Po 70 latach przestanie być wydawany katalog szwedzkiego koncernu IKEA. Dotyczy to zarówno wersji papierowej, jak i cyfrowej. "Pandemia przyspieszyła naszą decyzję" - przyznała firma w komunikacie.
- Zachowania klientów zmieniły się diametralnie, więc katalog, który ukazał się w sierpniu tego roku, będzie ostatnim (...). To jest bardzo racjonalna, ale też emocjonalna decyzja - stwierdził Konrad Gruss, prezes Inter IKEA Systems.
"Pandemia przyspieszyła rozwój cyfrowy"
Katalog z meblami i innymi elementami wyposażenia wnętrz wydawany był każdego roku od 1951 roku, początkowo jedynie w Szwecji. W 2016 wydawnictwo osiągnęło rekordowy nakład 200 mln egzemplarzy - miało 69 wersji, dostępnych w 32 językach na ponad 50 rynkach. Od 2000 roku publikacja umieszczana była również w internecie.
W ostatnich latach IKEA próbowała różnych form katalogu oraz sposobów dystrybucji, inwestując jednocześnie w rozwój oferty online. Według Grussa "pandemia przyspieszyła rozwój cyfrowy", a "inspirujące zdjęcia produktów nadal będą powstawały". - Musimy znaleźć nowe sposoby komunikacji z klientem - podkreślił. Z tego powodu papierowe wydawnictwo mają zastąpić aplikacje, media społecznościowe oraz strona internetowa.
"Decyzja ma sprawić, że IKEA stanie się bardziej cyfrowa. Jesteśmy na dobrej drodze - w zeszłym roku globalna sprzedaż online wzrosła o 45 procent" - czytamy w komunikacie firmy.
Historia katalogu zostanie upamiętniona specjalną publikacją jesienią przyszłego roku. Dla wielu znawców wzornictwa wydawnictwa Ikei są źródłem informacji o zmieniających się trendach.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: IKEA