- Chiński Nowy Rok to dla Chińczyków jak dla nas Boże Narodzenie. To najważniejsze święto - mówi Michał Cessanis, dziennikarz "National Geographic Traveler", autor bloga "Cessanis na walizkach". - Jest tak hucznie, że można to porównać do pokazów sztucznych ogni np. w Sydney - wskazuje. W tym roku symbolicznym patronem będzie ognisty kogut. Materiał z cyklu "Pokaż nam świat".
Zwiedzasz świat? A może mieszkasz za granicą? Ten gorący temat jest dla Ciebie! Czekamy na Twoje zdjęcia, filmy i relacje. Pokaż nam świat widziany z Twojej perspektywy. Mogą to być zarówno relacje z wydarzeń, jak i zdjęcia okolicy, w której się znajdujesz. Pokażemy je w naszym portalu, a także na antenie TVN24 BiS.
Autor: red. / Źródło: TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: Michał Cessanis