Unijni przywódcy potwierdzili w czwartek na szczycie w Brukseli rozszerzenie sankcji wobec Krymu. Nowe restrykcje dotyczą zakazu sprzedaży technologii do wydobycia ropy i gazu, zakazu inwestowania w firmy na tym półwyspie oraz prowadzenia tam działalności przez firmy turystyczne z Unii.
Decyzja o zaostrzeniu sankcji zostanie opublikowana w Dzienniku Urzędowym UE w sobotę.
Inwestycje na Krymie zatrzymane?
- UE nie będzie eksportować na Krym technologii do wydobycia surowców i wprowadzi zakaz inwestycji kapitałowych w przedsiębiorstwa mieszczące się na Krymie. To będzie mieć konsekwencje np. dla podmiotów rosyjskich, które chciałyby inwestować w rozwój półwyspu, co zapowiadał prezydent Władimir Putin - wyjaśniał wczoraj jeden z unijnych dyplomatów.
Restrykcje dotyczące działalności europejskich firm turystycznych na zaanektowanym w marcu przez Rosję Krymie mogą objąć np. zakaz zawijania do tamtejszych portów przez statki turystyczne z krajów UE.
Początkowo planowano, że decyzję o zaostrzeniu sankcji gospodarczych wobec Krymu podejmą 15 grudnia ministrowie spraw zagranicznych państw UE na spotkaniu w Brukseli. Jednak powodem zwłoki były wątpliwości dotyczące sformułowania aktów prawnych.
W minionych miesiącach UE wprowadziła embargo na towary z Krymu i zakazała nowych inwestycji w projekty infrastrukturalne, telekomunikacyjne i sektor energetyczny.
Główny temat
Sytuacja na Ukrainie jest jednym z głównych tematów kolacji unijnych przywódców w czwartek w trakcie szczytu UE. W projekcie dokumentu końcowego szczytu na temat Ukrainy są jedynie dwa akapity, w których Unia potwierdza, że nie uznaje aneksji Krymu przez Rosję, wzywa wszystkie strony, w tym Rosję, do realizacji porozumienia o zawieszeniu broni z Mińska, a także grozi wprowadzeniem nowych sankcji, jeśli okaże się to konieczne.
Autor: tol / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock