Tej zimy do Unii Europejskiej przyjdzie recesja - oświadczył w poniedziałek w Brukseli komisarz Unii Europejskiej do spraw gospodarki Paolo Gentiloni. Dodał, że wzrost gospodarczy nie powróci przed wiosną.
- Tej zimy będziemy mieli recesję - powiedział Gentiloni przed spotkaniem Eurogrupy. To powstała w 1997 roku nieformalna struktura, w której skład wchodzą ministrowie finansów państw strefy euro.
Prognozy Komisji Europejskiej
Komisja Europejska w opublikowanej 11 listopada prognozie gospodarczej przewidywała, że w ostatnim kwartale 2022 roku Unię Europejską, strefę euro i większość państw członkowskich czeka recesja.
"W warunkach podwyższonej niepewności, dużej presji cenowej energii, erozji siły nabywczej gospodarstw domowych, słabszego otoczenia zewnętrznego i zaostrzonych warunków finansowania oczekuje się, że UE, strefa euro i większość państw członkowskich w ostatnim kwartale tego roku przechyli się w recesję" - przewiduje KE.
"Oczekuje się, że wzrost gospodarczy powróci do Europy na wiosnę, w miarę jak inflacja będzie stopniowo uwalniać gospodarkę. (...) Wzrost PKB osiągnie 0,3 proc. w 2023 r. w całej UE i w strefie euro. Przewiduje się, że w 2024 r. wzrost gospodarczy będzie stopniowo odzyskiwał dynamikę, osiągając średnio 1,6 proc. w UE i 1,5 proc. w strefie euro" - prognozuje Komisja Europejska.
Z jej danych wynika, że szczyt inflacji przypadnie na koniec roku i wyniesie 9,3 proc. w UE i 8,5 proc. w strefie euro. W 2023 r. ma zacząć spadać, ale nadal pozostanie wysoka - 7 proc. w UE i 6,1 proc. w strefie euro, zanim osiągnie poziom 3 proc. i 2,6 proc. w 2024 r.
Czytaj więcej: "Rekordowa", "galopująca", "jak tsunami". Inflacja wyniosła "paragony grozy" na nowy poziom. I pojawiły się dublony
Źródło: PAP