W Mediolanie padł kolejny włoski rekord liczby wymierzonych mandatów - informuje prasa. W głównym mieście Lombardii, nazywanym "włoską stolicą mandatów" w ciągu minuty wypisywanych jest ich średnio 7, a 411 co godzinę. W zeszłym roku karanych było 10 tysięcy kierowców dziennie.
W 2015 roku liczba mandatów w Mediolanie przekroczyła 3,6 miliona. To o 250 tysięcy więcej niż w roku poprzednim. Najwięcej kar wymierzono za zabroniony postój: na miejscach dla inwalidów, na pasach, przed bramami i w drugim rzędzie na ulicy.
Walka ze smartfonem
Coraz częściej karani są też kierowcy z telefonem w ręce. W walce z tym zjawiskiem najbardziej skuteczni, jak podkreśla straż miejska, są funkcjonariusze na motorach, którzy z łatwością mogą przyłapać na gorącym uczynku kierowcę wysyłającego wiadomość lub zaglądającego do internetu w trakcie jazdy. Natomiast mniejszość stanowią kary wymierzone na podstawie fotoradarów - odnotowano.
Kontrola dronowa
Nawiązując do rekordowo wysokiej liczby mandatów komendant mediolańskiej straży miejskiej Antonio Barbato wyjaśnił:
- To nie jest żadna wojna z naszej strony, my się nie uwzięliśmy. Staramy się tylko o to, by przestrzegano przepisów. Od przyszłego roku straż miejska będzie tam miała do dyspozycji drony, za pośrednictwem których będzie również kontrolować ulice.
Mandat za bycie potrąconym? W Opolu to możliwe:
Autor: PMB//ms / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24