Osoby przebywające na plaży Ocean Beach w Australii Zachodniej przecierały oczy ze zdumienia po tym, jak z wody wypłynął pingwin cesarski. Zwierzę naturalnie występuje w oddalonej o tysiące kilometrów Antarktydzie. Jak opisują świadkowie zdarzenia, ptak po wyjściu na brzeg próbował wykonać ślizg na brzuchu, myląc piasek ze śniegiem.
Do niecodziennego zdarzenia doszło na plaży Ocean Beach, położonej niedaleko miejscowości Denmark w Australii Zachodniej. W ubiegły piątek z wód Wielkiej Zatoki Australijskiej wypłynął tam pingwin cesarski.
Zdumieni plażowicze o całym zdarzeniu powiadomili służby, które przejęły opiekę nad nietypowym gościem. Jak opisywał rzecznik Departamentu Różnorodności Biologicznej, Ochrony Przyrody i Atrakcji, zwierzę wyglądało na niedożywione i zostało przekazane przeszkolonemu opiekunowi dzikich zwierząt.
"Próbował wykonać coś w rodzaju zjazdu na brzuchu"
Jedną z pierwszych osób, które zauważyły pingwina cesarskiego, był lokalny surfer, który widział, jak zwierzę wyłania się z wody.
- Było ogromne, o wiele większe od ptaka morskiego i myśleliśmy sobie, co to za rzecz wyłaniająca się z wody? I miało wystający ogon jak u kaczki - opisywał Aaron Fowler. Dodał, że pingwin miał około metra wzrostu i nie sprawiał wrażenia nieśmiałego.
- Próbował wykonać coś w rodzaju zjazdu na brzuchu, myśląc, że to śnieg, ale po prostu uderzył twarzą w piasek, wstał i strząsnął go z siebie - podkreślił.
Tysiące kilometrów od domu
Według ekspertów to pierwsza sytuacja, kiedy pingwin cesarski został zauważony tak daleko na północy. Ptak żyje na wolności jedynie w oddalonej o ponad 3500 kilometrów od Australii Antarktydzie. Zdaniem Belindy Cannell z Uniwersytetu Australii Zachodniej, pingwin mógł podążać za prądem płynącym na północ od Antarktydy.
- Zazwyczaj podążają za pewnymi prądami, gdzie mogą znaleźć wiele różnych rodzajów pożywienia [...] Być może te prądy po prostu schodzą nieco dalej na północ, w stronę Australii, niż zwykle - stwierdziła specjalistka.
Australijskie służby poinformowały, że pingwin pozostanie pod ich opieką przez najbliższe kilka tygodni.
W 2012 roku Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody podniosła poziom zagrożenia wyginięciem gatunku pingwina cesarskiego do "bliskiego zagrożenia".
Źródło: CNN
Źródło zdjęcia głównego: Cable News Network Inc. All rights reserved 2024