryzyko autodestrukcji". "Czy to się nazywa postęp?" - zapytał abp Paglia.
Dwie z ponad setki
W środę 24 stycznia chińscy naukowcy poinformowali, że udało im się sklonować dwie małpy z wykorzystaniem techniki, dzięki której przeszło dwie dekady temu sklonowano owcę Dolly.
Pierwsze sukcesy na polu klonowania naczelnych święcił Shoukrat Mitalipov jeszcze w 2007 roku, gdy udało mu się przeszczepić komórki skóry z dziewięcioletniego makaka. Jednak to właśnie naukowcy z Chińskiej Akademii Nauk pod przewodnictwem dr Qianga Suna zdołali przeszczepić geny z komórki jajowej samicy małpy, a następnie stworzyli 149 embrionów. Jedynie 79 z nich przetrwało w warunkach laboratoryjnych na tyle długo, by móc rozwijać się dalej w organizmach małpich surogatek.
Spośród nich tylko cztery matki zaszły w ciążę, z czego dwie poroniły w trakcie. Ostatecznie z puli 149 embrionów zostały jedynie dwie małe małpki.
Autor: //aw / Źródło: PAP, Reuters, CNN, abc.news, futurism, nytimes