Negocjatorzy Parlamentu Europejskiego i włoska prezydencja UE porozumieli się w poniedziałek wstępnie w sprawie budżetu Unii na 2015 r. oraz uregulowania zaległych płatności za rok bieżący.
Wstępny kompromis z poniedziałku przewiduje, że wydatki unijnego budżetu w przyszłym roku wyniosą 141,2 mld euro. Jak poinformował włoski minister finansów Pier Carlo Padoan, podstawą do negocjacji były kompromisowe propozycje Komisji Europejskiej przedstawione pod koniec listopada, gdy fiaskiem zakończyły się negocjacje nad pierwszym projektem. Przyczyną niepowodzenia był wówczas nierozwiązany problem zaległych płatności za 2014 r., wynoszących łącznie około 28 mld euro. Eurodeputowani uzależnili porozumienie od rozwiązania tej sprawy przez kraje UE.
Porozumienie
- Dziś zrobiliśmy ważny krok w stronę rozwiązania problemu budżetów na 2014 i 2015 rok. Musimy jeszcze sfinalizować te prace i osiągnąć wynik, który zadowoli wszystkich - oświadczył Padoan. Jak poinformował na Twitterze francuski europoseł z frakcji liberałów Jean Arthuis, uzgodniono również, że 4,8 mld euro trafi na uregulowanie zaległości za bieżący rok. Kraje UE mają też wypracować rozwiązanie, które pozwoli w przyszłości uniknąć kumulowania w budżecie Unii zaległości w płatnościach z poprzednich lat. We wtorek przedstawiciele krajów UE zdecydują, czy przyjmą wynegocjowany kompromis, a w przyszłym tygodniu decyzję podejmie Parlament Europejski.
Terminy
Jeśli do końca tego roku nowy budżet nie zostałby przyjęty, to od 1 stycznia UE musiałaby działać na podstawie prowizorium, w którym poszczególne obszary są finansowane kwotą równą jednej dwunastej z wielkości budżetu na 2014 r. albo z wielkości projektu budżetu na 2015 r., w zależności od tego, która kwota będzie niższa. Zgodnie z projektem budżetu na 2015 r. najwięcej środków, ok. 67 mld euro, ma trafić na działania służące pobudzaniu wzrostu gospodarczego i zatrudnienia, w tym 51 mld euro na poprawę spójności gospodarczej, społecznej i regionalnej. W porównaniu z pierwszą propozycją budżetową KE z czerwca zwiększono środki na wsparcie dla małych i średnich przedsiębiorstw.
Co z rolnictwem?
Na rolnictwo trafić ma ponad 44 mld euro. Z projektu budżetu wynika, że Komisja Europejska nie zdecydowała się - mimo apeli niektórych europosłów i ministrów rolnictwa państw UE - na wycofanie cięć w części rolnej budżetu. Chodziło o 448 mln euro, które KE przesunęła na inne cele. Według propozycji KE środki na wsparcie rolników, którzy ponieśli straty na skutek rosyjskiego embarga na żywność z UE, pochodzić będą z tzw. marginesu ogólnego w budżecie UE i nie uszczuplą rezerwy kryzysowej Wspólnej Polityki Rolnej. Oznaczać to będzie, że w przypadku nowych problemów dla unijnego rolnictwa w rezerwie tej będzie jeszcze około 500 mln euro.
Autor: msz//bgr/kwoj / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu