11 tysięcy domów bez prądu, utrudnienia na drogach. Atak zimy w części kraju

[object Object]
Relacja reportera TVN24 z Podkarpaciatvn24
wideo 2/19

Zimowa aura spowodowała sporo problemów w części kraju. Sytuacja najpoważniej wygląda na Podkarpaciu, gdzie odnotowano około 180 interwencji straży pożarnej. Bez prądu wciąż pozostaje 11 tysięcy gospodarstw domowych.

Niż nazwany przez niemieckich meteorologów imieniem Lars, który przynosi przede wszystkim intensywne opady śniegu w południowo-wschodniej oraz wschodniej części kraju, przemieszcza się nad zachodnią częścią Ukrainy i zmierza w kierunku zachodniej Białorusi – przekazał dyżurny synoptyk IMGW Michał Ogrodnik.

- Przynosi on dużo wilgoci, która na styku z chłodną masą powietrza zalegającą nad Polską, przynosi nam intensywne opady śniegu. W tym momencie najsilniej pada na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie, wschodnim Mazowszu i strefa intensywnego śniegu zaczyna już się nasuwać nad Podlasie – powiedział.

W związku z tym dla południowo-wschodnich oraz wschodnich województw IMGW wydał ostrzeżenia. W wielu miejscach obowiązują alerty drugiego stopnia, a w kilku powiatach woj. podkarpackiego – trzeciego, najwyższego. Dla mieszkańców tych regionów alert wysłało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.

Najpoważniej na Podkarpaciu

Strażacy prawie 180 razy wyjeżdżali w związku z intensywnymi opadami śniegu, które w poniedziałek występują na Podkarpaciu.

- Działania strażaków polegają głównie na usuwaniu połamanych drzew i konarów leżących na jezdniach, chodnikach i na ulicach – przekazał rzecznik podkarpackich strażaków brygadier Marcin Betleja. - Na szczęście nikomu nic się nie stało. Strażacy wzywani są także do pomocy służbom energetycznym przy połamanych słupach –zaznaczył.

Dodał, że najwięcej interwencji miało miejsce w powiatach: krośnieńskim, leskim, strzyżowskim i sanockim.

Według danych na godzinę 14 przekazanych przez młodszego brygadiera Krzysztofa Batorskiego z Państwowej Straży Pożarnej jednym z poważniejszych zdarzeń było zawalenie się drzewa na dom w miejscowości Tymowa w powiecie jarosławskim na Podkarpaciu.

SŁUŻBY APELUJĄ O ODŚNIEŻANIE DACHÓW I USUWANIE SOPLI

Pogodowa sytuacja w Rzeszowie
Pogodowa sytuacja w Rzeszowietvn24

"Nie wchodźmy teraz do lasów, do parków"

Rzecznik prasowy podkarpackich strażaków, brygadier Marcin Betleja mówił po godzinie 13 na antenie TVN24, że "od świtu praktycznie, odkąd zaczął padać śnieg, (...) nasze samochody nie wracają do garaży".

- Pomagamy głównie usunąć połamane gałęzie oraz całe drzewa zawalone najprawdopodobniej pod naporem tego ciężkiego, lepkiego śniegu. Te drzewa leżą na jezdniach, na ulicach, na chodnikach – opisywał strażak. Jak zapewnił, "na szczęście nikomu nic się nie stało, nikt nie został ranny".

Przypomniał jednocześnie o usunięciu samochodów w inne miejsce, aby spadające konary drzew lub całe drzewa nie były przyczyną tragedii. - Nie wchodźmy teraz do lasów, do parków. Jest niestety niebezpiecznie i te gałęzie, drzewa mogą się łamać, mogą nam zrobić krzywdę – apelował.

Zimowy paraliż w części kraju - materiał programu Fakty po Południu
Zimowy paraliż w części kraju - materiał programu Fakty po Południutvn24
Śnieg zasypał południowo-wschodnią Polskę
Śnieg zasypał południowo-wschodnią Polskętvn24

Dziesiątki tysięcy odbiorców bez prądu

Około 11 tys. gospodarstw jest bez prądu z powodu zerwanych przez śnieg linii energetycznych i uszkodzonych stacji transformatorowych. Z danych rzeszowskiego i zamojskiego oddziału PGE Dystrybucja, które obsługują woj. podkarpackie, sytuacja związana z awariami linii energetycznych jest dynamiczna. Awarie na bieżąco są usuwane, w niektórych rejonach dochodzą nowe, ale obecnie jest ich znacznie mniej, niż w południe.

Na podkarpackim obszarze zarządzanym przez ten oddział obecnie bez prądu jest około 10 tys. gospodarstw. Najwięcej w rejonie Krosno-Jasło - 3,9 tys. gospodarstw, w rejonie Leżajska - 3,3 tys., Sanoka - 1,5 tys. i Mielca - 1,2 tys. odbiorców – wynika z danych przekazanych przez specjalistę ds. komunikacji rzeszowskiego oddziału PGE Dystrybucja Łukasza Boczara.

- Awarie występują obecnie na 30 odcinkach linii średniego napięcia. Linie energetyczne są zrywane przez zalegający na nich ciężki, mokry śnieg, a także przez konary łamane pod naporem śniegu. Uszkodzonych mamy też ponad 230 stacji transformatorowych ze średniego na niskie napięcie – wymieniał Boczar.

Z kolei w części woj. podkarpackiego obsługiwanej przez PGE Dystrybucja oddział Zamość obecnie prądu nie ma około 1,1 tys. odbiorców. Niemal wszystkie z nich występują w Przemyślu. Natomiast w rejonie Jarosławia, gdzie jeszcze w południe energii pozbawionych było 1,7 tys. gospodarstw, obecnie prądu nie ma prawie 100 z nich.

- W obu tych rejonach: Przemyśl i Jarosław obecnie uszkodzonych jest 46 stacji transformatorowych i 11 linii energetycznych – podała Anna Szuper z PGE Dystrybucja oddział Zamość.

Relacja reportera TVN24 z Podkarpacia
Relacja reportera TVN24 z Podkarpaciatvn24

SŁUŻBY APELUJĄ O ODŚNIEŻANIE DACHÓW i USUWANIE SOPLI

"Sprzęt pracuje na okrągło, ale z uwagi na intensywne opady śniegu po prostu nie nadążamy"

Jak informowali drogowcy po południu, w województwie lubelskim wszystkie drogi krajowe i wojewódzkie były przejezdne, ale w wielu miejscach śliskie i nieprzerwanie występowały opady śniegu. Najintensywniejsze opady występowały w rejonie Krasnegostawu, Chełma i Zamościa. Najtrudniejsza sytuacja panowała na drodze nr 74 Zamość – Frampol oraz na drodze nr 17 Zamość –Tomaszów Lubelski – Hrebenne. Tam na nawierzchni dróg występowało zajeżdżone błoto pośniegowe. - Sprzęt pracuje na okrągło, ale z uwagi na intensywne opady śniegu po prostu nie nadążamy. Po przejechaniu sprzętu, po pół godzinie znów jest biało – powiedział jeden z drogowców. Policja apeluje o ostrożność i uwagę. - Od godziny szóstej rano do południa w regionie wydarzyło się około 60 kolizji. To dużo więcej niż zwykle, bo przeciętnie przez cały dzień kolizji zdarza się około 40 – powiedziała podkomisarz Anna Kamola z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. - Jest ślisko, trzeba jechać wolniej, bo wolniej to znaczy bezpieczniej i koniecznie zachować większą odległość od pojazdu jadącego przed nami – dodała Kamola.

Ciężarówka wpadła w poślizg i wjechała do rowu
Ciężarówka wpadła w poślizg i wjechała do rowutvn24

Autor: ps,kw/dd / Źródło: PAP, RCB, TVN24, tvnmeteo.pl

Pozostałe wiadomości

Pogodę w najbliższych dniach kształtować będą wyżowe układy baryczne. Opady - jeśli w ogóle się pojawią - będą bardzo słabe. Za dnia temperatura będzie sięgać kilku stopni powyżej zera, zaś nocami może gwałtownie spadać.

Pogodą rządzić będą wyże. Czego możemy się spodziewać?

Pogodą rządzić będą wyże. Czego możemy się spodziewać?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pogoda na jutro, czyli na czwartek, 6.02. W nocy czeka nas sporo chmur, możliwe są także opady deszczu, deszczu ze śniegiem lub mżawki. W najcieplejszej chwili dnia termometry wskażą 6 stopni.

Pogoda na jutro - czwartek, 6.02. Nocą może chwycić mróz. Uwaga na mgły i opady marznące

Pogoda na jutro - czwartek, 6.02. Nocą może chwycić mróz. Uwaga na mgły i opady marznące

Źródło:
tvnmeteo.pl

Miniona noc była wyjątkowo intensywna dla ratowników Grupy Karkonoskiej GOPR. Przeprowadzono trzy różne akcje, w tym jedną we współpracy z czeską Horská služba Krkonoše.

Wyjątkowo intensywna noc dla ratowników GOPR

Wyjątkowo intensywna noc dla ratowników GOPR

Źródło:
GOPR

IMGW wydał alarmy meteorologiczne pierwszego stopnia. Obowiązują na terenie 10 województw. Synoptycy ostrzegają przed marznącymi opadami, które mogą powodować powstanie gołoledzi. Sprawdź, gdzie zrobi się ślisko.

Uważajmy, bo będzie niebezpiecznie ślisko. W mocy żółte alarmy IMGW

Uważajmy, bo będzie niebezpiecznie ślisko. W mocy żółte alarmy IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Vallis Schrodinger i Vallis Planck to kaniony, które znajdują się w okolicach południowego bieguna Księżyca, po stronie, której nie widzimy z Ziemi. Nowe analizy amerykańskich naukowców rzucają więcej światła na możliwe przyczyny ich powstania.

Wystarczyło 10 minut, by na Księżycu powstały ogromne kaniony

Wystarczyło 10 minut, by na Księżycu powstały ogromne kaniony

Źródło:
sciencealert.com

Populacja niedźwiedzi polarnych zamieszkujących zachodnią część Zatoki Hudsona zmniejszyła się prawie o połowę w latach 1979-2021. Zdaniem naukowców z University of Toronto jest to związane ze zmniejszeniem się zasięgu lodu morskiego na tym terenie.

Niedźwiedziom polarnym kończy się pożywienie

Niedźwiedziom polarnym kończy się pożywienie

Źródło:
University of Toronto, tvnmeteo.pl

Lód załamał się pod dzieckiem w West Long Branch w stanie New Jersey (USA). Z uwagi na niesprzyjające warunki wezwany na miejsce funkcjonariusz policji musiał sam wskoczyć do jeziora i przebijać się przez lód, by dotrzeć do tonącego. Jak później opowiadał, w takich sytuacjach liczy się każda sekunda.

Wskoczył za tonącym 11-latkiem do lodowatej wody

Wskoczył za tonącym 11-latkiem do lodowatej wody

Źródło:
ABC7 News

Powierzchnia lodu morskiego na Arktyce nadal utrzymuje się blisko rekordowo niskich poziomów. Jak wynika z danych udostępnionych przez amerykańskie Krajowe Centrum Danych o Śniegu i Lodzie (NSIDC), w styczniu zasięg pokrywy lodowej był drugim najniższym w historii pomiarów dla tego miesiąca.

O włos od rekordu. Alarmujące dane o Arktyce

O włos od rekordu. Alarmujące dane o Arktyce

Źródło:
AFP, National Snow and Ice Data Center

Turyści i mieszkańcy kolejny dzień z rzędu opuszczają wyspę Santorini w obawie przed wstrząsami sejsmicznymi na Morzu Egejskim. Według nielicznych pozostałych tam osób, ulice wyglądają niemal jak podczas lockdownu w 2020 roku, związanego z pandemią COVID-19. Opuszczone domy zachęcają także rabusiów.

Dziesięć dni, ponad tysiąc wstrząsów. Ulice na Santorini jak podczas lockdownu

Dziesięć dni, ponad tysiąc wstrząsów. Ulice na Santorini jak podczas lockdownu

Aktualizacja:
Źródło:
The Guardian, AP, Protothema

Tygrys i dzik zostały uwięzione w studni w środkowych Indiach. Zwierzęta wpadły do wody po nieudanym polowaniu, ale w wodzie drapieżnik i ofiara zawarły tymczasowy rozejm. Na pomoc ruszyli im pracownicy pobliskiego parku narodowego. Uwięzionym udało się bezpiecznie opuścić pułapkę.

Drapieżnik i ofiara razem w pułapce. "Misja ratunkowa, jakiej wcześniej nie było"

Drapieżnik i ofiara razem w pułapce. "Misja ratunkowa, jakiej wcześniej nie było"

Źródło:
NDTV, Times of India

Setki martwych traczy długodziobych pojawiło się w ostatnich dniach wzdłuż wybrzeża jeziora Michigan w USA. Jak podają lokalni ornitolodzy, padły na ptasią grypę. Chorobę tę potwierdzono również u gęsi, orłów, myszołowów i sów żyjących w okolicy Chicago.

Setki martwych ptaków. "Nie wiemy, kiedy zakończy się ta epidemia"

Setki martwych ptaków. "Nie wiemy, kiedy zakończy się ta epidemia"

Źródło:
CBS News

Śnieżyce nie przestają nawiedzać Japonii. We wtorek w miejscowości Obihiro spadło rekordowo dużo śniegu, ale opady dają się we znaki także mieszkańcom innych regionów, a w kolejnych dniach może dosypać go nawet 170 centymetrów. Atak zimy może potrwać nawet do niedzieli.

Spadły już ogromne ilości śniegu, w prognozach widać kolejne obfite opady

Spadły już ogromne ilości śniegu, w prognozach widać kolejne obfite opady

Źródło:
Reuters, NHK, The Japan Times

Hiszpańska policja rozbiła grupę przestępczą, która przez internet oferowała sprzedaż zwierząt, głównie psów. Potencjalnych nabywców przekonywała zdjęciami czworonogów, zwierzęta te jednak w rzeczywistości nie istniały. W ten sposób wyłudzono ponad 150 tysięcy euro.

Oszustwo na psa. Gang wyłudził ponad 150 tysięcy euro

Oszustwo na psa. Gang wyłudził ponad 150 tysięcy euro

Źródło:
Guardian, tvn24.pl

Dom wpadł do rzeki po ulewach, jakie nawiedziły północną Kalifornię. Na nisko położonych terenach hrabstwa Sonoma doszło do powodzi i konieczne były ewakuacje. Nieco na południe, w San Francisco, wtorkowe ulewy okazały się rekordowe.

Lawina błotna porwała dom i zepchnęła go do rzeki

Lawina błotna porwała dom i zepchnęła go do rzeki

Źródło:
ABC7 News, NWS Bay Area

Ogromna bryła lodu spadła na dach jednego z domów w północno-wschodniej Florydzie. W wyniku zderzenia w metalowej strukturze powstała sporych rozmiarów dziura, na szczęście nikt nie został ranny. Służby podejrzewają, że lód mógł oderwać się od lecącego samolotu. Sprawę bada amerykańska Federalna Agencja Lotnictwa.

Z nieba spadła bryła lodu. W dachu powstała spora dziura

Z nieba spadła bryła lodu. W dachu powstała spora dziura

Źródło:
CNN, FOX Weather

Warunki na szlakach w Beskidach są trudne - ostrzegają ratownicy z Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Największe zagrożenie sprawia oblodzenie. W rejonie Babiej Góry obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego.

Oblodzone szlaki w Beskidach. Ratownicy apelują o ostrożność

Oblodzone szlaki w Beskidach. Ratownicy apelują o ostrożność

Źródło:
PAP, TOPR

W pobliżu indonezyjskiej prowincji Moluki Północne miało miejsce trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,2 - poinformowała agencja BMKG. Według ekspertów wstrząsy nie spowodowały zagrożenia wystąpienia tsunami.

Trzęsienie ziemi w Indonezji

Trzęsienie ziemi w Indonezji

Źródło:
Reuters, BMKG

Zmiany klimatu sprawiają, że nasza planeta staje się coraz bardziej niegościnna dla wielu gatunków zwierząt, ale nie dla szczurów. Populacja tych gryzoni ma się znakomicie, ich liczebność stale rośnie w dużych miastach i nic nie wskazuje na to, że ma się to zmienić. Międzynarodowy zespół naukowców odkrył, dlaczego tak się dzieje.

Liczba szczurów gwałtownie rośnie. Będzie tylko gorzej

Liczba szczurów gwałtownie rośnie. Będzie tylko gorzej

Źródło:
livescience.com, Science

Do Finlandii dotarła fala mrozu. W nocy z poniedziałku na wtorek w Laponii odnotowano najniższą temperaturę w obecnym sezonie zimowym. Termometry w północnym regionie tego kraju pokazały -39,6 stopnia Celsjusza.

Prawie 40 stopni mrozu. Tak zimno jeszcze nie było

Prawie 40 stopni mrozu. Tak zimno jeszcze nie było

Źródło:
PAP, Yle, hs.fi

Na Morzu Egejskim blisko wysp Santorini i Amorgos występują silne wstrząsy. Wzmożona aktywność sejsmiczna utrzymuje się tam od kilku dni. Eksperci nie są pewni, jak długo potrwa fala trzęsień ziemi i czy może doprowadzić do tsunami. O tym, co dzieje się obecnie na Santorini, opowiedziała mieszkająca tam od 20 lat Polka.

