Ruch lotniczy na niemieckim lotnisku w Hamburgu został wznowiony - przekazała Reutersowi rzeczniczka prasowa lotniska. Wcześniej całkowicie wstrzymano loty ze względu na operację policyjną, która była odpowiedzią na groźbę ataku na samolot z Teheranu.
Rzecznik policji federalnej zaznaczył, że funkcjonariusze przeszukali samolot z 198 pasażerami z Teheranu, który wylądował w Hamburgu.
Niemieckie siły powietrzne poinformowały w serwisie X (dawniej Twitter), że eskortowały samolot z powodu zagrożenia bombowego.
Wiadomość z groźbą zamachu
W związku z groźbą ataku na samolot ze stolicy Iranu, Teheranu, w poniedziałek całkowicie wstrzymano wszystkie prace na lotnisku w Hamburgu. Od godziny 12.40 nie odbywały się żadne lądowania ani starty samolotów – przekazała wcześniej rzeczniczka lotniska.
Jak podał portal "DW", rzecznik niemieckiej policji powiedział agencji dpa, że służby otrzymały rano wiadomość mailową z groźbą zamachu na lot Teheran-Hamburg. Dodał, że groźba ta została potraktowana bardzo poważnie, początkowo nie odnosząc się do kontekstu sprawy.
"Samolot z Teheranu wylądował w Hamburgu około godziny 12.20 i znajduje się obecnie się w specjalnej strefie. 198 pasażerów i 16 członków załogi opuściło samolot i przeszło kontrolę. Samolot i bagaże są przeszukiwane" - czytamy.
Źródło: PAP, "DW", Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock