Rosyjska służba ds. nadzoru w sferze ochrony praw konsumentów (Rospotriebnadzor) powiadomiła w środę o inspekcjach w supermarketach francuskiej sieci Auchan w Moskwie i okolicach. Media twierdzą, że kontrole wiążą się z doniesieniami o mięsie złej jakości.
Agencja Associated Press zauważa, że inspekcje przypadły na czas napięć między Francją a Rosją z powodu rozszerzenia unijnych sankcji wobec Moskwy i decyzji Paryża o anulowaniu sprzedaży Rosji okrętów desantowych typu Mistral.
Jakie powody?
Szefowa Rospotriebnadzoru Anna Popowa powiedziała rosyjskim mediom, że od połowy czerwca jest prowadzona kontrola we wszystkich sklepach sieci Auchan. Zaznaczyła, że inspekcje były zaplanowane już na początku 2015 roku. Popowa nie przekazała ich rezultatów. - Nie mamy zwyczaju publikowania wyników przed końcem kontroli. Obecnie opracowujemy uzyskane dane - powiedziała. Powodu prowadzenia kontroli w sklepach sieci Auchan nie podano, lecz nastąpiły one po opublikowaniu zastrzeżeń Federalnej Służby Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego (Rossielchoznadzor) do produktów wieprzowych w sieci Auchan, w których podobno wykryto nie tylko domieszki wołowiny, mięsa kurzego i koniny, lecz także bakterie chorobotwórcze. Auchanowi zarzucono też przedłużanie daty ważności na produktach, dla których ona już wygasła.
Inspekcje w McDonald's
Przedstawicielstwo Auchan w Moskwie odmówiło skomentowania inspekcji - pisze AP i przypomina, że w ubiegłym roku w sytuacji napięć między Rosją a USA w związku z konfliktem na Ukrainie serii inspekcji poddano amerykańskie bary szybkiej obsługi McDonald's. Wówczas Rospotriebnadzor ogłosił, że w szeregu barów wykryto naruszenie norm sanitarnych. W wyniku inspekcji czasowo zamknięto kilkanaście barów, z czego trzy w Moskwie.
Zobacz też - Francuzi zapłacą Rosjanom za mistrale. Mniej niż zapowiadano:
Autor: mb//gry / Źródło: PAP