"Trzęsło dosłownie co minutę. To było przerażające". Relacja Polki mieszkającej na Santorini

"Trzęsło dosłownie co minutę. To było przerażające". Relacja Polki mieszkającej na Santorini

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Opony samochodowe są głównym źródłem zanieczyszczenia nanoplastikiem w Alpach Wysokich - ustaliła grupa naukowców. Analiza zebranych próbek wykazała także obecność polistyrenu, a także polietylenu. Eksperyment jest elementem szerszego badania, mającego na celu oszacowanie skali zanieczyszczenia nanoplastikiem na świecie.

Mikrocząstki opon na alpejskich szczytach

Mikrocząstki opon na alpejskich szczytach

Źródło:
The Guardian

Niezwykle intensywne opady śniegu sparaliżowały część Japonii. W wielu miastach w zachodniej i północnej części kraju pokrywa śnieżna sięga kilkudziesięciu centymetrów, a w niektórych miejscach wynosi ponad metr. Z powodu trudnych warunków atmosferycznych na całej wyspie Hokkaido zamknięto blisko 400 szkół.

Spadło 120 cm śniegu, zamknięto kilkaset szkół

Spadło 120 cm śniegu, zamknięto kilkaset szkół

Aktualizacja:
Źródło:
ENEX, The Japan Times, NHK, Weathernews, PAP

Powódź w Queenslandzie w Autralii wyrządziła "nieprawdopodobne" szkody wśród lokalnej społeczności - ocenił premier tego stanu David Crisafulli. Walka z wielką wodą trwa tam od soboty, gdy północne regiony zalała fala deszczu. Choć nie spełniły się najgorsze prognozy meteorologów, wielu mieszkańców obawia się, że nie będzie miało do czego wracać.

Deszcz padał kilka dni. Premier o "nieprawdopodobnych" szkodach

Deszcz padał kilka dni. Premier o "nieprawdopodobnych" szkodach

Źródło:
BBC

Pióropusz pyłu saharyjskiego nad Morzem Śródziemnym został uchwycony na zdjęciu satelitarnym programu Copernicus. W niedzielę i poniedziałek cząsteczki pyłu zabarwiły niebo nad południowymi Włochami i zachodem Grecji. Co ciekawe, to, gdzie trafi saharyjski pył, może zależeć od pory roku.

Pióropusz na zdjęciu satelitarnym. Pomalował niebo na żółto

Pióropusz na zdjęciu satelitarnym. Pomalował niebo na żółto

Źródło:
Copernicus, NOAA

Rodzina została uwięziona na dachu auta w Kalifornii, otoczona podnoszącymi się wodami powodziowymi. Pojazd ugrzązł w wodzie po ulewach, jakie nawiedziły północ stanu. To nie jedyna akcja ratunkowa, jaką musieli przeprowadzić lokalni strażacy.

Ugrzęźli z dziećmi na dachu auta. Dookoła podnosiła się woda

Ugrzęźli z dziećmi na dachu auta. Dookoła podnosiła się woda

Źródło:
CBS News, KRCR, Shasta County Sheriff's Office, NWS

Wystarczyła niecała godzina, by burza utrudniła życie mieszkańcom hiszpańskiej prowincji Malaga. Oszacowano, że w tym czasie na jeden metr kwadratowy spadło kilkadziesiąt litrów deszczu.

Intensywne opady deszczu w Maladze. Zmyło bar na plaży

Intensywne opady deszczu w Maladze. Zmyło bar na plaży

Rekin zaatakował nastolatkę, która pływała przy jednej z plaż w stanie Queensland w Australii. Choć pomoc nadeszła bardzo szybko, dziewczyny nie udało się ocalić.

Rekin zaatakował 17-latkę. Dziewczyna nie przeżyła

Rekin zaatakował 17-latkę. Dziewczyna nie przeżyła

Źródło:
BBC

Do Europy wdziera się coraz więcej mroźnego powietrza z północy. Sprawdź, co przewiduje prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski w swojej autorskiej, długoterminowej prognozie temperatury na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Orki polują na żarłacze białe dla ich wątroby. Badaczom z Australii udało się po raz pierwszy zgromadzić genetyczne dowody takiego zachowania. Co ciekawe, konsumpcja zaledwie fragmentu ciała rekina ma spore znaczenie dla lokalnych ekosystemów.

Orki rozsmakowały się w tej części ciała rekinów. Może to mieć wpływ na całe ekosystemy

Orki rozsmakowały się w tej części ciała rekinów. Może to mieć wpływ na całe ekosystemy

Źródło:
Flinders University